Prezes Arctic Paper Michał Jarczyński, pomimo osłabienia popytu, jest zadowolony z dotychczasowych wyników grupy w II kwartale 2023 roku. Wykorzystanie mocy produkcyjnych papierni w tym okresie sięga ok.70 proc.
"Wrażenia z II kwartału są dla grupy pozytywne, jestem z niego zadowolony. Biorąc pod uwagę mocne wyhamowanie wzrostu widoczne w polskiej i europejskiej gospodarce, objawiające się w różnych branżach, w tym m.in. w branży papierniczej i opakowaniowej, papierów higienicznych i celulozy, jestem całkiem zadowolony z osiąganych wyników. Pomimo osłabienia popytu i spadającej liczby zamówień, które w segmencie papieru przekładają się na spadek naszych mocy produkcyjnych do ok. 70 proc. w II kwartale, konsekwentna polityka koncentrowania się na rentownej sprzedaży, daje efekty. Nie walczymy za wszelką cenę o wolumeny. Trudno będzie jednak powtórzyć zeszłoroczne rekordowe wyniki, czy wynik I kwartału" - zapowiedział prezes w wywiadzie dla PAP Biznes.
Dodał, że Arctic Paper dokonał zmian organizacyjnych w fabrykach, przez co ma pewne oszczędności.
W pierwszym kwartale 2023 przychody grupy spadły do 1.032,2 mln z 1.110,8 mln zł rok wcześniej, EBITDA zmniejszyła się do 185,5 mln zł z 205,7 mln zł. Marża operacyjna wyniosła 15,1 proc. wobec 15,9 proc. przed rokiem. Wykorzystanie mocy produkcyjnych papierni wyniosło w I kw. 2023 roku 71 proc.
Arctic Paper ma trzy zakłady produkujące papier: w Kostrzynie oraz w Munkedal i Grycksbo w Szwecji. Do grupy należy szwedzki producent celulozy Rottneros AB.
"Recesja w światowej gospodarce powoduje, że producenci celulozy, w tym też należący do nas Rottneros, są pod silną presją, co przekłada się na spadek cen celulozy. Jako grupa więcej kupujemy celulozy niż produkujemy, więc będziemy mieć niższe koszty jej zakupu. Może nie będzie tego widać w spadku kosztu wytwarzania papieru jeszcze w II kwartale, ale w III kwartale na pewno. Ceny energii w Polsce utrzymują się na wysokim poziomie, także w Europie pozostają wysokie. Potencjalna przewaga moich zachodnioeuropejskich konkurentów, jaka miała wynikać ze spodziewanego wiosną spadku cen energii elektrycznej, się nie ziściła" - powiedział Jarczyński.
Prezes poinformował, że grupa kontynuuje program inwestycyjny. W I kw. Capex wyniósł 36 mln zł, po ok. 40 mln zł inwestycji przypadnie na każdy z tegorocznych kwartałów.
"Nie wykluczam, że wejdziemy w nowe projekty energetyczne, ale raczej prędzej w Szwecji niż w Polsce, gdyż procedury są tam mniej skomplikowane i czasochłonne. Wciąż czekamy na dokumenty związane z pozwoleniem na budowę 17 MW farmy fotowoltaicznej, aczkolwiek jesteśmy już na finiszu przetargu na wybór wykonawcy. W tym projekcie ubiegamy się preferencyjny kredyt od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który po zakończeniu inwestycji częściowo jest umarzany. Każdy pkt. proc. przy farmie, która może kosztować na 50-80 mln, zł jest ważny" - powiedział.
"W tej chwili mocno przygotowujemy się do projektu rozbudowy i modernizacji obszaru wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej w jednym z naszych szwedzkich zakładów. Przy okazji publikacji wyników za II kw. będziemy mogli przedstawić bardziej szczegółowe informacje. To będzie duży projekt, o wartości ok. 100-120 mln zł" - dodał.
Jarczyński podtrzymał wcześniejsze zapowiedzi, że przy okazji najbliższej publikacji wyników przestawi aktualizację strategii grupy.
"Nie planujemy zmiany filarów. Część parametrów finansowych już osiągnęliśmy. Jeśli chodzi o plany dotyczące energii z wiatru, to będziemy musieli zmniejszyć nasze ambicje, zwiększymy natomiast te dotyczące farm fotowoltaicznych i biomasy" - podkreślił.
W październiku 2021 roku Arctic przedstawił strategię grupy 4P na lata 2022–2030, w ramach której obok papieru graficznego i celulozy, grupa rozwijać się będzie w segmencie opakowań i energii. Grupa Arctic Paper zakłada na lata 2022-2030 wzrost przychodów o 25 proc., wzrost EBITDA o około 70 proc. i wzrost marży EBITDA do 15 proc.
W samym, rekordowym 2022 roku, sprzedaż grupy wzrosła o ponad 43 proc., EBITDA o blisko 200 proc., a marża EBITDA sięgnęła 19,9 proc.
W ramach strategii na lata 2022-2030 łączna wartość inwestycji grupy planowana jest na ponad 1,5 mld zł, w tym ponad 600 mln zł trafi na rozwój nowych obszarów działalności, czyli segmentu opakowań i energii.
Arctic Paper i Rottneros zawarły w lutym br. umowę joint-venture w sprawie budowy fabryki opakowań z formowanego włókna celulozowego w Kostrzynie nad Odrą. Szacowana wartość inwestycji wyniesie 100 mln zł.
"Budowa fabryki opakowań ekologicznych w Kostrzynie odbywa się zgodnie z planem. W lecie rozpoczniemy rekrutację pracowników, którzy pojadą do Szwecji na kilkutygodniowe szkolenie, żeby na jesieni mogli zacząć przygotowywać ten zakład do uruchomienia pod koniec tego lub na początku przyszłego roku. Nie wykluczam, że zaraz po uruchomieniu fabryki rozpoczniemy prace z partnerem nad uruchomieniem lustrzanego zakładu w Europie, ale nie będzie on zlokalizowany ani w Polsce, ani w Szwecji. To perspektywa przeszłego roku" - zapowiedział.
Ewa Pogodzińska (PAP Biznes)
epo/ gor/
