W najbliższym czasie może dojść do interesującego połączenia dwóch czynników, które mogą wspierać rynek kryptowalut. W momencie, gdy od roku trwa rynek niedźwiedzia, spekulanci próbują znaleźć potencjalne światełko w tunelu. Takie może się pojawić tej jesieni - sugeruje ekspert.
Należy zacząć od tego, że zmienność na dwóch głównych kryptowalutach BTC i ETH spadła do najniższego poziomu od dwóch lat. Rynek tym samym mógł przejść w fazę oczekiwania na nowe informacje, które mogą przyczynić się do powstania ewentualnych kolejnych trendów. Obecnie jednak może znajdować się w tzw. cenie równowagi. Dla BTC to okolice 19000 USD, a dla ETH to 1300 USD. Tak wynikałoby z ostatniego ruchu bocznego - zauważa Daniel Kostecki, dyrektor polskiego oddziału Conotoxia.
Jakie mogą być kolejne czynniki dla ewentualnego wybicia z ruchu bocznego? Według Kosteckiego to po pierwsze Fed i decyzja w sprawie stóp procentowych, która zapadnie 2 listopada. Czym wyżej oprocentowany dolar, tym przyciągać on może więcej kapitału, który może wychodzić zarówno z różnych tokenów, jak i również ze stablecoinów opartych na dolarze. Zapisz się na webinar edukacyjny Akademia Blockchain, organizowany przez Bankier.pl wspólnie z Fundacją Cyberium.


Całkowita kapitalizacja stablecoinów spadła z ponad 182 mld USD w kwietniu 2022 r. do 144 mld USD obecnie. Kapitalizacja bitcoina to obecnie 373 mld USD, chociaż jeszcze rok temu była ponad 3,5 razy większa i wynosiła ok. 1,3 biliona USD.
Według eksperta z Conotoxi jeśli Fed zdecyduje się na mniejszą od oczekiwań podwyżkę lub zapowie wolniejsze tempo dalszych podwyżek, to może być to potencjalnym pozytywnym sygnałem dla rynku krypto. Drugim z czynników może być cykl halvingowy bitcoina. Halving to zmniejszenie o połowę nagrody za wykopanie bloku w sieci bitcoina, które odbywa się co cztery lata. Następny będzie miał miejsce w marcu 2024 r.


W poprzednich cyklach mijało 29 miesięcy od halvingu, aby BTC osiągnął dołek w rynku niedźwiedzia. W październiku 2022 mija właśnie 29 miesięcy od halvingu z maja 2020 r. Po tym czasie albo rynek odbijał, albo dochodziło do stabilizacji jeszcze przez kilka miesięcy, a następnie do wzrostów - zauważa Kostecki.
Może się to zbiec w czasie z decyzjami Fed, które przy ograniczeniu dotychczas przewidywanego podnoszenia stóp procentowych, będzie prawdopodobnie wspierało odbicie na rynkach finansowych, w tym na bitcoinie. Najbliższe miesiące pokażą, jaką ścieżką podąży wciąż najpopularniejsza kryptowaluta świata. W poniedziałek płacono za nią ok.19 378 USD, a w szczycie blisko rok temu blisko 69 tys. USD.
MKu