REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Polski dziennikarz zatrzymany przez wojsko w Birmie

2021-03-12 12:15, akt.2021-03-12 13:27
publikacja
2021-03-12 12:15
aktualizacja
2021-03-12 13:27

Polski dziennikarz Robert Bociaga, pracujący m.in. dla niemieckiej agencji dpa, został w czwartek zatrzymany przez siły bezpieczeństwa Birmy w Taunggyi w środkowej części kraju - podał portal Myanmar Mix i inne lokalne media.

Polski dziennikarz zatrzymany przez wojsko w Birmie
Polski dziennikarz zatrzymany przez wojsko w Birmie
fot. Stringer / / Reuters

DPA przekazała w piątek, że nie ma kontaktu z Bociagą. "Jesteśmy głęboko zszokowani zatrzymaniem i jawnie złym traktowaniem Roberta Bociagi. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni losem naszego kolegi" - oświadczył redaktor naczelny agencji Sven Goesmann. To nieznośny i nieakceptowalny atak na wolność prasy i nawet w tej brutalnej formie, niestety, nie jest to odizolowany przypadek" - dodał.

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych otrzymało informację o zatrzymaniu w Mjanmie polskiego dziennikarza. Konsul RP w Bangkoku we współpracy z konsulem Niemiec w Mjanmie potwierdził prawdziwość tego zdarzenia" - czytamy w oświadczeniu MSZ.

"Niemcy, na podstawie przepisów unijnych, udzielają pomocy konsularnej niereprezentowanym obywatelom polskim w Mjanmie. Konsul podejmuje starania o nawiązanie pilnego kontaktu z zatrzymanym i uzyskanie informacji o jego stanie zdrowia i sytuacji prawnej. Prowadzi on także nieprzerwane działania mające na celu udzielenie pomocy polskiemu obywatelowi" - dodał polski resort dyplomacji.

Do zatrzymania miało dojść w Taunggyi, w stolicy stanu Szan. Według Myanmar Mix, stan i miejsce przebywania Polaka są nieznane. Onet podaje niepotwierdzone informacje o dotkliwym pobiciu dziennikarza.

Bociaga pracował w Birmie w charakterze freelancera jako dziennikarz i fotoreporter, a jego teksty i zdjęcia ukazywały się m.in. w CNN i portalu Diplomat.

W wyniku brutalnej kampanii pacyfikacji demonstracji po puczu dokonanym 1 lutego przez wojskową juntę zatrzymano wielu dziennikarzy, jednak głównie dotyczyło to birmańskich reporterów. W lutym zatrzymano byłego dziennikarza japońskiego dziennika "Nikkei Business Daily" Yukiego Kitazumiego, jednak został on zwolniony po kilku godzinach.

W czwartek specjalny sprawozdawca ONZ ds. Birmy Tom Andrews powiedział, że junta od przewrotu zamordowała co najmniej 70 osób protestujących przeciwko jej rządom. Oskarżył ją o zabójstwa, tortury i prześladowania, które nazwał zbrodniami przeciwko ludzkości.

osk/ mal/

Źródło:PAP
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Dziennikarze i media

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki