REKLAMA

Euro i dolar coraz droższe. „Kontynuacja korekt na głównych parach ze złotym”

2023-08-18 11:10
publikacja
2023-08-18 11:10

W piątkowy ranek złoty pozostaje słaby względem głównych walut, a euro i dolar są wyceniane najwyżej od początku lipca. Według ekspertów obserwowana „korekta” kilkumiesięcznego umocnienia złotego może jeszcze potrwać, co oznacza dalsze spadki wartości polskiej waluty.

Euro i dolar coraz droższe. „Kontynuacja korekt na głównych parach ze złotym”
Euro i dolar coraz droższe. „Kontynuacja korekt na głównych parach ze złotym”
fot. YueStock / / Shutterstock

W piątek po godz. 11.00 kurs EUR/PLN wynosił 4,4805 zł i był o ok. 1,5 grosza wyżej niż dzień wcześniej o tej porze. Wciąż obserwowana jest słabość złotego, który od kilku dni notowany jest w okolicy 1,5 miesięcznych minimów, czyli 1 grosz poniżej poziomu z wtorku, kiedy niska płynność (święto) i gwałtowny wzrost awersji do ryzyka na rynkach finansowych wyniósł kurs na euro na 4,4905 zł. W piątek pokazały się o godz. 11.00 dane o inflacji HICP ze strefy euro, ale były zgodne z pierwszymi szacunkami. Lipcowa inflacja wyniosła 5.3 proc. Kolejny tydzień przyniesie pakiet danych z polskiej gospodarki, które mogą wpływać na lokalną zmienność.

„Prawdopodobnie złoty wyczekiwać będzie impulsów kolejnego tygodnia, w tym poniedziałkowego rozbudowanego zestawu krajowych danych makroekonomicznych (produkcja przemysłowa, wynagrodzenia, zatrudnienie, inflacja PPI)" - wskazują ekonomiści Banku Millennium.

Bankier.pl

Najwięcej zależy jednak od notowań eurodolara, a ten utrzymuje się na najniższych od kilku tygodni poziomach poniżej 1,09. Kurs EUR/USD w piątek o godz. 10.45 wyniósł 1,0868. W kolejnym tygodniu sporo może się dziać w związku z sympozjum bankierów centralnych w amerykańskim Jackson Hole nt. polityki monetarnej. Ewentualne "jastrzębie" wypowiedzi Powella mogą dalej wspierać umocnienie dolara. 

Reklama

Kurs USD/PLN wynosił w piątek rano 4,1244 zł i był najwyższy od pierwszego tygodnia lipca. Na rynku nasilają się spekulacje, że decydenci z amerykańskiego banku centralnego przedłużą cykl podwyżek stóp procentowych, a przynajmniej długo będą utrzymywać obecny poziom. Według FedWatch Tool, największe prawdopodobieństwo dotyczy właśnie utrzymania stóp w obecnym przedziale, aż do końca marca, chociaż jeszcze tydzień temu, w tym czasie rynek najmocniej wyceniał już obniżki. Podwyżka przed listopadowym posiedzeniem jest wyceniana natomiast na ok. 41 proc. (o ok. 10 proc. więcej niż jeszcze tydzień temu). Tymczasem w Polsce mówi się coraz częściej o pierwszej obniżce stóp już we wrześniu.  

"W perspektywie średnioterminowej wciąż zakładamy stopniowe osłabienie się złotego, czemu sprzyjać mogą obniżki stóp, choć zaskakująco wysoka nadwyżka w obrotach bieżących może w takim osłabieniu złotego przeszkadzać" - prognozują ekonomiści Santander BP.

"Czwartkowa sesja pokazała, że w dalszym ciągu otoczenie rynkowe nie sprzyja aktywom z rynków EM, a na horyzoncie nie widać czynników, które w krótkim terminie mogłyby obecną sytuację zmienić. W tym świetle, naszym zdaniem, ryzyka przesunięte są w stronę kontynuacji korekt na głównych parach ze złotym" – napisali z kolei w porannym raporcie analitycy banku PKO BP.

Kurs franka zbliżył się do wtorkowego 3-miesięcznego maksimum i był wyceniany po kursie CHF/PLN na 4,6862 zł (poza skokowym wzrostem 15 sierpnia jest to najwyższy kurs od początku maja). Od tygodnia w dynamicznym trendzie wzrostowym jest funt brytyjski , który od ostatniego piątku podrożał o ok. 11 groszy i jest obecnie wyceniany po kursie GBP/PLN wynoszącym 5,2444 zł.  W środę z Wysp Brytyjskich napłynęły dane o spadku lipcowej inflacji do poziomu najniższego od lutego 2022 r., ale jednocześnie okazało się, że proinflacyjny wzrost płac sięgnął 7,8 proc. co według ekspertów ma stać za dalszymi podwyżkami kosztu pieniądza przez Bank Anglii.

Michał Kubicki

Źródło:
Tematy
Szybki kredyt dla firm online. Wniosek złożysz bez wizyty w placówce

Szybki kredyt dla firm online. Wniosek złożysz bez wizyty w placówce

Komentarze (7)

dodaj komentarz
cwiara
Piszę od 2 tygodni - uciekajcie z walut. Na koniec roku euro będzie po 4 zł, a za kilka lat zejdzie do parytetu. Niemiecka gospodarka pogrążona jest w kryzysie, inwestorzy uciekają - a zgadnijcie dokąd?
stanislaw2200
hmnn..... na bankierze piszą że waluty obce będą droższe. To czas sprzedać waluty bo pewnie złotówka znów się umocni tak jak poprzednio mimo że anal i ty cy mówili że się.przecież złotówka nie może się tak umacniać.
maniek_as
skoro tak piszą to w poniedziałek EUR będzie po 4.40pln a USD po 3,99 pln

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki