REKLAMA
TYLKO U NAS

Biedroń: w przyszłym tygodniu do Sejmu trafi projekt Lewicy ws. obowiązku informowania o inwigilacji

2022-01-08 11:20
publikacja
2022-01-08 11:20

W przyszłym tygodniu Lewica złoży projekt ustawy dotyczący obowiązku informowania o inwigilacji w przypadku braku potwierdzenia zarzutów - poinformował w sobotę współprzewodniczący Nowej Lewicy, europoseł Robert Biedroń.

Biedroń: w przyszłym tygodniu do Sejmu trafi projekt Lewicy ws. obowiązku informowania o inwigilacji
Biedroń: w przyszłym tygodniu do Sejmu trafi projekt Lewicy ws. obowiązku informowania o inwigilacji
/ Parlament Europejski

Robert Biedroń w TOK FM był pytany o doniesienia dotyczące stosowania przez polskie służby programu Pegasus służącego do totalnej inwigilacji. "Oddanie Pegasusa w ręce (wicepremiera Jarosława) Kaczyńskiego i (szefa MSWiA Mariusza) Kamińskiego musiało się tak skończyć. Degeneracja PiS i tej władzy od wielu lat pokazuje, jacy ludzi nami rządzą i do jakiego państwa to prowadzi. A prowadzi to do państwa orwellowskiego" - mówił Biedroń.

Polityk podkreślił, że w ustroju demokratycznym podsłuchiwanie opozycji jest nielegalne. "Za rządów PiS stało się to niestety regułą. Nie wierzę, że za tej kadencji w Sejmie powstanie komisja, która to zbada, ale ważne jest, żebyśmy dowiedzieli się, kto jeszcze był podsłuchiwany" - dodał.

Poinformował przy tym, że w najbliższym tygodniu do Sejmu trafi projekt Lewicy w tej sprawie. "Lewica w przyszłym tygodniu złoży projekt ustawy dotyczący informowania o tym, jeśli ktoś był podsłuchiwany i wobec tej osoby nie zostały postawione zarzuty, ta osoba z automatu powinna być informowana o tym" - powiedział Biedroń.

Jak dodał, jednym z największych błędów III RP jest brak niezależnego i odpartyjnionego organu kontrolnego nad służbami bezpieczeństwa. "Taki niezależny organ kontrolny powinien być wprowadzony. Jako Lewica walczymy o to od dawna (...) Ważne jest, żebyśmy na przyszłość wprowadzili bezpieczniki, które uchronią nas przed takimi szaleńcami" - zaznaczył.

O założeniach projektu Lewicy poinformował też w sobotę w rozmowie z PAP poseł Lewicy, szef sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych Wiesław Szczepański. Jak wyjaśniał, głównym celem projektu jest ucywilizowanie prac służb i pełna informacja dla obywateli, którzy są podsłuchiwani, jeżeli nie sprawdziło się podejrzenie popełnienie przestępstwa". Lewica postuluje m.in. nakazanie służbom informowania obywateli o niejawnych poczynaniach wobec nich, jeśli te nie doprowadziły do aktu oskarżenia.

W projekcie ma znaleźć się też zasada, zgodnie z którą materiały pozyskane niezgodnie z prawem nie stanowiłyby podstawy do aktu oskarżenia.

Lewica chce też, aby w każdym sądzie okręgowym został powołany specjalny sędzia, który będzie uprawniony wyłącznie do wydawania zgód na używanie techniki inwigilacji obywateli. Ugrupowanie postuluje też, żeby niemożliwe było wydawanie zgód na inwigilowanie osoby nieznanej.

Agencja prasowa Associated Press podała pod koniec grudnia ub. roku, powołując się na ustalenia działającej przy Uniwersytecie w Toronto grupy Citizen Lab, że za pomocą opracowanego przez izraelską spółkę NSO Group oprogramowania Pegasus inwigilowany był w 2019 r. senator KO Krzysztof Brejza, wówczas szef sztabu wyborczego KO, adwokat Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek.

W czwartek organizacja Amnesty International (AI) poinformowała, że niezależnie potwierdziła, iż "potężne oprogramowanie szpiegowskie izraelskiej firmy NSO Group" zostało użyte do zhakowania senatora KO Krzysztofa Brejzy, gdy prowadził kampanię wyborczą opozycji w wyborach parlamentarnych w 2019 r.

Do sprawy Pegasusa odniósł się w wywiadzie dla tygodnika "Sieci" wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński. Powiedział, że Pegasus to program, po który sięgają służby zwalczające przestępczość i korupcję w wielu krajach, a jego powstanie i używanie jest wynikiem zmiany technologicznej, rozwoju szyfrowanych komunikatorów, których za pomocą starych systemów monitorujących nie można odczytać.

Jednocześnie podkreślił, że "opowieści opozycji o użyciu Pegasusa w celach politycznych to całkowite bzdury" i "żaden Pegasus, żadne służby, żadne jakieś tajnie pozyskane informacje nie odgrywały w kampanii wyborczej w roku 2019 jakiejkolwiek roli". (PAP)

autor: Mateusz Mikowski

mm/ itm/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (15)

dodaj komentarz
interstellar
Pojawiły się opłacane osoby i od ręki zminusowały komentarze niesprzyjające pracodawcom ;) Sprzyjające w kilka minut dostały górkę plusów.
Który to już raz widzę skokowe zmiany :)

Mnie to nie rusza i bawi mnie Wasza desperacja :D grunt się pali pod nogami, prawda? :)
A wystarczyło grać uczciwie, to Wy mieliście stanowić
Pojawiły się opłacane osoby i od ręki zminusowały komentarze niesprzyjające pracodawcom ;) Sprzyjające w kilka minut dostały górkę plusów.
Który to już raz widzę skokowe zmiany :)

Mnie to nie rusza i bawi mnie Wasza desperacja :D grunt się pali pod nogami, prawda? :)
A wystarczyło grać uczciwie, to Wy mieliście stanowić różnicę na plus w stosunku do poprzedników...
interstellar
Haha, czytam komentarze i widzę, że część nie zrozumiała projektu Lewicy :)

Plan jest taki:
1. Służby podsłuchują człowieka na podstawie decyzji uprawnionego sędziego.
2. Jeśli nie udało się znaleźć haków na człowieka to PO FAKCIE Służby muszą go poinformować, że był podsłuchiwany.

Niegłupie. Sam obowiązek informowania
Haha, czytam komentarze i widzę, że część nie zrozumiała projektu Lewicy :)

Plan jest taki:
1. Służby podsłuchują człowieka na podstawie decyzji uprawnionego sędziego.
2. Jeśli nie udało się znaleźć haków na człowieka to PO FAKCIE Służby muszą go poinformować, że był podsłuchiwany.

Niegłupie. Sam obowiązek informowania PO FAKCIE będzie kazał zastanowić się dwa razy czy podsłuchiwać. Bo weź się później wytłumacz jeśli nie miałeś solidnych i uczciwych podstaw...

Ja jeszcze chciałbym, żeby sędzia i podsłuchujący ponosili odpowiedzialność finansową (wypłacali odszkodowanie) jeśli powód podsłuchiwania był z czapy :D
No ale to raczej będzie niespełnione marzenie :)
jas2
"projekt Lewicy ws. obowiązku informowania o inwigilacji"

Powinni każdą osobę powiadomić na 14 dni wcześniej, że będzie podsłuchiwana.
dziadekjarek
A anzej mieć już podpisany akt ułaskawienia
slawekkry
proponuje złożyć projekt o informowaniu podejrzanych o przestępstwa, o wszelkich działaniach operacyjnych policji , głównie chodzi o planowane zatrzymania
talmud
"mąż stanu".....nic innego nie przychodzi na myśl bo człowiek krztusi się ze śmiechu......LOL
demeryt_69
Śmiszek robi u nich za męża :)

itso_sprzezenie
o jak chodzi o elity to wolność i niepodległość a jak o szarego człowieka to palcem nie kiwną a wręcz przeciwnie
demeryt_69
Nowa Lewica? A co się stało z Wiosną?

karland
Nie ma czegoś takiego jak inwigilacja bez podejrzenia popełnienia przestępstwa w porządku prawnym. Zarówno Mecenas Giertych jak i senator Brejza są podejrzanymi w sprawie a to ze nie maja postawionych zarzutów to już jest następny proces po dochodzeniu/śledztwie.

Powiązane: Pegasus - system do inwigilacji

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki