Ministerstwo cyfryzacji Tajwanu oświadczyło w piątek, że departamenty rządowe nie powinny korzystać z chatbota chińskiego startupu DeepSeek - poinformowała agencja Reutera. Rząd ocenił, że ponieważ produkt pochodzi z Chin, stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa.


Ministerstwo oceniło, że korzystanie z chińskiego chatbota może wiązać się "z wyciekiem informacji oraz innymi zagrożeniami dotyczącymi bezpieczeństwa informacji".
Reuters zwrócił uwagę, że tego samego dnia południowokoreański organ nadzorujący prywatność informacji powiedział, że zamierza oficjalnie zapytać firmę DeepSeek o sposób zarządzania przez nią danymi użytkowników.
Przeczytaj także
Władze we Francji, Włoszech, Irlandii i innych krajach również badają, w jaki sposób DeepSeek przetwarza dane osobowe - poinformowała agencja.(PAP)
wal/ bst/



























































