REKLAMA

Sejm uchwalił podatek "od Netfliksa"

2020-04-30 20:43
publikacja
2020-04-30 20:43

Nadawcy VOD zapłacą 1,5 proc. przychodów na Polski Instytut Sztuki Filmowej - zadecydował Sejm. Stanowiąca o tym nowelizacja ustawy o kinematografii zawarta została w ustawie w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, przyjętej w czwartek przez Sejm.

fot. Mike Blake / / Reuters

Rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, którego drugie czytanie odbyło się w czwartek w Sejmie zawierał m.in. zapisy zmieniające ustawę o kinematografii.

Wprowadzone zmiany dotyczące kinematografii nakładają na podmioty dostarczające audiowizualne usługi medialne na żądanie obowiązek dokonywania wpłat na rzecz PISF. Składki w wysokości 1,5 proc. przychodu, uzyskanego z opłat umożliwiających korzystanie z portali usług medialnych, wejdą w pulę środków, które są rozdysponowywane na przedsięwzięcia z zakresu kinematografii, czyli np. na produkcję filmów, organizację festiwali i innych wydarzeń filmowych. Obecnie analogiczną opłatę wnoszą m.in. nadawcy telewizyjni, właściciele kin, dystrybutorzy, czyli podmioty, które czerpią przychody z eksploatacji dorobku polskiej kinematografii.

Jak stwierdzono w uzasadnieniu projektu, nowelizacja ustawy z dnia 31 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 dokonała "modyfikacji definicji +filmu+ zawartej w ustawie z dnia 30 czerwca 2005 r. o kinematografii". "Dzięki tej zmianie możliwe jest premierowe udostępnienie nie tylko w kinie, ale także w innego rodzaju usługach, w tym w audiowizualnych usługach medialnych na żądanie. Podmioty dostarczające tego typu usługi korzystają więc na powyższej zmianie, mogą bowiem oferować swoim odbiorcom atrakcyjne, niedostępne nigdzie wcześniej treści, które wyprodukowane zostały przy wsparciu PISF. W związku z powyższym nałożenie na te podmioty obowiązku dokonywania wpłat na rzecz PISF jest uzasadnione" - oceniono.

Dodano, że "nakładanie tego typu obowiązków dopuszczalne jest przez prawo europejskie". Obowiązki takie mogą być nakładane także na dostawców podlegających jurysdykcji innego państwa członkowskiego, na postawie przychodu uzyskiwanego w państwie, w którym jest odbierana usługa - wyjaśniono.

Zaznaczono jednocześnie, że "projektowana ustawa zwalnia z obowiązków mikroprzedsiębiorców (niski przychód) oraz usługi o niewielkim zasięgu".

W uzasadnieniu projektu oszacowano, że nałożenie na podmioty dostarczające audiowizualne usługi medialne na żądanie obowiązku dokonywania wpłat na rzecz PISF przyniesie tej instytucji przychód w wysokości ok. 15 mln zł do końca roku 2020 oraz co najmniej 20 mln zł rocznie w kolejnych latach.

Minister kultury Piotr Gliński na antenie RMF tłumaczył w czwartek, że jest to "składka od przychodów, a nie podatek, bo to nie idzie do budżetu. To jest składka od przychodu na rozwój polskiego kina, na rozwój polskiego przemysłu filmowego". "Taką samą składkę płacą nadawcy telewizyjni od wielu lat na Polski Instytut Sztuki Filmowej, kiniarze, dystrybutorzy, właściciele kablówek. Także ci, którzy robią olbrzymie kokosy, podzielą się niewielkim kawałkiem tego co zarobili z polskim przemysłem filmowym, żeby było można wyprodukować filmy, które później na VOD będą pokazywane" - powiedział. Dodał, że takie rozwiązania są wprowadzane na świecie i zachęca do nich dyrektywa europejska. "Niemcy, Francja, Czesi, w innych trochę wymiarach także Hiszpania, Portugalia wszyscy już to wprowadzili i my też to wprowadzimy" - mówił.

Wyjaśnił, że "tu chodzi o składkę, żebyśmy wspólnie rozszerzali możliwości produkcji filmowej, tu u nas w Polsce, żeby polscy twórcy mogli przy tym pracować, a jednocześnie, to co wyprodukują, będzie później pokazywane na VOD".

"Tak samo jak telewizje publiczne i prywatne płacą składkę do PISF na filmy, bo oprócz budżetowych pieniędzy i oprócz zachęt filmowych, które wprowadziliśmy, żeby rozszerzać rynek filmowy, także ci różni interesariusze, którzy korzystają z produkcji filmowej składają się na to, żeby można było te filmy robić" - wskazał Gliński. (PAP)

aszw/ pat/

Źródło:PAP
Tematy
Karta kredytowa - wygodny dostęp do dodatkowych pieniędzy

Karta kredytowa - wygodny dostęp do dodatkowych pieniędzy

Komentarze (81)

dodaj komentarz
knife
Nie mam zamiaru się ośmieszać, po prostu wypowiadam się co o tym myślę. Jak widzę w przestrzeni publicznej panuje różnorodność opinii.
Chciałbym zaznaczyć z zwyczajowym powiedzeniem „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”.
Dodatkowo w przestrzeni publicznej ujawniają się znaczne pokłady nienawiści i zazdrości, czyli tego
Nie mam zamiaru się ośmieszać, po prostu wypowiadam się co o tym myślę. Jak widzę w przestrzeni publicznej panuje różnorodność opinii.
Chciałbym zaznaczyć z zwyczajowym powiedzeniem „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”.
Dodatkowo w przestrzeni publicznej ujawniają się znaczne pokłady nienawiści i zazdrości, czyli tego co się skrywa w życiu, tym prawdziwym.
Ja nie mam problemów finansowych, moja stopa życiowa jest kilkukrotnie wyższa od przeciętnej. Nie mam potrzeby obrażać, poniżać, czy kpić i podważać, ale obserwowanie tego wokół, co się dzieje inspiruje czasem do zareagowania, może w sposób chaotyczny, ale oddanie głosu w sprawie. Zdaję sobie sprawę, że mój głos niczego nie zmieni, gdyż niekoniecznie mam w pełni rację a racja zawsze jest po obu stronach barykady, z tym że jeszcze są ci z boku, co prowadzą hejt.
attero132
Gościu widzę mózg już masz wyprany sloganami rządowymi. Ośmieszyłeś się tylko a chciałeś być mądry.
knife
@cichy nie rozumiesz tego, co piszesz.
W tym problem.
Podatki to nieuchronność egzystencji człowieka w państwie.
Netflix to korporacja zagraniczna, jak chce mieć dochód od białych niewolników z Polski, to musi płacić podatek a to że przedkłada się na konkurencyjność na rynku. Więc jak wyjdzie z wysoką ceną by osiągać
@cichy nie rozumiesz tego, co piszesz.
W tym problem.
Podatki to nieuchronność egzystencji człowieka w państwie.
Netflix to korporacja zagraniczna, jak chce mieć dochód od białych niewolników z Polski, to musi płacić podatek a to że przedkłada się na konkurencyjność na rynku. Więc jak wyjdzie z wysoką ceną by osiągać założony zysk to może się przejechać.
Jednym słowem każdy musi płacić podatki a szczególnie zagraniczne koncerny, konsorcja i inne biznesy, żerujące na niewolnikach w Polsce. Niestety takich z nas zrobił Napoleon na białym koniu.
frugal
Każdy podatek ostatecznie jest płacony przez konsumentów bez względu na to kto zanosi pieniądze do US. Nie można się dawać tak łatwo manipulować i napuszczać się na KORPO bo jedynym wygranym w tej sytuacji jest rząd a po dupie dostanie zwykły podatnik / konsument.
cichy380
Netflix ma pieniądze dzięki swoim klientom, czyli upraszczając, wspomniany podatek zapłacą klienci popularnego usługodawcy.

Każdy podatek jest zły. Z tym, że jedne są gorsze od drugich...
meryt
Jak producentowi filmu brakuje finansowania budżetu filmu to nie miałby prawa korzystać z podatków trafiających do PISF. I wtedy część poniższych filmów nie trafiłaby na końcu do Netlix, po zakupie.

Kler - 3,5 mln z PISF
Carte Blanche 3 mln z PISF
Ostatnia Rodzina - 3 mln z PISF
Czerwony Pająk - 2,8 mln z PISF
7
Jak producentowi filmu brakuje finansowania budżetu filmu to nie miałby prawa korzystać z podatków trafiających do PISF. I wtedy część poniższych filmów nie trafiłaby na końcu do Netlix, po zakupie.

Kler - 3,5 mln z PISF
Carte Blanche 3 mln z PISF
Ostatnia Rodzina - 3 mln z PISF
Czerwony Pająk - 2,8 mln z PISF
7 uczuć - 2 mln z PISF
Obława - 2 mln z PISF
Maria Skłodowska-Curie - 1,775 mln z PISF
knife
Za reklamy czy się je ogląda czy nie każdy płaci!
Nie widzę zgorszenia, by netflix płacił podatki w Polsce!
Trzeba walczyć z analfabetyzmem wtórnym, brakiem myślenia i zabierania czasu ciemnymu ludowi pracującymi w zagranicznych firmach za miskę ryżu i na kasach.
Im mniej czasu, tym bardziej ogranicza się ciemnymu ludowi
Za reklamy czy się je ogląda czy nie każdy płaci!
Nie widzę zgorszenia, by netflix płacił podatki w Polsce!
Trzeba walczyć z analfabetyzmem wtórnym, brakiem myślenia i zabierania czasu ciemnymu ludowi pracującymi w zagranicznych firmach za miskę ryżu i na kasach.
Im mniej czasu, tym bardziej ogranicza się ciemnymu ludowi na refleksję nad życiem i otaczającej rzeczywistości.
Tak więc należy obłożyć portale rozrywkowe jak netflix większym podatkiem i akcyzą jak na wyroby alkoholowe i papierosy.
To szkodzi. Wtedy będzie wybór i ciemni lud się skurczy.
max5000
Bardzo dobra decyzja rządu. Oczywiście totalni z PO zrobili wszystko by zablokować ustawę. Im gorzej dla Polski i polskiej gospodarki tym lepiej dla nich. Dziwię sia artystom że rąk bardzo wspierają PO.
gregzacha
Bardzo zła decyzja rządu po pierwsze podatek zapłaci konsument po drugi pieniądze z podatku pójdą na następne wydatki socjalne czyli szkodliwe i zniechęcające ludzi do pracy.
meryt odpowiada gregzacha
gregzacha: "pieniądze z podatku pójdą na następne wydatki socjalne".

Przyjemnie ogląda się wydatki socjalne na dużym, kinowym ekranie?

"6a. Podmiot dostarczający audiowizualną usługę medialną na żądanie dokonuje wpłaty na rzecz Instytutu..."

"Polski Instytut Sztuki Filmowej wspiera produkcję
gregzacha: "pieniądze z podatku pójdą na następne wydatki socjalne".

Przyjemnie ogląda się wydatki socjalne na dużym, kinowym ekranie?

"6a. Podmiot dostarczający audiowizualną usługę medialną na żądanie dokonuje wpłaty na rzecz Instytutu..."

"Polski Instytut Sztuki Filmowej wspiera produkcję filmową na każdym etapie powstawania filmu. "

Powiązane: Koronawirus a gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki