REKLAMA
WAKACJE NA GIEŁDZIE

Burkina Faso: wojsko informuje o przejęciu władzy; obala rząd

2015-09-17 12:17
publikacja
2015-09-17 12:17

Wojsko Burkina Faso poinformowało w czwartek o obaleniu tymczasowego prezydenta Michela Kafando i przejęciu władzy w kraju. Na październik w Burkina Faso planowane były wybory prezydenckie, które miały przywrócić demokrację w tym państwie Afryki Zachodniej.

Przewrót został poprzedzony starciami, do których doszło w stolicy kraju, Wagadugu. Oddziały Gwardii Republikańskiej zatrzymały wtedy tymczasowego prezydenta Kafando, premiera Yacouba Isaaca Zida i dwóch ministrów.

"Siły patriotyczne, zgromadzone wokół Rady Narodowej na rzecz Demokracji postanowiły zakończyć działalność nienormalnego tymczasowego reżimu" - poinformował przedstawiciel sił zbrojnych pułkownik Mamadou Bamba na antenie państwowej telewizji RTB.

"Władze tymczasowe stopniowo oddalały się od celu, jakim było przywrócenie demokracji" - dodał Bamba, zwracając jednocześnie uwagę, że rządzący zmienili prawo w taki sposób, aby uniemożliwić start w wyborach zwolennikom byłego prezydenta Blaise'a Compaore. Przedstawiciel wojska zapewnił, że trwają rozmowy na temat powołania nowych władz, które doprowadzą do "pokojowych wyborów".

Agencja AFP donosi, że w czwartek na ulicach Wagadugu było słychać strzały. W centrum miasta zebrało się około 100 osób, które protestowały przeciwko działaniom sił zbrojnych.

Przewrót został potępiony przez ONZ, władze Stanów Zjednoczonych, a także Francję, której Burkina Faso była kolonią. Również szef tymczasowego parlamentu Moumina Cheriff Sy potępił obalenie dotychczasowych władz i zaapelował do wojska o wypuszczenie prezydenta i innych przetrzymywanych osób.

"Okres przejściowy zaprowadzono z woli ludu, który określił jego cel i czas trwania. Mała grupa (wojsko) tego nie zmieni. (...) Pod nieobecność prezydenta Kafando przejmuję kierownictwo nad zmianami" - zapowiedział w czwartek Sy w rozmowie z agencją Reutera.

Dzień wcześniej na ulice stolicy wyszły setki osób protestując przeciwko obaleniu Kafando i szefa rządu. Wybory miały się odbyć 11 października.

Prezydent Blaise Compaore, który u władzy był od 27 lat, ustąpił 31 października 2014 roku po fali protestów, które wybuchły w związku z zamiarem wydłużenia przez niego urzędowania. Następnego dnia jego miejsce zajął podpułkownik Isaac Zida - wcześniej numer dwa straży prezydenckiej. W listopadzie tego roku na tymczasowego prezydenta wybrano Kafando, który wcześniej był szefem MSZ.(PAP)

lm/ kar/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki