Trans Polonia zamierza do końca czerwca przeprowadzić emisję akcji. Pozyskane środki przeznaczy na inwestycje nastawione w dużym stopniu na rozwój segmentu transportu chemii, który w ciągu 3 lat ma wielkością dorównać segmentowi przewozu paliw. Spółka pracuje nad długoterminową polityką dywidendową.
"Widzimy możliwość zatwierdzenia prospektu przez KNF w niedługim czasie. Jeśli uzgodnienia przebiegłyby sprawnie, emisja powinna być zrealizowana w czerwcu" - powiedział PAP Biznes prezes spółki Dariusz Cegielski.
Obecna oferta jest kierowana do inwestorów instytucjonalnych.
Również prezes zapowiada kupno nowych akcji.
"Planuję wziąć udział w emisji i traktuję tę inwestycję długoterminowo" – powiedział.
Dariusz Cegielski jest głównym akcjonariuszem Trans Polonii z udziałem na poziomie 56,34 proc. akcji i 62,82 proc. głosów na walnym zgromadzeniu.
W marcu tego roku spółka ogłosiła, że planuje wydać na inwestycje około 62 mln zł w latach 2018-2020, a duża część tych nakładów ma być sfinansowana właśnie emisją do 8,5 mln nowych akcji.
Trans Polonia planuje zakup 106 cystern i 40 ciągników siodłowych.
"Zgodnie z naszym założeniem, wpływy z emisji miałyby zapewnić istotną część kwoty, jaką planujemy wydać w ramach programu inwestycyjnego" - powiedział prezes.
Cegielski dodał, że spółka, nie czekając na efekty emisji, zwiększa już pulę zamówień od dostawców.
"Nie chcemy tracić czasu. Zależy nam na utrzymaniu dynamiki wzrostu i wykorzystaniu dobrej koniunktury" - powiedział.
Program zakłada szczególny rozwój segmentu transportu chemikaliów.
"Zdecydowaliśmy się na takie rozłożenie akcentów, ponieważ w przypadku transportu chemii mamy do czynienia z rynkiem o bardzo dużej skali. Z naszym obecnym udziałem rynkowym mamy w tym obszarze potężne rezerwy wzrostu" - powiedział Cegielski.
"Na rynku istnieją wysokie bariery wejścia, więc będąc już jego uczestnikiem mamy przed sobą perspektywy ograniczone jedynie możliwościami flotowymi, sprawnością handlową i dotyczącą zasobów ludzkich" - dodał.
Dalszym krokiem, jeśli chodzi o rozwój tego obszaru, jest transport intermodalny płynnych chemikaliów - możliwe jest wyjście z rynku europejskiego na rynek globalny" – dodał.
"Chcielibyśmy doprowadzić do tego, by w perspektywie 3-4 lat ten segment zrównoważył nam segment paliwowy" - uzupełnił.
W ciągu ostatnich kwartałów segment paliwowy generuje blisko 70 proc. przychodów grupy. Pozostałe 30 proc. pochodzi z obszaru transportu chemikaliów i bitumenów oraz płynnych produktów spożywczych.
Trans Polonia wciąż jest zainteresowana akwizycjami, jednak raczej nie należy spodziewać się jakiejkolwiek transakcji do końca tego roku.
"Nie sądzę, byśmy byli w stanie przeprowadzić akwizycję w tym roku. Jesteśmy zainteresowani zakupami, intensywnie szukamy podmiotów do przejęcia w kraju i za granicą. Ale jesteśmy już blisko połowy roku. Perspektywa, by sfinalizować transakcję w bieżącym roku, jest raczej niemożliwa" - ocenia prezes.
Spółka pozytywnie ocenia perspektywy 2017 roku.
"Zakładamy istotny wzrost przychodów i wyników w tym roku, mimo że będzie to rok oparty o wzrost organiczny" - powiedział Cegielski.
"W przypadku transportu paliw realizowanego w ramach spółki OTP w kwietniu wypracowaliśmy 8-proc. wzrost przychodów. Przewidywany jest w tym roku istotny wzrost w zakresie detalicznej sprzedaży paliw w Polsce, co potwierdzają organizacje branżowe i koncerny" - poinformował prezes.
"Wyraźną poprawę sprzedaży widać też w części chemicznej i transportu bitumenów, ten segment w I kwartale wykazał się dynamiką rzędu 32 proc. Z kolei w przypadku przewozów płynnych produktów spożywczych wzrost jest nieco niższy, ale nadal zadowalający" - dodał.
Zdaniem prezesa, w tym roku prawdopodobnie zostaną zachowane obecne proporcje, jeśli chodzi o udział w przychodach poszczególnych segmentów.
Spółka przedstawiła niedawno wstępne szacunki za I kwartał 2017 roku. Zgodnie z projekcjami firmy, EBITDA wyniosła w tym okresie 4,7 mln zł wobec minus 0,92 mln zł przed rokiem. Przychody z kolei wzrosły do 48,74 mln zł z 22,97 mln zł rok wcześniej.
"Poprawa w dużej mierze jest efektem konsolidacji w całym I kwartale tego roku spółki OTP - w ubiegłym roku konsolidacja rozpoczęła się 1 marca. W styczniu i lutym 2016 r. wyniki tego podmiotu nie były konsolidowane. Istotne jest także to, iż potrafiliśmy wygenerować kilkunastoprocentowy wzrost w stosunku do ujęcia pro forma" - wyjaśnił Cegielski.
Biorąc pod uwagę wartości pro-forma, EBITDA wzrosła do 4,7 mln zł z 4 mln zł w I kw. 2016 r.
"Notujemy więc stabilny organiczny wzrost" - powiedział prezes.
Trans Polonia rozważa ogłoszenie polityki dywidendowej
"Warunkiem, byśmy zaczęli wypłacać dywidendę, jest trwałe generowanie dobrych wyników. Jeśli atrakcyjne poziomy rentowności będą się utrzymywać, będziemy chcieli doprowadzić do wypłaty dywidendy w kolejnych latach. Skala będzie zależeć od bieżących potrzeb inwestycyjnych i ewentualnych akwizycji" - powiedział Cegielski.
Dodał, że potwierdzeniem dobrej kondycji spółki będą efekty finansowe 2017 roku.
"Mamy maj, jesteśmy wciąż przed sezonem w segmencie przewozu paliw, bitumenów i chemikaliów. Myślę, że należałoby poczekać do października, by ocenić z większym prawdopodobieństwem wykonanie tego roku" - powiedział.
"Będziemy dążyli do wypłaty regularnej dywidendy i ogłoszenia w przyszłości polityki w tym zakresie" - zapewnił.
Monika Borkowska (PAP Biznes)
morb/ jtt/
