5% Polaków nie zna sytuacji finansowej swojego partnera, natomiast jedna trzecia ukrywa przed nim swoje wydatki. Aż 12% społeczeństwa przyznało, że wzięło kredyt bez wiedzy współmałżonka bądź partnera.


Badanie opinii zlecone przez Biuro Informacji Kredytowej S.A., wykonane przez ARC Rynek i Opinia w 2016 r. wykazało, że ponad 3/4 Polaków deklaruje pełną świadomość co do sytuacji finansowej, w jakiej znajduje się ich partner, a 64% posiada wspólny budżet. Mimo to w dalszym ciągu duża część społeczeństwa ukrywa swoje wydatki, a nawet zaciąga kredyt bądź pożyczkę bez wiedzy swojej drugiej połówki. Taka sytuacja częściej występuje po stronie kobiet oraz osób w przedziale wiekowym 25-34 lata.


Zaufanie finansowe
Prawie połowa respondentów wskazała, że posiada wspólne konto z partnerem oraz że jest zadowolona z tego, jak funkcjonuje związek w zakresie finansów. Należy jednak wziąć po uwagę, że większość tak deklarujących badanych znajduje się w grupie wiekowej 45-60 lat. Sytuacja wygląda inaczej wśród osób młodych tj. pomiędzy 25. a 34. rokiem życia, gdzie aż 21% nie jest pewna sytuacji finansowej partnera. Również wśród osób deklarujących zaciągnięcie zobowiązania bez wiedzy partnera przeważają osoby właśnie z tej grupy wiekowej.
Brak wiedzy w zakresie zaciągniętych zobowiązań przez partnera może spowodować dużo utrudnień dla gospodarstwa domowego. Niejednokrotnie o zaciągniętym zobowiązaniu partnera dowiadujemy się w momencie przedstawienia mu tytułu egzekucyjnego przez wierzyciela. Chęć uniknięcia tego typu sytuacji może być powodem, dla którego 51% osób badanych przyznało, że sprawdza historię konta swojego partnera.
Odpowiedzialność za długi współmałżonka
Niewiedza o zaciągniętym zobowiązaniu nie zawsze chroni przed koniecznością jego spłaty. Co do zasady, w sytuacji kiedy małżonek nie wyraził zgody na zaciągnięcie kredytu bądź pożyczki, dłużnik odpowiada wyłącznie swoim majątkiem. Należy jednak pamiętać, że od tej zasady są odstępstwa. Jeśli zobowiązanie, pomimo braku zgody współmałżonka, zostało zaciągnięte w celu zaspokojenia zwykłych potrzeb rodziny tj. wydatki na żywność, odzież, opłaty za prąd czy gaz, odpowiedzialność za jego spłatę jest wspólna. Wówczas współmałżonek może jedynie spróbować się powołać przed sądem na tzw. ważne powody, które przemawiają za zwolnieniem go od odpowiedzialności za spłatę długów. Do takich powodów sądy zaliczają postępowanie małżonka spowodowane lekkomyślnością, rozrzutnością lub nieudolnością. Jeśli nawet współmałżonek nie zostanie pociągnięty do spłaty długów partnera, sytuacja finansowa całego gospodarstwa domowego może zostać zachwiana. Egzekucja zadłużenia będzie odbywać się ze składników majątku wspólnego tj. wynagrodzenia małżonka za pracę, dochodów uzyskanych z innej działalności zarobkowej czy z jego praw autorskich i praw pokrewnych.


Wspólne finanse nie stwarzają problemu
Pomimo zagrożeń i problemów, jakie wiążą się z ukrywaniem zaciągniętego kredytu przed partnerem, aż 80% badanych deklaruje, że odmienne podejście do finansów nie stanowi kwestii spornej dla związku. Tylko co piąta osoba przyznaje się do problemów, jakie przysparzają finanse domowe. Badanie również wykazało, że niejednokrotnie w kwestiach finansowych Polacy wykazują się brakiem dyscypliny i systematyczności. Okazuje się, że zaciągnięcie kredytów bez wiedzy współmałżonka to nie jedyny problem.


Aż 1/3 społeczeństwa wydała w sposób spontaniczny sumę pieniędzy powyżej 1000 zł. Z czego 12% badanych przyznaje, że miało to miejsce wiele razy. Nieprzemyślane wydatki dotyczą głównie zakupu sprzętu elektronicznego, ubrań i biżuterii oraz zakupu wyposażenia samochodów. Kolejnym zaobserwowanym problemem jest brak skłonności do oszczędzania.


Z danych wynika, że ponad połowa respondentów na pytanie o oszczędności deklaruje, że w ciągu miesiąca nie jest w stanie odłożyć co najmniej 50 zł. 16% z tej grupy oświadcza natomiast, że nigdy nie odkłada pieniędzy.
Wyniki przeprowadzonego badania wskazują z jednej strony na zadowolenie Polaków z sytuacji finansowej, jaka ma miejsce w ich związkach, natomiast z drugiej strony ujawnia ograniczone zaufanie, jakim darzą się partnerzy. Porusza również kwestie przysparzające najwięcej problemów, z którymi mierzy się polskie społeczeństwo. W dalszym ciągu słabo radzimy sobie z oszczędzaniem. Odkładamy niechętnie, rzadko oraz małe kwoty. Mimo to mamy skłonności do nieprzemyślanych wydatków, których niejednokrotnie żałujemy.
Według statystyk GUS, w 2015 r. liczba zawieranych małżeństw wzrosła w stosunku do 2014 r. Jednak jest to nadal o 38,6% mniej związków małżeńskich zawartych w stosunku do roku 1980. Zmianie uległ również przedział wiekowy, w którym pary decydują się na małżeństwo. Obecnie największy procent ludzi wychodzących w sformalizowany związek jest pomiędzy 25. a 29. rokiem życia.


Katarzyna Rostkowska