"Część podatków powinna być zawieszona w związku z koronawirusem"

2020-03-15 16:39

publikacja
2020-03-15 16:39

Przesuniecie terminów podatkowych, zaniechanie poboru niektórych danin czy rezygnacja z kar dla biznesu - to propozycje Krajowej Izby Doradców Podatkowych w związku z epidemią koronawirusa.

Organizacja wyjaśniła, że jeszcze w piątek samorząd doradców podatkowych powołał specjalny zespół, który ma pomóc rządowi w pracach nad specustawą wprowadzającą pakiet osłonowy dla przedsiębiorców. Raport z tych prac ma być przekazany resortowi finansów w poniedziałek.

Izba zwróciła uwagę, że wraz z rozwojem sytuacji epidemiologicznej w kraju i zamykaniem kolejnych szkół, biur i urzędów, do doradców podatkowych zaczęło napływać coraz więcej sygnałów od zaniepokojonych przedsiębiorców.

"Wielu z nich może mieć za moment problemy z terminową realizacją zobowiązań podatkowych. Zamknięte biura, utrudniony dostęp do danych i dokumentacji, izolacja pracowników, zmniejszone przychody – jest wiele czynników, które mają na to wpływ. A zachwianie stabilnością biznesu, zwłaszcza małych i średnich firm, które będą miały za moment największe kłopoty, może być bardzo niebezpieczne dla całej gospodarki" - wskazał wiceprzewodniczący Krajowej Rady Doradców Radomir Szaraniec.

Samorząd wyjaśnił, że podczas weekendu opracowano własne założenia i postulaty do specustawy podatkowej. W prace - jak poinformowano - zaangażowano ponad 9 tys. doradców podatkowych.

KIDP wskazał, że nie chodzi np. o przesunięcie terminu składania deklaracji PIT czy VAT. "Trzeba działać w wielu obszarach: na przykład na wsi, w marcu i maju pobierany jest podatek rolny i podatek od nieruchomości. Inkasentem najczęściej jest sołtys, który chodzi od domu do domu. Trzeba zaniechać poboru podatków w taki sposób, przynajmniej do czasu aż sytuacja z koronawirusem się nie unormuje" - ocenił Szaraniec.

Wiceszef organizacji podkreślił jednocześnie, że "nikt nie oczekuje zwolnienia z obowiązku płacenia podatków".

"Chodzi jedynie o to, żeby mieć dodatkowy, wydłużony czas na złożenie deklaracji podatkowych, a w przypadku, gdyby nie było to możliwe – to urzędnicy skarbowi odstąpili od karania przedsiębiorców, którzy nie mają wpływu na obecną sytuację" - dodał.

Resort finansów wraz z resortem rozwoju opracowują tzw. pakiet osłonowy dla firm w związku z koronawirusem. Ma być to zbiór przepisów i działań, których wprowadzenie ma pomóc biznesowi przetrwać obecną, trudną sytuację w Polsce.

autor: Michał Boroń

Źródło:PAP

Komentarze (15)

dodaj komentarz

wgj2020-03-15 22:19

20 0

Aby zachować zdolność firm doi dalszego funkcjonowania, rząd powinien jak najszybciej uchwalić obniżkę CIT co najmniej o połowę dla firm, które nie będą zwalniać pracowników z jednoczesnych zawieszeniem a nie odroczeniem poboru składek ZUS zdrowotnych i społecznych zatrudnianych pracowników.
W przeciwnym wypadku małe firmy zaczną Aby zachować zdolność firm doi dalszego funkcjonowania, rząd powinien jak najszybciej uchwalić obniżkę CIT co najmniej o połowę dla firm, które nie będą zwalniać pracowników z jednoczesnych zawieszeniem a nie odroczeniem poboru składek ZUS zdrowotnych i społecznych zatrudnianych pracowników.
W przeciwnym wypadku małe firmy zaczną upadać a zwolnieni pracownicy zgłoszą się w urzędach pracy po zasiłki.

kamilwojciechowski2020-03-15 20:18

4 9

Drodzy rodacy, zastanówcie się co robicie i gdzie i po co wychodzicie?! Jak tylko się da omijajcie zatłoczone miejsca, gdzie dużo ludzi styka się ze sobą. To nie tylko galerie, kina, restauracje i puby, to także BANKI! W oddziałach Banku Millennium do tej pory pracują ludzie, którzy nie otrzymali ŻADNYCH, powtarzam ŻADNYCH środków Drodzy rodacy, zastanówcie się co robicie i gdzie i po co wychodzicie?! Jak tylko się da omijajcie zatłoczone miejsca, gdzie dużo ludzi styka się ze sobą. To nie tylko galerie, kina, restauracje i puby, to także BANKI! W oddziałach Banku Millennium do tej pory pracują ludzie, którzy nie otrzymali ŻADNYCH, powtarzam ŻADNYCH środków zabezpieczających czy odkażających. Nic! Zero! Środki do dezynfekcji stanowisk? Nie! Rękawiczki? Czekajcie cierpliwie! Żele do dłoni? Mowy nie ma! Maseczki? Zapomnijcie! Nawet mydła antybakteryjnego, tak MYDŁA!!! Nie ma, chyba że pracownicy sami sobie kupią! Firmy sprzątające nic nie dezynfekują, bo również nie otrzymują ŻADNYCH środków odkażających. Część oddziałów zamknięto, przez co w pozostałych ruch jest dużo większy. W placówkach zamiast po 5 - 6 osób pracują 2 - 3. Ludzie kaszlą, kichają, smarkają i czekają w kolejkach. A pracownicy to wszystko zbierają bez ŻADNEJ ochrony, nie mając czasu na 5-minut przerwy, a co dopiero na mycie rąk po każdym kliencie (i tak nie ma mydła antybakteryjnego). W obecnej sytuacji, panice klientów, nagminnych wypłat po kilkadziesiąt tysięcy, zrywania lokat, odkupywania jednostek funduszy, wymaga się od pracowników realizacji planów sprzedażowych i - UWAGA - umawiania telefonicznie spotkań z klientami! SPOTKAŃ Z KLIENTAMI!!! TERAZ! W czasie gdy każdy zdroworozsądkowy obywatel powinien siedzieć w domu i wychodzić TYLKO i WYŁĄCZNIE w celu zakupu towarów pierwszej potrzeby.

Joao Bras Jorge wstydź się! Wstydź się najlepiej zarabiający prezesie banków w 2019 roku, który w ogóle nie dbasz o zdrowie pracowników i klientów. Tylko kasa się liczy! Dyrektorzy regionalni i wyżej pracują sobie zdalnie z domów, a pracowników oddziałów mają za nic. Tak samo jak Premier Morawiecki, który ludzi w restauracjach uważa za zagrożenie dla społeczeństwa i szanse na rozwój epidemii w kraju, a tłumy w oddziałach banków radują serce ex-prezesa BZ WBK.

Bank?

O M I J A Ć
S Z E R O K I M
Ł U K I E M

Dla bezpieczeństwa swojego i tam pracujących.
To chodzi o nasze życie! Żadna wypłata / wpłata gotówki czy lokata nie jest warta ryzyka...

degrengolada2020-03-15 21:57

4 0

nie wydano środków bezpieczeństwa podobnie jak sprzedawcom w sklepach spożywczych. Jesteś żołnierzem na 1 linii frontu od brudnej roboty.

Obecnie do oddziału wybrałbym się wyłącznie w sytuacji krytycznej jak zablokowany dostęp do bankowości. Apeluję do nie załatwiania teraz spraw w oddziałach, gdy prawie wszystko można wykonać nie wydano środków bezpieczeństwa podobnie jak sprzedawcom w sklepach spożywczych. Jesteś żołnierzem na 1 linii frontu od brudnej roboty.

Obecnie do oddziału wybrałbym się wyłącznie w sytuacji krytycznej jak zablokowany dostęp do bankowości. Apeluję do nie załatwiania teraz spraw w oddziałach, gdy prawie wszystko można wykonać przez internet lub telefonicznie.

valo19 odpowiada degrengolada2020-03-15 23:18

1 2

Ludzie przychodzą z dziećmi do oddziałów pełnych ludzi odnawiać lokaty, robić wypłaty i wypłaty często na kilkadziesiąt złotych, mijając w przejściu bankomat/wpłatomat. Nie myśli to społeczeństwo, nic a nic.

open_mind2020-03-15 18:58

42 27

Przypominam że kiedyś rządy utrzymywały się tylko z akcyzy! Pozdrawiam niewolników podatkowych którzy jeszcze będą się spierać że płacenie podatków to obowiązek. Tak obowiązek ale idiotów niewolniczych. A politycy wprost wariują za nasza kasę, i żrą się jak hieny napuszczając nas wszystkich na siebie nawzajem, a jak tego mało to Przypominam że kiedyś rządy utrzymywały się tylko z akcyzy! Pozdrawiam niewolników podatkowych którzy jeszcze będą się spierać że płacenie podatków to obowiązek. Tak obowiązek ale idiotów niewolniczych. A politycy wprost wariują za nasza kasę, i żrą się jak hieny napuszczając nas wszystkich na siebie nawzajem, a jak tego mało to LGBT albo Grete wyciągają i niech się żrą. W imię wolności i demokracji. No nie mogę !!

pluto85md2020-03-15 17:55

28 10

Wszystko pieknie, tylko ze minie wirus, a skarbowki znow beda robic swoje, by ratowac budzet. Latwo sie mowi, zawiesic daniny. Ale i bez tego deficyt w tym roku moze byc rekordowy.

specjalnie_zarejestrowany22020-03-15 17:38

20 33

Terminy można śmiało olać ponieważ wszyscy urzelędnicy siedzą już od czwartku na urlopach/zwolnieniach/zasiłkach/zapomogach i innych benefitach opłacanych z naszych podatków. Karne odsetki które naliczą później będą i tak niższe niż realna inflacja. Pamietajmy, wirus zabił 5 000 osob, bolszewicy od Stalina po Pis - 150 000 000.

igła2020-03-15 17:11

62 7

Do 25 marca czekam na komunikat o ZWOLNIENIU z obowiązku płacenia składek zus dla przedsiębiorców oraz pracowników, których zatrudnia. Jeśli taki komunikat nie zostanie ogłoszony to z dniem 31 marca proponuję tysiącom małym pracodawców ZAWIESIĆ działalność np. na dwa miesiące. Faktury za ten czas można wystawić po odwieszeniu działalności.Do 25 marca czekam na komunikat o ZWOLNIENIU z obowiązku płacenia składek zus dla przedsiębiorców oraz pracowników, których zatrudnia. Jeśli taki komunikat nie zostanie ogłoszony to z dniem 31 marca proponuję tysiącom małym pracodawców ZAWIESIĆ działalność np. na dwa miesiące. Faktury za ten czas można wystawić po odwieszeniu działalności.
Odroczenie płacenia zus, pożyczki i inne bzdury mogą sobie darować.
Nauczyciele siedzą w domach i dostają wynagrodzenie to dlaczego firmy mają nie osiągać przychodów bo nie ma zleceń i jednocześnie płacić składki ?

adam.19832020-03-15 18:35

18 0

Jednoosobowe firmy zapewne w większości to zrobiły lub zrobią bo to jedyne sensowne wyjście, gorzej mają firmy które zatrudniają ludzi bo jak masz kogoś na umowie nie możesz zawiesić działalności

igła odpowiada adam.19832020-03-15 18:45

14 3

Pracownicy widzą co się szykuje, więc można się z nimi dogadać. Wszyscy się zwalniają, rejestrują w UP, dostają zasiłek, pracują dalej, a pracodawca wyrównuje im resztę do ręki. Ale bez zus i PIT-4.
Rząd chyba nie myśli, że przedsiębiorcy to bohaterowie, którzy jako pierwsi i jedyni poniosą rzeczywiste koszty tej sytuacji ?

"Część podatków powinna być zawieszona w związku z koronawirusem"

Komentarze (15)

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki

Powiązane: Koronawirus w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki