POSŁUCHAJCzy złoto to dobry pomysł na prezent dla dziecka? "Lepiej przeznaczyć pieniądze na coś, co będzie trzymało wartość"

Malwina Wrotniak2023-05-30 15:00redaktor naczelna Bankier.pl
publikacja
2023-05-30 15:00

Łańcuszek, pierścionek, moneta, sztabka. Czy zamiast gotówki warto sprezentować dziecku złoto? Kiedy będzie to inwestycja, a kiedy przejaw zwykłej konsumpcji? Czy srebro rządzi się takimi samymi prawami jak królewski kruszec? O tym w podcaście Rodziconomia rozmawiam z Krzysztofem Kolanym, głównym analitykiem Bankier.pl, autorem wielu publikacji dotyczących inwestowania w metale szlachetne.

Czy złoto to dobry pomysł na prezent dla dziecka? "Lepiej przeznaczyć pieniądze na coś, co będzie trzymało wartość"
Czy złoto to dobry pomysł na prezent dla dziecka? "Lepiej przeznaczyć pieniądze na coś, co będzie trzymało wartość"
/ Bankier.pl

Uniwersalny prezent, który łatwo odsprzedać, ale warto też schować do szuflady na dłużej, bo można na tym zyskać - tak o złocie w najnowszym odcinku "Rodziconomii" opowiada Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl. Jeśli złoty prezent ma być formą inwestycji, kluczowa jest forma, w jakiej je przekażemy. Błędny wybór spowoduje, że w ręce obdarowywanego trafi przede wszystkim wartość sentymentalna, którą odsprzedamy co najwyżej jako złom. 

W podcaście rozmawiamy m.in. o tym, czy moda na złote prezenty ogarnęła już Polaków. – Widzę ogromną różnicę pomiędzy dziś a okresem sprzed 15 lat, kiedy zacząłem interesować się tematem. Kilkanaście lat temu to była nisza, a 20 lat temu rynek złota inwestycyjnego praktycznie nie istniał. Widzę, że ludzie zaczynają interesować się tematem, pytać o niego, natomiast na pewno nie jest to jeszcze zjawisko masowe. Nie jesteśmy też Niemcami czy Szwajcarią, gdzie tradycja inwestowania w złoto i przekazywania części majątku w złocie z pokolenia na pokolenie jest bardziej rozpowszechniona – opowiada Kolany. 

Mojego gościa pytam też, czy prezent ze złota może być dla młodego człowieka pierwszą "żywą" lekcją inwestowania, a wobec tego, czy warto go wspólnie sprzedać. – Wielu ludzi kupuje złoto z takim horyzontem inwestycyjnym jak Warren Buffett akcje, czyli na nieskończoność. Zakładają, że jest to część ich majątku, której nie sprzedadzą, dopóki nie będą do tego zmuszeni lub cena będzie absurdalnie wysoka – odpowiada Krzysztof

W 6 odcinku "Rodziconomii" Krzysztofa Kolanego pytam także:

  • kiedy złoto jako prezent nie jest dobrym pomysłem,
  • jak wybrać sprzedawcę złota, co i jak sprawdzić przy kasie, żeby nie zostać oszukanym,
  • czy złoty prezent dla dziecka trzeba przed dzieckiem schować,
  • na jaki wydatek trzeba się przygotować przy bieżących cenach.

Partnerem odcinka jest sklep Goldsaver.pl.

Komentarz Partnera

Komentarz Partnera

Quad? Tablet? A może konsola? Pytania „jaki prezent kupić na komunię” albo „co jest teraz na topie” wracają co roku – trudno nadążać za zmieniającymi się trendami, gdyż tempo ich zmian jest równie zawrotne, jak tempo pojawiania się kolejnych modeli modnej elektroniki. Chcąc dać prezent wyjątkowy, wyróżniający się na tle pozostałych i niosący ze sobą trwalszą wartość, warto pójść na przekór krótkotrwałym trendom.

Złoto w postaci sztabki lub monety to z jednej strony nośnik wartości, odpowiednik podarowania dziecku lokaty lub pieniędzy, ale w formie innej niż podgryzana przez inflację gotówka. To także prezent dużo bardziej elegancki niż nieśmiertelna „koperta”, którą daje się, gdy już nie ma żadnego innego pomysłu albo gdy wiadomo, że dziecko zbiera pieniądze na konkretny cel, spełnienie jakiegoś marzenia.

Dlaczego akurat sztabki i monety? Jak słusznie zauważa w rozmowie z Malwiną Wrotniak redaktor Krzysztof Kolany – przewaga tej formy złota fizycznego nad biżuterią polega chociażby na próbie kruszcu, podatku VAT, z którego sztabki i monety są zwolnione, a także marży – te w świecie biżuterii są znacznie wyższe.

Nie bez znaczenia jest też aspekt edukacyjny – wręczając dziecku sztabkę złota na komunię, nie można nie wyjaśnić, co to jest, dlaczego zostało podarowane, do czego służy, a także – jaka jest różnica pomiędzy pieniądzem „papierowym” (fiducjarnym) a metalem szlachetnym. Narzekając dziś na edukację, często mówimy o tym, że szkoły uczą mało rzeczy praktycznych, potrzebnych w życiu, jak chociażby finansów osobistych. Prezent z okazji I komunii świętej potraktować można właśnie jako sposobność do udzielenia lekcji, która przyda się w późniejszym życiu.

W złocie możemy także ulokować środki pieniężne z komunii, dzięki czemu zabezpieczymy je przed wydaniem. I tu świetnie sprawdzi się sklep internetowy Goldsaver.pl. Umożliwia on wygodny zakup fizycznego złota w postaci jednouncjowej sztabki, ale „po kawałku”, bez konieczności wydawania jednorazowo większej kwoty. A to ma znaczenie, gdy wartość prezentów w gotówce nie jest wystarczająca do zakupu sztabki jednouncjowej, czyli ważącej 31,1 g i obecnie wartej około 8,5 tys. zł.

Gdy za rok wyjdą kolejne modele smartfonów, tabletów i konsol, sztabka złota lub moneta może nadal spoczywać w „skarbczyku” młodego człowieka. Może także zostać spieniężona, a pozyskane dzięki temu środki posłużą do spełnienia marzenia. Jednak pozostanie świadomość istnienia takiego instrumentu jak złoto oraz korzyści, jakie niesie lokowanie w nim środków.

Michał Tekliński, Goldsaver.pl

 ***

"RodzicoNOMIA" to projekt Bankier.pl o finansach rodziców i ich dzieci. Piszemy, a w podcaście rozmawiamy o edukacji, analizujemy produkty finansowe, przyglądamy się wspierającym mamy i tatów rozwiązaniom z rynku pracy, podpowiadamy rodzicom jako konsumentom. Zapisz się na nowy newsletter, żeby nie przegapić żadnego z odcinków tej serii.

Źródło:
Malwina Wrotniak
Malwina Wrotniak
redaktor naczelna Bankier.pl

Redaktor naczelna Bankier.pl. Autorka wielu publikacji z zakresu finansów, ukazujących się na łamach serwisu od 2008 roku. W przeszłości dziennikarz specjalizujący się w tematyce ubezpieczeń, doceniona Nagrodą Polskiej Izby Ubezpieczeń dla Środowiska Dziennikarskiego. Autorka emigracyjnych projektów "Tam mieszkam" i "Zawróceni", uhonorowana Nagrodą im. Macieja Płażyńskiego dla dziennikarzy i mediów służących Polonii. W 2016 r. wydała książkę "Tam mieszkam. Życie Polaków za granicą". Rozwija autorski projekt i podcast edukacyjny "Rodziconomia" o finansach rodziców i ich dzieci. Laureatka Nagrody Dziennikarskiej im. M. Krzaka za obiektywizm i dostępny język komunikacji w publikacjach z obszaru edukacji ekonomicznej. Absolwentka studiów doktoranckich na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu.

Tematy
Ubezpieczenie NNW Studenta dedykowane dla studentów i uczniów wyższych uczelni z 10% rabatem

Ubezpieczenie NNW Studenta dedykowane dla studentów i uczniów wyższych uczelni z 10% rabatem

Powiązane: Rodziconomia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki