Ostatnie dane z polskiej gospodarki wspierają scenariusz cięcia stóp procentowych w maju – powiedział PAP Biznes członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki, w kuluarach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Kotecki podtrzymuje opinię, że w całym 2025 r. widzi przestrzeń do cięcia stóp o 100 pb.
"Dane nie są zaskakujące, chociaż oczywiście wolelibyśmy, żeby były lepsze. Żeby jednak były lepsze, musimy poczynić pewne zmiany w polityce pieniężnej. Maj to ten moment, kiedy Rada powinna moim zdaniem podjąć decyzję, tę pierwszą, po kilkunastu miesiącach - bo ostatnia obniżka była w październiku 2023 r., a inflacja od tamtej pory zmieniła się o ponad 50 proc. Przy ostatniej obniżce CPI znajdowała się w okolicy 10 proc., teraz to 4,9 proc., a stopy nie zostały zmienione" - powiedział Kotecki.
"Niektórzy mogą nawet mówić o ryzku przemrożenia gospodarki poprzez trwałe, uporczywe utrzymywanie stóp procentowych na poziomie 5,75 proc. Mamy w zasięgu oddziaływana polityki pieniężnej osiągnięty cel - to wynika z wszelkich prognoz, że cel inflacyjny na poziomie 2,5 proc. jest do osiągnięcia w pierwszej połowie 2026 r. Biorąc ponadto pod uwagę, że wskaźniki za luty i za marzec nie są najlepsze, kolejny miesiąc dynamika płac schodzi w dół, nie widzę argumentów przeciwko obniżaniu stóp procentowych już dzisiaj" - dodał.
Zdaniem Koteckiego, w maju w Radzie Polityki Pieniężnej znajdzie się większość za obniżką stóp procentowych.
"Po kwietniowym spotkaniu absolutnie uważam, że znajdzie się większość za obniżką. Bardzo mocne wsparcie dostałem po Radzie i na Radzie, że moi koledzy widzą przestrzeń na tę obniżkę. Dyskusja będzie o skali i o tym, czy będzie to cykl czy jednorazowy ruch" - powiedział członek RPP.
W rozmowie z PAP Biznes Kotecki podtrzymał swoją opinię, że w całym 2025 r. widzi przestrzeń do cięcia stóp o 100 pb.
"Inflacja wciąż jest podwyższona i w takiej sytuacji wskazana byłaby pewna ostrożność związana z obniżkami - czyli zacząć w maju od obniżki o 25-50 pb, a potem - w zależności od kolejnych danych - kontynuować cięcia. Przestrzeń, którą widzę na obniżenie stóp procentowych w 2025 r., to do 100 pb" - powiedział członek RPP.
"Obniżki nie musiałyby następować po kolei, w kolejnych miesiącach - dobrym miesiącem byłby lipiec, będziemy mieć nową projekcję. Zakładając, że ona potwierdzi, że inflacja jest pod kontrolą, że będzie się obniżała, to wydaje się, że byłby to dobry moment na kolejną obniżkę" - dodał.
Członek RPP ocenia, że jeśli obecne prognozy się zmaterializują, to w 2026 r. powinna pojawić się przestrzeń do cięcia stóp o kolejne 100 pb.
"Zakładając, że prognozy się sprawdzą, czyli osiągniemy cel inflacyjny już w pierwszej połowie 2026 r., to nie widzę żadnych przeciwskazań, żeby kontynuować obniżki, na przykład o kolejne 100 pb. w całym 2026 r." - powiedział PAP Biznes Kotecki.
Członek RPP zwrócił uwagę na ryzyka zewnętrzne dla polskiej gospodarki.
"Obawy związane z odmrożeniem cen energii w październiku wydają się być dziś bardzo przesadzone - to odmrożenie albo nie nastąpi, a jeśli nastąpi - nie będzie miało dużego znacznia dla inflacji. To ryzyko nam znika, a pojawia się wiele nowych ryzyk, związanych chociażby z sytuacją geopolityczną, które powodują, że otoczenie zewnętrzne będzie słabsze. W związku z tym my też powinniśmy wspierać gospodarkę poprzez politykę pieniężną" - powiedział Kotecki.
Patrycja Sikora (PAP Biznes)
pat/ osz/
