Dino Polska chce pokazać w 2023 r. silny dwucyfrowy wzrost sprzedaży LfL, choć może on być niższy niż w 2022 roku - podała spółka w raporcie rocznym. Dyscyplina kosztowa ma pomóc w utrzymaniu marży EBITDA za 2023 r. na poziomie zbliżonym do 2022 r.


"(...) Ponadto, na podstawie trendów z początku roku i naszych działań w obszarze oferty produktowo-cenowej, liczymy, że drugi rok z rzędu będziemy w stanie zaraportować silny dwucyfrowy wzrost sprzedaży LfL, choć zapewne nie tak duży jak w 2022 r" - napisał w liście do akcjonariuszy członek zarządu Michał Krauze.
W 2022 r. sprzedaż like-for-like zwiększyła się o 28,5 proc.
"Równocześnie będziemy utrzymywać wysoką dyscyplinę kosztową naszej organizacji. Pozwoli to kontynuować atrakcyjną dla konsumentów politykę cenową sklepów Dino. Z drugiej strony, w obliczu silnej inflacji i zakłóceń w łańcuchach dostaw, które cały czas wywierają presję na wyniki, będzie to pomagać w utrzymaniu marży EBITDA za 2023 r. na poziomie zbliżonym do 2022 r." - napisał Krauze.
Dino Polska chce zwiększyć liczbę sklepów w '23 o niskie kilkanaście procent
"Z większą ostrożnością niż dotychczas będziemy jednak podchodzić do finansowania zewnętrznego w związku z wysokimi stopami procentowymi, oraz do procesu wyboru nowych lokalizacji i budowy sklepów, by minimalizować wpływ inflacji na nasze koszty rozwoju. Oczekujemy, że w 2023 r. przełoży się to na wzrost ogólnej liczby sklepów Dino o niskich kilkanaście procent" - napisał w liście do akcjonariuszy członek zarządu Michał Krauze.
Na koniec 2022 roku spółka posiadała 2.156 sklepów, o 19 proc. więcej w porównaniu do 2021 r. (PAP Biznes)
pel/ asa/