

W ośmiu niemieckich landach dziś strajk ostrzegawczy pracowników służb publicznych. Zorganizowały go związki zawodowe, które domagają się podwyżek płac i zmiany warunków zatrudnienia.

Strajk objął głównie wschodnie landy, w tym Berlin. W proteście uczestniczą między innymi nauczyciele, policjanci, urzędnicy i lekarze zatrudnieni w klinikach uniwersyteckich.
Związki zawodowe domagają się podwyżek płac o 5,5 procent, przy czym minimalna podwyżka miałaby wynieść 175 euro miesięcznie. Chcą też odejścia od zatrudniania na czas określony.
Strajk ma potrwać kilka godzin. Podobne protesty w innych landach zapowiedziano na jutro i pojutrze.
IAR/faz.de/Siekaj/dabr
Źródło:IAR