Grupa CCC zakłada w 2020 r. poprawę marży brutto i wzrost sprzedaży o ponad 20 proc. Poprawa wyników będzie widoczna na pewno w drugim półroczu, ale pierwsze efekty zmiany oferty produktowej będą wcześniej - poinformował PAP Biznes prezes CCC Marcin Czyczerski. Dodał, że założone w nowej strategii cele finansowe zakładają pewną konserwatywność.
"W tym roku poprawimy wyniki. Zakładamy poprawę marży brutto i wzrost sprzedaży o ponad 20 proc." - powiedział PAP Biznes Czyczerski.
Według wstępnych danych w 2019 roku przychody grupy wyniosły 5,8 mld zł, a marża brutto 50 proc. Rentowność EBIT wyniosła 2 proc.
W środę grupa CCC opublikowała nową strategię rozwoju na lata 2020-22.
"Zakładamy w nowej strategii wzrost przychodów o ok. 50 proc. w ciągu trzech lat, ale to ma być wzrost rentowny. Rentowność operacyjna ma wzrosnąć do przedziału 8,5-9,5 proc., co przy ograniczeniu inwestycji i poprawie konwersji zapasów, ma dać stabilność finansową i zmniejszenie długu netto/EBITDA do ok. zera na koniec 2022 r." - powiedział prezes.
"Mówiąc o stabilności finansowej i radykalnym oddłużeniu spółki, kierujemy się bezpieczeństwem firmy. Jeśli nasz model się potwierdzi, widzimy ogromne możliwości dalszego rozwoju w kolejnych latach" - dodał.
Grupa CCC zakłada w strategii zmniejszenie wydatków inwestycyjnych (do średnio 150-200 mln zł rocznie wobec 700 mln zł w 2019 r.) oraz redukcję zadłużenia, maksymalnie do jednokrotności zysku EBITDA. Spółka planuje wzrost przychodów do 8,5-9 mld zł, chce też zwiększyć rentowność operacyjną do 8,5-9,5 proc. Rentowność netto ma w 2022 r. wynieść 7-8 proc.
Strategia CCC przewiduje również wzrost udziału sprzedaży internetowej do 35-40 proc. przychodów grupy z 24 proc. w 2019 roku.
"Nasze cele finansowe ze strategii zakładają pewną konserwatywność. Uważamy, że te przedziały są możliwe do osiągnięcia" - ocenił Czyczerski.
Grupa CCC planuje opierać swój rozwój na budowaniu i umacnianiu wielokanałowej sprzedaży (tzw. omnichannel), dalszej cyfryzacji procesów i rozbudowywaniu oferty produktowej. Grupa ma się skupiać na umacnianiu podstawowych 5-6 marek, m.in. Lasockiego, Gino Rossi, Sprandi, Jenny Fairy i DeeZee, podnoszeniu jakości produktów, rozbudowie oferty fashion, szerszej ofercie "e-commerce only" i rozbudowie innych kategorii np. akcesoriów.
Rozwój wspierać mają nowe technologie i rozbudowana analityka danych.
"Chcemy się bardzo wyraźnie ukierunkować na klienta, czytać jego potrzeby, docierać do niego w każdy możliwy sposób. Naszym celem jest też zmiana asortymentowa. Na lepszy produkt nałożymy wzmocnioną komunikację marketingową" - powiedział prezes CCC.
Jak wskazał, poprawa asortymentu będzie mocno zauważalna od kolekcji wiosennej.
"Duże zapasy spowodowały, że proces dostosowawczy oferty został wydłużony w czasie, ale od pewnego czasu już trwa. Myślę, że od wiosny 2020 r. będzie on już mocno zauważalny dla klientów. Spodziewamy się więc, że na pewno poprawa wyników będzie w drugim półroczu, ale pierwsze efekty będą wcześniej" - powiedział Czyczerski.
Prezes poinformował, że kwartały pierwszy i trzeci mają zawsze najwyższy wskaźnik długu netto/EBITDA. Zapewnił, że nie ma ryzyka przekroczenia kowenantów.
"Szczyt zadłużenia właśnie przechodzimy i na koniec I kwartału może wynieść 3,2-3,3x wobec 2,9x na koniec roku" - powiedział.
Jak powiedział, grupa nie przewiduje emisji akcji w ramach kapitału docelowego, ani w jakiejkolwiek innej formie.
W latach 2020-2022 CCC stawia na rozwój organiczny. Chce się koncentrować na finalizacji integracji spółek w ramach grupy.
Czyczerski powiedział, że szwajcarska spółka Karl Voegele ma szansę być rentowna.
"Jesteśmy zadowoleni z optymalizacji procesów, z marży. Zmniejszyliśmy mocno bazę kosztową, baza zasobowa (ludzie) została zmniejszona o trzy czwarte. Do poprawy jest odpowiedni miks produktowy z odpowiednią ceną, komunikacja marketingowa i przywrócenie e-commerce. Zobaczymy, jak wypadnie wiosna" - powiedział.
Jak poinformował, trwa pogłębianie synergii między CCC i eobuwie. pl, liderem w sprzedaży obuwia online w Europie Środkowo-Wschodniej. Platforma, z uruchomionym w 2019 r. sklepem z odzieżą premium Modivo, ma pozostać głównym silnikiem e-commerce w grupie. Jej sprzedaż ma wzrosnąć do ok. 3 mld zł w 2022 r., a rentowność EBITDA ma wynieść 8-10 proc.
Temat IPO eobuwie. pl jest zawieszony. Decyzja o dalszych krokach zostanie podjęta po przekroczeniu przez tę spółkę 50 mln euro EBITDA.
"Moglibyśmy wrócić do tematu IPO eobuwie. pl po osiągnięciu 50 mln euro EBITDA, czyli pewnie w 2021-22 roku. Nic nie będzie wtedy przesądzone, ale będzie można znacznie lepiej pokazać skalę i wycenę eobuwia" - ocenił prezes CCC.
Grupa CCC planuje bardziej selektywny rozwój stacjonarnych salonów sprzedaży, m.in. poprzez zmniejszenie planów rozbudowy nowej powierzchni o nie więcej niż 120 tys. mkw. w kolejnych trzech latach, koncentrację na wybranych rynkach (Rumunia, Rosja, czy Ukraina), skupienie na preferowanym formacie CCC o powierzchni ok. 500-800 mkw. oraz otwarciach sklepów hybrydowych eobuwie.pl.
Jak podała spółka, w I kwartale tego roku będzie ponad 200 wysp esize. me (skanery stopy), a do końca roku 100 proc. sklepów w Polsce będzie miało kiosk internetowy. W tym roku spółka zamierza także wprowadzić pierwsze kasy samoobsługowe w sklepach CCC.
"Pierwsze kasy samoobsługowe pojawią się sklepach CCC w drugim półroczu. Zakładamy wstępnie, że do końca roku we wszystkich sklepach w Polsce one się pojawią, ale będziemy zadowoleni nawet, jeśli będą w połowie" - powiedział Marcin Czyczerski.
Anna Pełka (PAP Biznes)
pel/ gor/


























































