PKO BP chce dołożyć do swoich systemów bankowości elektronicznej nowe usługi. Już teraz klienci mogą kupować bilety czy umawiać się na wizyty lekarskie. Jak dowiedział się Bankier.pl, wkrótce w aplikacji będzie można wykupić dostęp do audiobooków czy serwisów streamingowych. Bank pracuje nad własnym marketplace.


Banki coraz chętniej dokładają usługi dodatkowe (tzw. VAS-y, czyli z ang. value added services) do swoich usług elektronicznych. W aplikacjach można kupować bilety czy opłacić przejazd za autostradę. PKO BP chce pójść o krok dalej – rozwija system usług pozabankowych w formie ogólnodostępnego API. Jest to wtyczka, za pomocą której zewnętrzni dostawcy będą mogli podpiąć się do systemów PKO BP i udostępniać swoje usługi.
Klienci banku już teraz mogą kupić bilety komunikacyjne, zapłacić za autostradę czy umówić wizytę lekarską. Jak dowiedział się Bankier.pl, instytucja planuje współpracę z kolejnymi dostawcami z branż audiobooków, obsługi nieruchomości czy z serwisami streamingowymi. Oznacza to, że już wkrótce za pomocą IKO czy iPKO użytkownik będzie mógł wykupić sobie dodatkowe niebankowe usługi.
Bank udostępnił platformę usług dodatkowych przez swoją spółkę zależną PKO Finat. Platforma umożliwia m.in. różne modele płatności, w tym opłatę jednorazową i subskrypcyjną, oraz sposoby sprzedaży – pojedynczo lub w pakiecie. Przedstawiciele banku tłumaczą, że platforma stanowi też podwaliny pod marketplace usług dodatkowych, osadzony w aplikacji mobilnej IKO i serwisie internetowym iPKO, który będzie szybko rozbudowywać ofertę usług dodatkowych.
Więcej szczegółów na temat nowego rozwiązania zdradza Radosław Janusz, dyrektor Biura Rozwoju Usług Dodanych i E-commerce w PKO Banku Polskim.
Wojciech Boczoń, Bankier.pl: Jakie usługi dodatkowe (VAS-y) pojawią się w pierwszej kolejności?
Radosław Janusz, dyrektor Biura Rozwoju Usług Dodanych i E-commerce w PKO Banku Polskim: Nasza platforma usług dodatkowych ruszyła w marcu tego roku. Od początku oferujemy przez nią kilka usług: Telemedycynę i Telemedycynę+, Bezpiecznie w internecie i Bezpieczny Ekran. Już niebawem udostępnimy kolejne usługi – na początek będą to usługi z ofertą audiobooków, obsługi nieruchomości, a wkrótce także usługi ze świata VOD i inne.
Zaletą naszego rozwiązania jest to, że w jednym momencie możemy prowadzić rozmowy i wdrażać oferty kilku partnerów – to coś, co wcześniej nie było możliwe. Obecnie rozpoznajemy rynek takich usług. W pierwszej kolejności podglądamy, co robią telekomy, bo one mają z naszego punktu widzenia największe doświadczenie. W drugiej badamy preferencje i potrzeby naszych klientów. Nie tylko te deklaratywne, ale również te pochodzące na przykład z transakcji wykonywanych naszymi kartami.
Jakie korzyści z tego będą mieli partnerzy banku dostarczający nowe usługi? Z jakimi to się będzie wiązać kosztami?
Partner, który zechce sprzedawać usługi poprzez platformę, dostaje możliwość zaoferowania swoich usług klientom PKO Banku Polskiego, którzy korzystają z mobilnej aplikacji IKO oraz serwisu iPKO. Regularnie loguje się do nich kilka milionów klientów. Należy tu pamiętać, że PKO Bank Polski to bank uniwersalny, wybierany przez klientów tak z dużych, jak i mniejszych miejscowości. Sądzimy, że za naszym pośrednictwem partnerzy trafią ze swoją ofertą do klientów, do których dotarcie innymi kanałami byłoby trudne.
W oczach niektórych klientów fakt, że dana usługa jest dostępna poprzez interfejsy banku, może także budować jej większą wiarygodność, dzięki czemu zostanie ona kupiona przez osoby, które w innym wypadku by jej nie nabyły, bo nie miałyby do niej wystarczającego zaufania.
Sam dostęp do Platformy jest bezpłatny. Jedyne koszty, które będzie musiał ponieść partner, to koszty integracji z naszym API – przy czym pierwsze doświadczenia naszych obecnych partnerów wskazują, że integracja jest prosta i możliwa do zrealizowania w dosłownie kilka dni. Warto tutaj dodać, że bank ma na tyle duża bazę klientów, że nie kanibalizuje oferty partnera, a po porostu poszerza rynek. Takie są nasze doświadczenia z ofertą biletów parkingowych czy komunikacji miejskiej. Mamy bliską relację z klientem, źródło pieniądza, kanały promocji. Zyskują wszyscy. Nasi klienci, partnerzy, a w końcu i bank.
Czy nowe usługi będę dostępne w IKO czy tylko w iPKO?
Wszystkie usługi oferowane poprzez platformę są dostępne równolegle w obu naszych aplikacjach klienckich i zakładamy udostępnianie kolejnych w taki sam sposób, jednocześnie w serwisie transakcyjnym oraz naszej aplikacji mobilnej. Zależy nam na tym, by klient miał swobodę wyboru miejsca skorzystania z usług – w miarę swoich potrzeb, w jego własnym „kontekście”. Wyjątek stanowią tu w oczywisty sposób specyficzne usługi – takie jak płatności za parkowanie czy za przejazd autostradą, gdzie ich realizacja powinna być możliwa „tu i teraz”, czyli – w aplikacji zainstalowanej na smartfonie klienta, a ich charakter utrudnia lub uniemożliwia ich wykorzystanie w serwisie transakcyjnym w wersji desktop.
Na ten moment jednak wszystkie planowane przez nas usługi oferowane będą równolegle w obu naszych kanałach. Nie zapominamy oczywiście o oddziałach, które są naszą silną stroną. Sprawdza się to zarówno w przypadku akwizycji nowych aplikacji IKO, ale również naszej oferty PKO Płacę później. W tym drugim przypadku co czwarty klient pochodzi właśnie z oddziału. To kolejny przykład naszego „sekretnego sosu”, który sprawia, że jesteśmy liderami bankowości mobilnej i internetowej w Polsce.
Jakie korzyści będzie miał z tego bank?
Pierwszą oczywistą korzyścią, którą już widzimy, jest zdecydowane skrócenie time to market dla naszych nowych usług. Historycznie doświadczyliśmy wrażania pewnych usług w okresie nawet kilkudziesięciu miesięcy – bo proces doboru partnera, analizy możliwości, następnie procedur zakupowych, integracji, testów i wdrożenia był złożony i czasochłonny. Model wdrażania usług oferowany przez platformę usług dodatkowych umożliwia wdrożenie nowego partnera w dosłownie pojedyncze miesiące – od momentu nawiązania pierwszej relacji do samego wdrożenia. To świetny przykład na realne przełożenie współczesnych technologii na korzyści biznesowe – tak dla instytucji, jak i ich klientów.
Już od dłuższego czasu widać trend, w którym banki dodają do swojego portfolio usługi komplementarne, uzupełniające ich podstawową ofertę. Z wyróżnika niektórych banków stało się to w Polsce już normą. PKO Bank Polski ma ambicję, by zbudować najbogatszy i najbardziej kompletny marketplace usług dodanych – a nasza platforma jest podwaliną do tego celu. Poprzez jej możliwości możemy oferować różne modele sprzedaży (jednorazowa, subskrypcyjna), usługi możemy także łączyć w pakiety (a niektóre z nich mogą obudowywać produkty banku). Mamy też pełną swobodę konfigurowania usług z uwzględnieniem potrzeb partnera je oferującego, jak i potrzeb klienta – nabywcy usługi.
Klienci, nabywając usługi dodane, siłą rzeczy przekraczają wirtualne „progi banku”, co sprzyja także ich zaznajamianiu z podstawową ofertą banku. Komfort używania usług oraz ich mnogość wpłynie także pozytywnie na poziom satysfakcji klientów z IKO oraz iPKO. Na koniec – subskrypcyjny charakter usług wpłynie pozytywnie na przywiązanie klienta do banku, bo im więcej tego typu usług z satysfakcją będzie u nas wykorzystywać, tym bardziej lojalnym klientem będzie.
Czy może pan podać przykłady zagranicznych banków, które odniosły sukcesy we wdrażaniu VAS-ów? Na kim się wzorujecie? Czy może to pionierski projekt?
Jest kilka banków na świecie, które oferują swoim klientom bogatą ofertę usług dodatkowych. Dobre przykłady to Kakaobank z Korei Południowej, Kaspi z Kazachstanu czy OTP z Węgier. Staramy się czerpać z najlepszych wzorców światowych oraz uczyć się na błędach popełnionych przez innych, niemniej w przypadku marketplace’u usług dodanych, który udostępnia partnerom API, a przy tym daje taką elastyczność modeli rozliczenia oraz bogatego konfigurowania produktów, budowania pakietów w formule subskrypcyjnej – sądzimy, że jesteśmy pionierami wśród banków. Jesteśmy być może jedynym bankiem – a na pewno jednym z pierwszych, który w jedno łączy marketplace z własnym, otwartym API, z oferowaniem usług w modelu subskrypcyjnym, a przy tym jeszcze przy możliwości pakietowania usług dodatkowych z produktami banku. Nie tworzymy nowej platformy, tylko wszystko integrujemy w ramach bankowości mobilnej i internetowej. To będzie też nasz wyróżnik i sposób na przyciągnięcie młodych klientów.


















































