Po powołaniu rządu wykonamy szybko pierwsze kroki w kierunku praworządności tak, aby środki z KPO wypłacone były w grudniu - poinformował w Brukseli lider opozycji Donald Tusk.


"Wykonamy szybko pierwsze kroki tak, aby środki z KPO w grudniu zostały wypłacone" - dodał. Tusk w czwartek podczas konferencji prasowej powiedział, że "czas w tej chwili jest bezcenny dla Polski".
Lider KO i kandydat opozycji na przyszłego premiera podkreślił, że należy wykorzystać "każdy dzień i każdą godzinę", bo pieniądze na KPO mogą przepaść, a po drugie, Polska musi wydać te "gigantyczne pieniądze" w ciągu dwóch lat, "więc każda zwłoka jest tutaj absolutnie nie do zaakceptowania".
Tusk powiedział, że "kiedy tylko powstanie nowy rząd i podejmie pierwsze decyzje, które będą wyraźnie wskazywały na przywracanie rządów prawa i porządku konstytucyjnego, to oczywiście w Europie wszyscy są jak najbardziej za tym, żeby Polska otrzymała jak najszybciej pieniądze".
Zaznaczył, że należy podjąć pierwsze decyzje i pierwsze kroki. "One powinny wystarczyć, żeby te środki natychmiast odblokowano" - wskazał Tusk.
Dopytywany o to, czy wystarczy tylko przedłożyć odpowiednie ustawy, powiedział: "Już wcześniej było wiadomo i być może państwo pamiętacie, że mimo że byłem w twardej opozycji do rządów PiS-u, to cały czas namawiałem, żeby wszystkie strony zrobiły wszystko, co możliwe, żeby te pieniądze do Polski popłynęły".
"Nie wiem, czy pamiętacie, ale w ostatnim momencie to prezydent zdecydował, żeby ustawę - która była traktowana jako pierwszy krok - żeby ją de facto zablokować, odsyłając do Trybunału Konstytucyjnego. Wiem, że to strasznie wszystko skomplikowane, ale konkluzja jest taka: jeśli prezydent szybko uzna fakt i realia, że były wybory ze znanym wszystkim wynikiem, że jest większość parlamentarna, i pozwoli utworzyć tej większości szybko rząd, to ja gwarantuję państwu, że to będzie oznaczało szybkie wypłacenie Polsce środków finansowych z KPO" - zapewnił przewodniczący KO.
Tusk zapewnił, że do odblokowania pieniędzy z KPO nie będzie potrzebne zakończenie procesu legislacyjnego. "Tuż po zmianie rządu wykonamy niezbędne kroki - one nie są zbyt skomplikowane ani czasochłonne - żeby Europa zobaczyła, że praworządność wraca do Polski, i pieniądze będą wypłacone tak szybko, jak to możliwe" - zapowiedział.
Wskazał, że jeżeli to on będzie sprawował urząd premiera, wykona niezbędne kroki bardzo szybko, "tak aby jeszcze w grudniu mogły być możliwe pierwsze wypłaty".
"Od lat wiadomo, że Europa chce, żeby Polska była w centrum wszystkiego, co istotne w Europie i na świecie. Wszyscy liderzy polityczni, premierzy, niezależnie od tego z jakiej patii, chcą, żeby te pieniądze jak najszybciej trafiły do Polski" - zauważył lider KO.
Z Brukseli Łukasz Osiński, Adrian Kowarzyk, Katarzyna Krzykowska, Delfina Al Shehabi (PAP)
luo/ ksi/ amk/ del/ mms/
























































