REKLAMA

Czerwińska: Nowa "piątka dla zwierząt" nie trafi na najbliższe posiedzenie Sejmu

2020-11-10 10:34
publikacja
2020-11-10 10:34

Nowy projekt tzw. "piątki dla zwierząt" nie trafi na najbliższe posiedzenie Sejmu - powiedziała we wtorek rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. Jak mówiła, potrzebne są jeszcze prace nad nowymi rozwiązaniami. Wyraziła też nadzieję, że Jan Krzysztof Ardanowski nie ma zamiaru opuszczać klubu PiS.

Czerwińska: Nowa "piątka dla zwierząt" nie trafi na najbliższe posiedzenie Sejmu
Czerwińska: Nowa "piątka dla zwierząt" nie trafi na najbliższe posiedzenie Sejmu
fot. konstantinks / / Shutterstock

Były minister rolnictwa, poseł PiS Jan Krzysztof Ardanowski zapowiedział, że część posłów z grupy, która została zawieszenie w prawach członków PiS za głosowanie przeciwko tzw. "piątce dla zwierząt", "jest zdeterminowana, aby utworzyć oddzielny byt polityczny w Sejmie w postaci koła".

Rzeczniczka PiS pytana w Sejmie, czy Ardanowski grozi odejściem z klubu razem z grupą posłów, powiedziała, że "słyszała wypowiedzi posła Ardanowskiego i wielokrotnie zapewniał, że nie ma takiego zamiaru i ma nadzieję, że tak się właśnie stanie".

W niedzielę minister rolnictwa Grzegorz Puda w TVP1, powiedział że w nowej wersji projektu "piątki dla zwierząt" planowane jest powołana Inspekcji Ochrony Zwierząt, która będzie zajmowała się dobrostanem zwierząt, a która będzie ma podlegać MSWiA. Z kolei mówiąc o drugim obszarze, który w nowym projekcie będzie dotyczyć ochrony zwierząt, Puda powiedział, że będzie w nim "to, co dotychczas było omawiane, dyskutowane, do czego rolnicy mogli wnosić swoje spostrzeżenia i poprawki".

Czerwińska pytana, czy nowy projekt tzw. "piątki dla zwierząt" trafi na posiedzenie Sejmu zaplanowane na 18-19 listopada, odpowiedziała: "Nie, ten projekt nie trafi na najbliższe posiedzenie Sejmu". "W tej chwili, jak mówił już zarówno pan minister, jak i pan wiceminister rolnictwa, trwają prace nad nowym/starym projektem" - powiedziała. Jak dodała, te prace mogą jeszcze "chwilę potrwać".

Tzw. piątkę dla zwierząt, czyli pięć propozycji dotyczących ochrony zwierząt, zaprezentował na początku września prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef Forum Młodych PiS Michał Moskal. Wśród tych propozycji znalazły się m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra, wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, utworzenie rady ds. zwierząt przy ministerstwie rolnictwa, ograniczenie uboju rytualnego tylko na potrzeby krajowe.

Nowela została uchwalona przez Sejm, ale przeciwko niej w głosowaniu opowiedziało się m.in. 15 posłów PiS, którzy w konsekwencji zostali zawieszeni w prawach członka partii. Z kolei w Senacie przeciwko noweli zagłosowało m.in. siedmioro senatorów PiS. Konsekwencje wobec senatorów za złamanie partyjnej dyscypliny nie zostały jeszcze wyciągnięte.

Senat wprowadził do noweli ponad 30 poprawek. Wśród nich jest wyłączenie z ograniczeń uboju rytualnego drobiu - co było propozycją rządową, a także wydłużenie o 2,5 roku wejścia w życie przepisów dot. zakazu hodowli na futra i o 5 lat wejścia przepisów dot. uboju rytualnego. Poprawki senackie miały być rozpatrywane na posiedzeniu sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi pod koniec października, jednak posiedzenie komisji zostało odwołane. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski

gb/ mrr/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
and-owc
Psy (koty) nie lubią "piątka dla zwierząt" bo mają "cztery" łapy. Ogon (przyrodzenie) nie biorą po uwagę do rozpłodu (jak chłopy). O chowie i rozpłodzie (wchowaniu i utrzymaniu dobrostanu) decydują kobiety (samice). Chłopy morda w "kubeł" (ciekowy wsadż nos do kawy).
qart
Najbardziej idiotyczna ustawa ostatnich lat. Nie rozumiem sensu takich ustaw likwidujących miejsca pracy, wpływy podatkowe. Tym bardziej, że i tak nie jest dobrze z finansami w czasie pandemii.
samsza
Środowisko strajku kobiet entuzjastycznie popierało zapisy bo "małych i bezbronnych" należy chronić by potem gdy zmiany dotknęły nie rolników, a je, zaczęły przekonywać, że "małym i bezbronnym" należy się coś odwrotnego.
Podobnie popierali przymus szczepień i kagańców, bo musisz dla nich poświęcić własne ciało,
Środowisko strajku kobiet entuzjastycznie popierało zapisy bo "małych i bezbronnych" należy chronić by potem gdy zmiany dotknęły nie rolników, a je, zaczęły przekonywać, że "małym i bezbronnym" należy się coś odwrotnego.
Podobnie popierali przymus szczepień i kagańców, bo musisz dla nich poświęcić własne ciało, by potem głosić hasło przeciwne "moje ciało moja sprawa".
stevejohnny
Bardzo się cieszę, chociaż ta ustawa wyrządziła sporo zła, którego już nikt nie odwróci. Tym złem jest pokazanie społeczeństwu, że można znacznie ograniczyć wolność małych grup społecznych i większość nie musi się tym przejmować, a nawet może to popierać.

Powiązane: Ustawa futerkowa - zakaz hodowli zwierząt na futra

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki