REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Tchórzewski: Nie mamy sygnałów, by ZE PAK był na sprzedaż

2017-03-15 11:20
publikacja
2017-03-15 11:20

[Aktualizacja, godz. 12:30] Nie ma sygnałów, by ZE PAK był na sprzedaż - poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski. Dodał, że negocjacje ws. kupna aktywów EDF są w toku.

fot. Marek Wisniewski / Puls Biznesu / / FORUM

"Nie odnotowuję sygnałów dotyczących sprzedaży (ZE PAK - przyp. PAP). Jest tam prywatny właściciel, który jest w kontakcie z polskimi sieciami" - powiedział minister energii dziennikarzom.

"Negocjacje w sprawie kupna aktywów EDF są w toku, prowadzą je spółki energetyczne. Liderem jest PGE" - poinformował.

Prezes Enei Mirosław Kowalik, pytany, czy spółka podtrzymuje chęć udziału w transakcji zakupu przez konsorcjum spółek energetycznych aktywów EDF, odpowiedział:

"Enea podchodzi odpowiedzialnie do pewnych szans biznesowych. Jesteśmy w tym projekcie, trwa etap due diligence i negocjacji warunków. Jeśli uznamy to za dobry interes, będziemy podtrzymywać naszą chęć udziału".

"Nie prowadzimy żadnej zamierzonej repolonizacji, spółki energetyczne reagują na to co się dzieje na rynku. Jeśli jest sprzedaż aktywów energetycznych, które mają znaczący wpływ na bezpieczeństwo energetyczne kraju, to w takim zakresie jak Skarb Państwa jest właścicielem, podejmuje decyzje co do sposobu inwestowania i dysponowania środkami, które spółki posiadają" - powiedział minister Tchórzewski.

O sprawie ewentualnej sprzedaży spółki ZE PAK informowała w ubiegłym roku "Rzeczpospolita". Więcej informacji w artykule: "RZ": Solorz chce sprzedać ZE PAK za akcje Enei.

"Podział aktywów EDF po transakcji nie jest przesądzony"

Ewentualny podział aktywów EDF przez uczestników konsorcjum spółek energetycznych nie jest przesądzony - poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Pod koniec stycznia spółki: Energa, Enea, PGE i PGNiG Termika podpisały porozumienie (memorandum of understanding) z EDF dotyczące prowadzenia negocjacji w sprawie kupna aktywów EDF w Polsce oraz badania due diligence w tym zakresie.

Minister Tchórzewski poinformował, że negocjacje w sprawie kupna aktywów EDF są w toku, a liderem jest PGE.

Minister pytany przez dziennikarzy, czy spółki uczestniczące w konsorcjum podzielą się przejmowanymi aktywami, odpowiedział: "Na ten temat będziemy się zastanawiać po transakcji. Nie jest to przesądzone".

"Założenie na starcie było takie, że spółka będzie funkcjonowała w takiej postaci jak jest. Pojawiają się jednak pomysły, by powstała osobna spółka ciepłownicza" - powiedział minister.

Minister nie wykluczył możliwości, by do konsorcjum dołączył fundusz IFM, który był wcześniej zainteresowany aktywami ciepłowniczymi EDF.

"Nie widzę przeszkód. To kwestia negocjacji wewnętrznych. Transakcja musi być najpierw sfinalizowana, a ewentualne przesunięcia własnościowe będą później. Sprzedający jest niechętny zmianom w trakcie" - powiedział Tchórzewski.

Tchórzewski: Zakup elektrowni Połaniec podnosi rangę Enei w Polsce

Zakup elektrowni Połaniec podnosi rangę Enei w Polsce. Ta decyzja jest bardzo ważna, ze względu na bezpieczeństwo energetyczne Polski - powiedział minister energii Krzysztof Tchórzewski w środę na konferencji prasowej.

Jak powiedział Tchórzewski podczas konferencji prasowej poświęconej transakcji zakupu od francuskiej Engie elektrowni Połaniec, "rozumie decyzje dotychczasowego właściciela o rezygnacji z energetyki węglowej lecz Polska" - jak podkreślił - "nie może iść w tym kierunku".

Przypomniał, że 80 proc. naszej energii wytwarzamy z węgla. "Nasza dywersyfikacja będzie trwała dziesiątki lat" - wskazał.

We wtorek zarząd Enei podał w komunikacie, że nabył 100 proc. akcji francuskiej Engie Energia Polska, za wstępną cenę 1 mld 264 mln 159 355 zł.

Engie Energia Polska to piąty największy producent energii w Polsce. To do niej należała elektrownia w Połańcu o mocy ponad 1,8 GW.

Węglowa elektrownia Połaniec położona jest we wsi Zawada koło Połańca w woj. świętokrzyskim. Ma moc 1811 MW brutto, składa się z ośmiu bloków energetycznych o mocy 225 MW każdy. W 2013 roku zbudowano tam blok opalany biomasą.

"Po zakupie Połańca Enea stanie się drugim producentem energii w Polsce"

Po zakupie elektrowni Połaniec, Enea stanie się drugim po PGE producentem energii w Polsce - powiedział w środę prezes Enei Mirosław Kowalik. Jak dodał, zakup Połańca wpisuje się w strategię spółki.

"Kupiliśmy podmiot niezadłużony, z dodatnim kapitałem obrotowym netto" - wskazał Kowalik. Podkreślił, że w Połańcu znajduje się największy blok biomasowy w Polsce, jeden z największych w Europie i na świecie.

"Elektrownia będzie się nazywała +Enea Elektrownia Połaniec+" - zapowiedział Kowalik.

We wtorek zarząd Enei podał w komunikacie, że nabył 100 proc. akcji francuskiej Engie Energia Polska, za wstępną cenę 1 mld 264 mln 159 355 zł. Engie Energia Polska to piąty największy producent energii w Polsce. To do niej należała elektrownia w Połańcu o mocy ponad 1,8 GW.

Węglowa elektrownia Połaniec położona jest we wsi Zawada koło Połańca w woj. świętokrzyskim. Ma moc 1811 MW brutto, składa się z ośmiu bloków energetycznych o mocy 225 MW każdy. W 2013 roku zbudowano tam blok opalany biomasą.

Enea przedstawi rekomendację dot. dywidendy 30 marca

Enea planuje przedstawić rekomendację dotyczącą dywidendy za 2016 rok przy okazji publikacji wyników za ubiegły rok, czyli 30 marca - poinformował prezes Enei Mirosław Kowalik.

"Planujemy przedstawić naszą rekomendację 30 marca" - powiedział dziennikarzom Kowalik.

Pytany, czy spółka wypłaci dywidendę za 2016 rok, odpowiedział: "W naszej doktrynie mamy zapisane, że chcemy wypłacać dywidendę. Na razie ani my, ani właściciel nie zmienił tej polityki".

Wskazał, że sytuacja spółki jest stabilna, a przejmowana Elektrownia Połaniec ma "zdrowe" wyniki EBITDA.

Enea analizuje model biznesowy planowanego połączenia PGG i KHW

Enea analizuje model biznesowy planowanego połączenia PGG i KHW - poinformował prezes Enei Mirosław Kowalik na środowej konferencji.

Prezes Kowalik, pytany czy spółka podtrzymuje zainteresowanie udziałem w podwyższeniu kapitału PGG po połączeniu z KHW, odpowiedział: "Jesteśmy w trakcie analizowania modelu. KHW było jednym z naszych dostawców, rozważamy ten udział. Nasza sytuacja finansowa jest dobra. Do transakcji z PGG podchodzimy biznesowo, analizujemy pod kątem efektów ekonomicznych i dywersyfikacji dostaw węgla dla grupy".

Ministerstwo Energii informowało, że po połączeniu z KHW Polska Grupa Górnicza ma być dokapitalizowana kwotą ok. 1 mld zł. W ubiegłym tygodniu Węglokoks zdecydował, że nie weźmie udziału w dokapitalizowaniu PGG, a we wtorek PGNiG podało, że oceni swoje potencjalne zaangażowanie w ciągu 2 tygodni.

Według wcześniejszych informacji zaangażować się kapitałowo w powiększoną PGG miały obecne już wśród udziałowców grupy podmioty: Węglokoks i Towarzystwo Finansowe Silesia, a także Enea, która będzie nowym inwestorem. Łącznie te podmioty miały dać 700 mln zł (ok. 150 mln zł miało przypaść na katowicki Węglokoks, ok. 350 mln zł na Eneę, a 200 mln zł na TF Silesia).

Minister energii Krzysztof Tchórzewski poinformował w środę na konferencji, że ten tydzień będzie kluczowy dla wypracowania modelu połączenia PGG i KHW.

"Restrukturyzacja jest w toku, sytuacja społeczna i ekonomiczna jest dynamiczna. Sprawy zasadnicze będą się rozstrzygać w tym miesiącu. W obecnym tygodniu zapadną decyzje inwestycyjne i związane z negocjacjami z wierzycielami" - powiedział minister Tchórzewski.

"To trudne rzeczy, integracja PGG i KHW jest skomplikowana. (...) Mamy niewiele ponad dwa tygodnie, by z tym przedsięwzięciem sobie poradzić. Wychodzą różne komplikacje" - dodał.

Powtórzył, że jego marzeniem jest, by w przyszłości PGG stała się spółką giełdową.

Elektrownia jądrowa może być argumentem w negocjacjach z KE

Budowa elektrowni jądrowej może być elementem strategii negocjacyjnej Polski z Komisją Europejską dot. pakietu zimowego - poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski. Dodał, że woli energetykę jądrową od farm wiatrowych off-shore.

"Wolę energetykę jądrową niż farmy na morzu. (...) Uważam elektrownie jądrowe za pewniejsze. Energetyka jądrowa podobnie kosztuje jak farmy na morzu, ale daje pewność zasilania" - powiedział dziennikarzom Tchórzewski.

Poinformował, że ewentualna decyzja o rozwoju energetyki jądrowej w Polsce może być elementem strategii Polski w negocjacjach dotyczących tzw. pakietu zimowego.

"Jeśli elektrownia jądrowa trzyblokowa byłaby wybudowana w Polsce do 2050 roku (w tym jeden blok do 2030 roku), to patrząc na poziom emisji wysunęlibyśmy się na czołówkę. Biorąc jeszcze pod uwagę rozwój OZE, to z punktu widzenia emisyjności bylibyśmy poniżej obecnie zakładanych norm unijnych. Dawałoby nam to podstawę do negocjacji z Komisją Europejską w sprawie dłuższego utrzymania węgla" - powiedział minister.

Pakiet zimowy to zestaw propozycji regulacji prawnych w zakresie energetyki przedstawionych przez Komisję Europejską. Zapisano tam m.in. wyśrubowany limit emisji CO2, wynoszący 550g CO2/kWh, dla wspieranych z publicznych pieniędzy wytwórców energii elektrycznej, co oznacza, że z rynku mocy byłyby praktycznie wyłączone elektrownie węglowe.

Minister energii mówił, że w negocjacjach Polska proponuje, by limit 550g CO2 na kWh dotyczył średniej w kraju, a nie poszczególnych instalacji.

Tchórzewski zaznaczył w środę, że brakuje jeszcze spiętego finansowania dla projektu budowy elektrowni jądrowej.

"Dobrze by było, żeby się udało w I półroczu z punktu widzenia negocjacji dotyczących pakietu zimowego, żeby nam się udało przedstawić swoje racje" - powiedział Tchórzewski.

Podtrzymał, że nie jest już rozważany mechanizm różnicowy.

"Jeśli pójdziemy w kierunku elektrowni jądrowej, to nie będzie mechanizmu różnicowego, tylko będzie finansowanie na budżet, czyli angażuje się środki, a cena energii nie jest elementem spłaty. W ten sposób z kredytu może być co najwyżej 50 proc. kosztów budowy" - powiedział.(PAP)

pel/ mj/ ana/ drag/ pb/ son/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~aaa
PISIORY już się czają żeby odzyskać kolejne aktywa . sprywatyzowane haniebnie złodziejom i kolegom PO . Ale DOBRA ZMIANA już pracuje nad odzyskaniem wszystkiego co można kupić na GPW. Skupowane od miesięcy aktywa póki co parkowane w coraz większym stopniu należą do Skarbu Państwa
~men
No nie. Solorz-Żak wydoił z ZEPAKu wszystko co się da i w obliczy modernizacji, gdzie nakłady pójdą w miliardy zł proponuje zamianę akcji ZEPAKu na ENEI. Enea to za chwilę PEREŁKA z własną kopalnią. Jak do tego dojdzie to będzie NAJWIĘKSZY PRZEKRĘT.
~makolo
KTO ROBI PRZEKRĘT ? PIS czy Solorz -Żak proszę mnie naiwnemu wytłumaczyć !
~lolek odpowiada ~makolo
wiadomo znowu ten złodziej Tusk z Merkelową

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki