REKLAMA

Kurs euro na niskich poziomach. Dolar osłabł po danych z rynku pracy

Michał Kubicki2023-06-09 09:46redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-06-09 09:46

Notowania europejskiej waluty w parze z polskim złotym pozostają na najniższych poziomach od ponad 2 lat. Złoty jest okresowo silny także wobec dolara, który wyraźnie stracił po czwartkowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Kalendarium ostatniego dnia handlowego tygodnia powinno sprzyjać stabilizacji notowań. 

Kurs euro na niskich poziomach. Dolar osłabł po danych z rynku pracy
Kurs euro na niskich poziomach. Dolar osłabł po danych z rynku pracy
fot. Anna Stasia / / Shutterstock

W piątek o godz. 9.51 kurs EUR/PLN wyniósł 4,4637 zł i był niespełna pół grosza powyżej dwuletniego minimum z 6 czerwca br., kiedy na chwilę kurs zszedł poniżej 4,46 zł. Złoty pozostaje mocny wobec euro, nawet mimo wzrostu kursu eurodolara, spowodowanego czwartkowymi danym z amerykańskiego rynku pracy, które zdominowały inne zaskakujące wiadomości z tego tygodnia, jak niespodziewaną podwyżkę stóp przez Bank Kanady (środa), windującą rentowności obligacji skarbowych na świecie w górę czy plotki o porozumieniu Iranu i Stanów Zjednoczonych (czwartek), chwilowo zaniżające ceny ropy i zdementowane przez oba kraje. 

Bankier.pl

Wracając do USA, liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych okazała się najwyższa od października 2021 roku. Było to sygnałem chłodzenia rynku pracy, a to z kolei jest czynnikiem wspierającym Fed w przerwie lub zakończeniu podwyżek stóp procentowych na kolejnym posiedzeniu, zaplanowanym w przyszłym tygodniu. Jednocześnie EBC nie zamierza przerywać procesu podwyżek stóp procentowych. Prognozy ekspertów Bloomberg wskazują, że stopa depozytowa wzrośnie w czerwcu i lipcu do 3,75 proc. Kurs EUR/USD przekroczył w czwartek poziom 1,078, a w piątek o godz. 9.51 utrzymywał kurs 1,0769.

Reklama

Z osłabienia dolara skorzystał także polski złoty, a kurs USD/PLN wynosił w czwartek nawet 4,1402, by jednak korygować się nieco w piątek po godz. 9.55 do 4,1452 zł.  Jak wskazują eksperci Banku Millennium w pooranym raporcie: "ostatnia sesja tego tygodnia nie powinna przynieść istotnej zmiany w obrazie złotego, który oczekuje na nowe impulsy. Niemniej, przy zmniejszonej aktywności krajowych inwestorów nie można wykluczyć wyższej niż zwyczajowo zmienności. Kalendarium danych makroekonomicznych nie będzie rozbudowane, co sprzyjać powinno stabilizacji notowań".

Bankier.pl

"W kalendarium na piątek brakuje jakichkolwiek danych, które mogłyby ruszyć dolarem, co w konsekwencji może przełożyć się na brak ruchu na EUR/USD, a z racji tego, że główna para walutowa ma spory wpływ na zachowanie PLN, ruchy mogą być ograniczone" - napisali z kolei eksperci z DM XTB.

W piątek rano odrobił nieco frank szwajcarski, który w parze ze złotym jeszcze w czwartek był notowany poniżej 4,59 zł, by w piątek po godz. 9.52 wskazywać na kurs CHF/PLN 4,6064 zł – to i tak poziomy najniższe od czerwca 2022 r. Podobnie wyglądała sytuacja z funtem który parze GBP/PLN był notowany minimalnie powyżej 5,20, chociaż tutaj da się zaobserwować próbę zwyżki funta, po tym jak 25 maja br. sięgnął kilkumiesięcznego dna na poziomie 5,1347 zł.

„Kombinacja słabszych danych (a zatem tańszego dolara) i tańszej ropy okazała się być dobra dla złotego, ten bowiem na niepłynnym, świątecznym rynku wrócił w okolice 4,47. Na nieco bardziej płynnym, ale wciąż dalekim od normalności rynku EUR-PLN będzie zatem mocował się z kluczowym poziomem wsparcia” - napisali w porannym komentarzu do rynku walut analitycy z banku Pekao.

„Układanka przed posiedzeniem Fed w przyszłym tygodniu zrobiła się nader ciekawa, lecz ostatecznie o jego wyniku mogą zdecydować w ostatniej chwili dane o inflacji.” – zauważają.

Nie zapominajmy także o tym, że w środę swoje wystąpienie miał przewodniczący RPP Adam Glapiński. Głównym przekazem było, rozważanie obniżek stóp, gdy inflacja spadnie poniżej 10 proc. Prezes NBP poinformował, że wg aktualnych prognoz NBP inflacja ma być jednocyfrowa od września.

„Co ciekawe, konsensus rynkowy dokładnie taki spadek widzi, natomiast jest sceptyczny co do cięć stóp (większość ekonomistów widzi start cyklu na początku przyszłego roku). My konsekwentnie spodziewamy się, że początek cyklu nastąpi w IV kwartale br.” - napisali ekonomiści Pekao.

Wygląda na to, że scenariusz ewentualnych obniżek nie przeszkadza póki co rynkowi, albo nie traktuje go serio, bo kolejne komunikaty RPP i wystąpienia prezesa NBP nie mają istotnego wpływu na kurs polskiej waluty. 

Źródło:
Michał Kubicki
Michał Kubicki
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu Rynki Bankier.pl. Absolwent finansów i rachunkowości na UMCS w Lublinie. W czasie studiów zainteresował się giełdą i rynkami finansowymi, które to zainteresowania rozwinął na SGH w Warszawie na kierunku Bankowość Inwestycyjna. Na co dzień obserwuje notowania warszawskiej giełdy, by przekazać czytelnikom portalu najważniejsze informacje z parkietu oraz przybliżyć istotne wiadomości ze spółek. tel.728 927 242

Tematy
Karta kredytowa - wygodny dostęp do dodatkowych pieniędzy

Karta kredytowa - wygodny dostęp do dodatkowych pieniędzy

Komentarze (3)

dodaj komentarz
jas2
Złoty się umacnia, więc eksporterzy są niezadowoleni.

Ale dlaczego lemingi też są niezadowolone?
simonsoft8
NBP rozpędza się, slogan

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki