REKLAMA

Hermes Pegasusem 2.0. NIK zawiadamia prokuraturę. Złamano wolności obywatelskie?

2025-03-19 11:29, akt.2025-03-19 18:05
publikacja
2025-03-19 11:29
aktualizacja
2025-03-19 18:05

Izba skierowała do prokuratury dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw dotyczących wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach i celowego nieujawnienia kontrolerom NIK dokumentu księgowego dotyczącego systemu Hermes - poinformowała w środę Izba.

Hermes Pegasusem 2.0. NIK zawiadamia prokuraturę. Złamano wolności obywatelskie?
Hermes Pegasusem 2.0. NIK zawiadamia prokuraturę. Złamano wolności obywatelskie?
fot. Pixabay / / Pexels

Po kontroli NIK w Prokuraturze Krajowej Izba negatywnie oceniła proces nabycia systemu Hermes przez PK w listopadzie 2020 r., jak również zbadane w kontroli aspekty jego wykorzystania.

"Chociaż system do analizy danych z otwartych źródeł kosztował ponad 15 mln zł, to jego zakupu dokonano bez żadnego przygotowania. Nie przeprowadzono analizy potrzeb, zakresu zastosowania tego systemu, czy konkretnych jego funkcjonalności" - podała Izba.

Czym jest system Hermes

20 listopada 2020 r. Prokuratura Krajowa kupiła za 15,56 mln zł system o handlowej nazwie Hermes do analizy danych z otwartych źródeł internetowych (OSINT). Miał służyć jako narzędzie wspomagające przeprowadzanie analizy kryminalnej. Z oprogramowania Prokuratura korzystała od 19 stycznia 2021 r. do 13 marca 2024 r. W tym okresie wykonano 398 analiz kryminalnych.

Kontrolerzy dodali, że PK przy zakupie Hermesa "w sposób nieuprawniony wyłączyła zastosowanie przepisów o zamówieniach publicznych, choć na rynku były tańsze oprogramowania o takich samych możliwościach".

Według NIK było to działanie nielegalne, rażąco niegospodarne i nierzetelne. "W toku kontroli ustalono również, że system stosowano do wyszukiwania informacji o znanych politykach, samorządowcach, prokuratorach i osobach ze sfery biznesu" - dodała.

Szef NIK: Hermes był użytkowany w sposób niedopuszczalny dla demokratycznego państwa

"Wyniki prezentowanej dziś kontroli NIK wskazują na rażący brak staranności najwyższych rangą funkcjonariuszy publicznych przy wydawaniu publicznych pieniędzy, a także na użytkowanie zakupionego narzędzia w sposób niedopuszczalny dla demokratycznego państwa prawa i w sposób zupełnie sprzeczny z podstawowym zadaniem prokuratury tj. stanie na straży praworządności" - podkreślił prezes NIK Marian Banaś.

Dodał, że zawarta umowa była nierzetelna, ponieważ preferowała interesy zagranicznego dostawcy.

"Sposób jego użytkowania (oprogramowania Hermes) naruszył obowiązujące przepisy, a nawet mógł istotnie naruszać prawa i wolności obywatelskie" - zaznaczył.

Prezes NIK wyjaśnił, że kontrola wykazała, iż wysocy rangą prokuratorzy zlecali przy pomocy zakupionego oprogramowania wyszukiwanie informacji ustnie, bez wymaganego formalnego wniosku oraz bez wskazania czy ma to związek z prowadzonymi przez prokuraturę śledztwami.

NIK: zakup systemu Hermes naruszał przepisy prawa, dokonano go nierzetelnie

"NIK negatywnie oceniła zarówno proces nabycia systemu Hermes, jak również zbadane w kontroli aspekty jego wykorzystania. W ocenie NIK zakup tego systemu naruszał nie tylko przepisy prawa, ale również dokonano go w sposób nierzetelny, a także z naruszeniem zasady gospodarnego wydatkowania środków publicznych" - powiedział główny specjalista kontroli państwowej Sebastian Szozda.

Poinformował, że nabycia systemu Hermes dokonano z pominięciem jakichkolwiek analiz w zakresie potrzeb usprawnienia procesu analizy kryminalnej, oczekiwanych możliwości takiego oprogramowania i zakresu jego wykorzystania. Dodał, że nie wzięto pod uwagę potrzeb analityków, którzy mieli docelowo wykorzystywać ten program.

"W ocenie NIK zakup tego typu oprogramowania jak system Hermes można uznać za zakup celowy, to jest zgodne z zadaniami prokuratury, jednakże celowość ta powinna być wykazana za pomocą właśnie tych analiz, które pominięto" - powiedział Szozda.

Poinformował także, że wyniki kontroli wskazują, że system Hermes był droższy o około 6,5 mln zł od porównywalnych systemów o tożsamych funkcjonalnościach. "Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że kierownictwo Prokuratury Krajowej od początku rozważało nabycie konkretnego programu od konkretnego dostawcy" - przekazał.

Zaznaczył, że co prawda wysiłkiem pracowników Wydziału do Spraw Analizy Kryminalnej podjęto próby znalezienia konkurencyjnych, dwukrotnie tańszych rozwiązań, ale "kierownictwo Prokuratury Krajowej nie wzięło tej analizy pod uwagę". "W sporządzonej notatce służbowej przekazanej następnie do akceptacji Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego poinformowano, że system Hermes posiada określoną funkcjonalność, która wyróżniała go na tle porównywalnych dostępnych na rynku rozwiązań, a była to nieprawda" - powiedział.

Prezes TK rozważa zawiadomienie ws. kierowania fałszywych oskarżeń

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski rozważy skierowanie do prokuratury zawiadomień o kierowaniu wobec niego fałszywych oskarżeń po środowej konferencji Najwyższej Izby Kontroli poświęconej kwestii realizacji umowy na zakup oprogramowania Hermes - poinformował TK.

"Prezes TK Bogdan Święczkowski po zapoznaniu się z zawiadomieniami Najwyższej Izby Kontroli dotyczącymi tzw. systemu Hermes rozważy skierowanie do prokuratury zawiadomień o popełnieniu przestępstw z art. 234 i art. 235 Kodeksu karnego poprzez kierowanie wobec niego fałszywych oskarżeń" - przekazano w środę po południu w komunikacie na stronie TK.

W komunikacie tym dodano, że Święczkowski "rozważy także wytoczenie powództw o ochronę dóbr osobistych wobec autorów tych, zawierających najprawdopodobniej całkowicie nieprawdziwe informacje, zawiadomień".

dsr/ ak/ mark/ mchom/ agz/ mja/ mrr/ lm/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
katzpodola
Ukry rządzą w prokuraturze, premier szwab, pełno rzymian w sejmie. Przechlapane mają tylko zwykli Polacy
inwestor.pl
Jak ktoś wierzy, że smutni panowie nie mają możliwości was podsłuchiwać w kraju z dykty to chyba jeszcze chodzi do przedszkola.
obywatel_monte_christo
A ta afera z "Pegasusem" to na czym w końcu stanęła? Bo jak okazało się, że takie tuzy i obrońcy demokracji jak sędzia Tuleya bez czytania podpisywali zgody na podsłuchy to temat jakby umarł :D
energizerjohn51
ten portal to same klamstwa i dezinformacja
prawdziwynierobot odpowiada mesten
najwyraźniej CIEBIE prawda w oczy kole
qw22 odpowiada prawdziwynierobot
Ciebie też coś kole w głowie ale nie jest to oko .
dreustachy
Czyli bodnarowcy wraz z nielegalną prokuraturą używają Hermesa...
dasbot
Na wschodzie banderowcy, u nas bodnarowcy..........się porobiło.......Clown world.
lebski_gosc odpowiada dasbot
Co najlepsze bodnar to Ukrainiec hehe

Powiązane: Raport NIK

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki