Ewa Kopacz, która przebywa na Podkarpaciu, mówiła, że możliwe byłoby inne niż obecnie sprofilowanie poszczególnych oddziałów. Na pewno jednak - jak dodała - także w innych komercjalizowanych szpitalach obejdzie się bez zwolnień. Minister podkreśliła, że z powodu ograniczeń w czasie pracy lekarzy w służbie zdrowia brakuje obecnie blisko 4 tysiące pielęgniarek i ponad 6 tysięcy lekarzy.
Ewa Kopacz poinformowała też, że dzięki nowym zasadom kontraktowania, jakie wejdą w życie 1 lipca, województwa ściany wschodniej otrzymają więcej pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Minister zdrowia Ewa Kopacz spotyka się na Podkarpaciu z dyrektorami i personelem trzech szpitali: w Brzozowie, Sanoku i Przemyślu. Do placówki w Brzozowie i wojewódzkiego szpitala specjalistycznego w Rzeszowie mają trafić z ministerstwa 2 akceleratory do oddziałów onkologicznych.
Źródło:IAR