REKLAMA

Niedobór materiałów budowalnych czy zatory płatnicze. Budowlanka w kryzysie

2022-04-21 07:01
publikacja
2022-04-21 07:01

Od marca rośnie udział firm budowlanych, dla których niedostępność produktów, półproduktów i materiałów jest znaczącą barierą działalności – wynika z raportu PIE, udostępnionego PAP.

Niedobór materiałów budowalnych czy zatory płatnicze. Budowlanka w kryzysie
Niedobór materiałów budowalnych czy zatory płatnicze. Budowlanka w kryzysie
fot. Adam Chelstowski / / FORUM

W kwietniu sytuacja branży budowlanej w porównaniu do ostatnich dwóch miesięcy uległa poprawie. Tak wynika z Miesięcznego Indeksu Koniunktury (MIK) przygotowywanego przez Polski Instytut Ekonomiczny i Bank Gospodarstwa Krajowego.

„MIK wyniósł 108,2 pkt., czyli o 6,5 pkt. więcej niż w marcu i o 12,5 pkt. więcej niż w lutym. O wzroście wskaźnika zadecydowały wysokie poziomy komponentów MIK związane z płynnością finansową (124,2 pkt.), zatrudnianiem pracowników (119,2 pkt.) oraz z mocami produkcyjnymi (115,4 pkt.). Poniżej poziomu neutralnego znalazły się komponenty dotyczące nowych zamówień (91,2 pkt.) oraz inwestycji (92,5 pkt.)” - stwierdzono w raporcie Polskiego Instytut Ekonomicznego, który został udostępniony PAP.

Wskazano w nim, że wzrost wartości sprzedaży i liczby nowych zamówień w ujęciu miesiąc do miesiąca nie dotyczył wszystkich firm budowlanych. Wzrost wartości sprzedaży zanotowało 27 proc. firm, a spadek 23 proc. W przypadku liczby nowych zamówień różnica między udziałem firm ze wzrostem a spadkiem była jeszcze większa. Tylko 17 proc. firm budowlanych miało więcej zamówień, a aż 27 proc. mniej.

„Od marca rośnie udział firm budowlanych, dla których niedostępność produktów, półproduktów i materiałów jest znaczącą barierą działalności. W lutym na braki w materiałach wskazywało 46 proc. firm, w marcu 52 proc, a w kwietniu aż 61 proc. przedsiębiorstw. Rośnie też udział firm budowalnych wskazujących na zatory płatnicze. Jeszcze w marcu było to 40 proc., a w kwietniu już 45 proc. przedsiębiorstw budowlanych. Do tego dochodzi nadal wciąż wysoki (76 proc.) odsetek firm budowlanych skarżących się na niepewność sytuacji gospodarczej. Ocenę barier funkcjonowania firm budowlanych można łączyć z sytuacją związaną z działaniami wojennymi. Braki w dostępności materiałów wynikają często z zerwanych łańcuchów dostaw, w szczególności gdy dostawcy znajdowali się za naszą wschodnią granicą” – stwierdzono w raporcie.

Ekonomiści PIE stwierdzili także, że jednocześnie co czwarte przedsiębiorstwo budowlane planuje przyjęcie nowych pracowników w najbliższych 3 miesiącach, a jedynie 8 proc. ich zwolnienie. Równocześnie większość firm budowalnych (56 proc.) wskazuje na niedobory pracowników jako znaczącą barierę funkcjonowania.

„Chęć do zatrudniania nowych pracowników nie idzie jednak w parze z chęcią podnoszenia wynagrodzeń. Takie plany na najbliższe 3 miesiące ma 15 proc. firm, a większość (81 proc.) chce utrzymać wynagrodzenia na stabilnym poziomie. Koszty pracownicze są dużą barierą funkcjonowania dla 60 proc. badanych firm budowalnych. Niechęć do podwyżek może wynikać ze wzrostu cen materiałów budowlanych i energii. Uniemożliwia to przedsiębiorstwom oferowanie wyższych wynagrodzeń pracownikom, jeśli nie chcą drastycznie podnosić cen za swoje usługi” – oceniono w raporcie PIE.

Ekonomiści Instytutu zastrzegli, że pozytywny odczyt kwietniowego MIK może być w dużej mierze efektem sezonowych wahań popytu. Wiosną popyt ten jest większy z powodu lepszych warunków pogodowych, które sprzyjają prowadzeniu robót budowlanych. W kolejnych miesiącach sytuacja w budownictwie może przestać się poprawiać w związku z wojną w Ukrainie.

„Wynika to, z jednej strony, ze wzrostu cen materiałów budowlanych i możliwych niedoborów w związku z zerwaniem łańcuchów dostaw. Z drugiej strony branża budowlana może napotkać trudności z rekrutacją pracowników. Budownictwo to branża, w której zatrudnionych było wielu migrantów zarobkowych z Ukrainy. Obecnie część z nich zdecydowała się na powrót do kraju, aby wziąć udział w wojnie. Uchodźcy, którzy przybywają do Polski raczej nie będą w stanie ich zastąpić, ponieważ większość z nich to kobiety” – stwierdzono w raporcie.

autor: Marek Siudaj

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (35)

dodaj komentarz
szprotkafinansjery
Ta, w kryzysie...

https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/nieruchomosci/nie-tylko-domy-ludzie-przez-drozyzne-sprzedaja-tez-mieszkania/100jng2
samsza
Okres w którym wszystkiego brakuje, to idealny czas na wszelkie socjalistyczne mega projekty typu zielonego ładu, tysięcy km dróg, itd.
zoomek
Te tysiące dróg to raczej jest program który trwa od dawna, siedzisz tylko w ziemiance? Nie jeździłeś ekspresówkami?
samsza odpowiada zoomek
Drogi można budować i pod ostrzałem artyleryjskim, tylko PO CO ?

W 2020 jak ropa była po 30, znudzonych ludzi po domach kupa, na świeżym powietrzu przy budowie dróg było dla nich dużo miejsca. Teraz jak ropa ponad 100 intensyfikować budowy, po co?
bratpeat
ceny już spadły o około 40%. Rynek jeszcze jednak tego nie wdrożył, zmiany wchodzą z opóźnieniem, gdyż nie każdy chce sprzedać, nie każdego dociśnie rata, nie każda firma będzie zwalniać itp.
szprotkafinansjery
A w tej bajce były smoki? Czy tylko trolleye?
magic_zone
informacja sprzed chwili o nakręcającej się spirali płacowo-inflacyjnej:

Wynagrodzenia w górę - wyższe o 12,4 proc. niż przed rokiem. Co to oznacza? Kolejne wzrosty inflacji, kolejne wzrosty płac, kolejne wzrosty cen wszystkiego. Rynek pracy jest bardzo silny, nie ma szans na jakiekolwiek spadki czegokolwiek w Polsce przez
informacja sprzed chwili o nakręcającej się spirali płacowo-inflacyjnej:

Wynagrodzenia w górę - wyższe o 12,4 proc. niż przed rokiem. Co to oznacza? Kolejne wzrosty inflacji, kolejne wzrosty płac, kolejne wzrosty cen wszystkiego. Rynek pracy jest bardzo silny, nie ma szans na jakiekolwiek spadki czegokolwiek w Polsce przez najbliższe lata.

https://biznes.interia.pl/praca/news-wynagrodzenia-w-gore-gus-podal-dane-za-marzec,nId,5974138

- Biorąc pod uwagę napiętą sytuację na rynku pracy spodziewamy się kontynuacji dwucyfrowego wzrostu płac z uwagi na rosnącą presję inflacyjną i nakręcającą się spiralę cenowo-płacową - podkreślają ekonomiści ING Banku.

GUS podał także, że w marcu 2022 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w porównaniu z marcem 2021 r. było wyższe o 2,4 proc. i wyniosło 6484,9 tys. etatów. W stosunku do poprzedniego miesiąca przeciętne zatrudnienie wzrosło minimalnie (o 0,2 proc.).
trolley
Podane dla przedsiębiorstw powyżej 10 osób czyli o ile pamietam jakieś 40% gospodarki. A nawet jak już to podajesz to daj też medianę. Rynek pracy bardzo silny... wiadomosci prosto z TVPis. A dobrobytu to już nam Niemcy zazdroszczo hehe.
magic_zone
w Polsce inflacja konsumencka CPI- czyli w odniesieniu do konsumentów - do nas i tego jak widzimy i odczuwamy ceny to co najmniej 30%
mówią o tym ekonomiści rynkowi

Dr Sadowski: Konsumencka inflacja wynosi 30%
https://www.youtube.com/watch?v=jpq6IGVFzqA
szprotkafinansjery
Spokojnie, mieszkania stanieją i się wyrówna!

Powiązane: Budownictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki