
iStockphoto/Thinkstock
Decyzją niższej izby amerykańskiego parlamentu limit długu (debt celling) został zawieszony do 19 maja 2013 r. Za przyjęciem ustawy głosowało 285 kongresmenów, 144 było przeciw – podała telewizja CSPAN.
Przed dzisiejszym głosowaniem amerykańskie media ostrzegały, że jeżeli nie uda się wypracować kompromisu, to Stany Zjednoczone zrobią kolejny krok na drodze do bankructwa. Ustawowy limit zadłużenia wynoszący 16,4 bln dolarów największe światowe mocarstwo osiągnęło wraz z końcem ubiegłego roku. Od tamtej pory Departament Skarbu musiał korzystać z tzw. „wyjątkowych środków”, aby być w stanie regulować zobowiązania rządu.
![]() | » Koniec kryzysu w Ameryce? Wolne żarty |
Bez budżetu nie będzie pensji
Największe emocje za oceanem budzi zawarty w przyjętej ustawie zapis „No Budget, No Pay”, który zakłada, że kongresmeni nie otrzymają wynagrodzeń, dopóki nie uchwalą nowego budżetu USA. Zapis ten ma przede wszystkim wymiar symboliczny – amerykańska konstytucja zabrania zmiany wynagrodzenia kongresmenów w trakcie trwania kadencji, więc w najgorszym wypadku pieniądze zostaną im wypłacone z opóźnieniem.
Komentatorzy twierdzą, że w ten sposób Republikanie chcą wywrzeć presję na kontrolujących Senat i urząd prezydenta Demokratach i zmusić ich do zajęcia się problemami gospodarczymi kraju.
/mz

























































