REKLAMA
BADANIE

Biden zamierza ubiegać się o reelekcję w 2024 roku

2021-11-23 00:11
publikacja
2021-11-23 00:11

Prezydent USA Joe Biden zamierza ubiegać się o reelekcję w 2024 roku - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.

Biden zamierza ubiegać się o reelekcję w 2024 roku
Biden zamierza ubiegać się o reelekcję w 2024 roku
fot. JONATHAN ERNST / / Reuters

"Tak. Taki jest jego zamiar" - powiedziała Psaki na pokładzie Air Force One podczas podróży Bidena na uroczystość Święta Dziękczynienia z oddziałami amerykańskimi w Fort Bragg w Północnej Karolinie.

W piątek 79-letni Biden przeszedł po raz pierwszy od objęcia swojego stanowiska kompleksowe badania. Stan zdrowia prezydenta USA był bowiem od początku jego kadencji przedmiotem dyskusji, a także ataków ze strony Republikanów i byłego prezydenta Donalda Trumpa. Republikańscy kongresmeni, w tym były naczelny lekarz Białego Domu Ronny Jackson, wielokrotnie wzywali Bidena do poddania się badaniom funkcji poznawczych, sugerując, że ma demencję.

Prezydent USA Joe Biden pozostaje zdrowy i sprawny do dalszego pełnienia swojej funkcji - orzekł w piątek lekarz prezydenta w liście opublikowanym przez Biały Dom. Lekarz przyznał, że prezydent nadal cierpi na zdiagnozowane już wcześniej zaburzenia rytmu serca oraz trudności w chodzeniu.

O'Connor podkreślił, że szczegółowe badanie neurologiczne nie wykazało u prezydenta żadnych zaburzeń centralnego układu nerwowego takich jak choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane, czy udar. Rutynowa kolonoskopia - która była powodem przekazania na 85 minut władzy wiceprezydent Kamali Harris - nie wykazała niepokojących zmian.

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy

Od stycznia 2023 r. zmieniły się wskaźniki kadrowo-płacowe. Prezentujemy najważniejsze zmiany. I zachęcamy do pobrania pliku pdf. Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl

Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Jeśli chcesz fakturę, to wypełnij dalszą część formularza:
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Podaj kod w formacie xx-xxx!
Pole wypełnione niepoprawnie!

Lekarz ujawnił, że Biden przyjmuje leki przeciwzakrzepowe (apiksaban), statyny (lek obniżający cholesterol), a także środki przeciwalergiczne i lek łagodzący refluks żołądka.

Jak wskazuje opublikowany w zeszłym tygodniu sondaż dla portalu Politico, 48 proc. Amerykanów uważa, że prezydent nie jest wystarczająco sprawny umysłowo, by sprawować swoją funkcję, a tylko 40 proc. uważa, że cieszy się dobrym zdrowiem. (PAP)

zm/

arch.

Źródło:PAP
Tematy
MINI pełne przygód.

MINI pełne przygód.

Komentarze (14)

dodaj komentarz
carlito1
To on wie w ogóle, że jest prezydentem?
jenak
Czy Alzheimer upośledza w znacznym stopniu samokrytycyzm? Jeśli tak, to jesteśmy w domu.
1as
Buuuhahahaha!
Może najpierw niech pomyśli żeby dożyć do końca kadencji.
Ten figurant ma jakieś chore ambicje, dzięki czemu ktoś może z drugiej linii tym wszystkim kierować.
wyrwin666
A od kiedy ten człowiek rządzi USA ? On tylko piastuje stanowisko Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Rządzi w rzeczywistości niejaka Tamala Harris - w nawiasie komunistka.
po_co
Co z tego czy jest zdrowy czy nie skoro wyraźnie nie radzi sobie z sytuacją na świecie.
Można się bawić w komunizm, socjalizm i rozdawanie pieniędzy kiedy jest dobrze niestety prezydent Biden trafił na czas kiedy świat mierzy się z potężnym kryzysem zupełnie innym niż wszystkie kryzysy znane do tej pory.

Przez błędy obecnej
Co z tego czy jest zdrowy czy nie skoro wyraźnie nie radzi sobie z sytuacją na świecie.
Można się bawić w komunizm, socjalizm i rozdawanie pieniędzy kiedy jest dobrze niestety prezydent Biden trafił na czas kiedy świat mierzy się z potężnym kryzysem zupełnie innym niż wszystkie kryzysy znane do tej pory.

Przez błędy obecnej administracji zginęli ludzie w lutym w Teksasie. Pełna zgoda, że zdarzenie miało charakter losowy, ale prezydent USA starał się ugrać swoje polityczne cele wywierając presję na gubernatorze stanu Teksas w czasie gdy ludzie zamarzali w domach.

Administracja Bidena zawaliła stosunki z Azją zarówno z Chinami jak i z Koreą Północną. Chcąc poprawić stosunki z Niemcami, które w czasach kadencji prezydenta Trumpa zostały mocno nadszarpnięte, zdecydowano się na luzowanie polityki wobec wspólnej umowy między Niemcami, a Rosją. Efekt jest taki, że na Nord Stream 2 wciąż nie działa, nie dostarcza do Europy gazu, Rosja poczuła że USA nie jest dla niej przeciwnikiem i zaczęła wywierać presję na Europę zmniejszając dostawy gazu, USA chcąc ratować sytuację nakłada w pośpiechu sankcje na NS2 tymczasem w Europie trwa regularna wojna.

Administracja prezydenta Bidena namieszała w Europie do tego stopnia, że dziś gościmy członków wywiadu (Avril Haines) obawiających się eskalacji konfliktu na linii Rosja - Ukraina, a być może i Białoruś - Polska.

USA będąc światowym imperium musi prowadzić ostrożną politykę, wszelkie słabości zawsze będą wykorzystywane. Obecna administracja może oczywiście przekupić społeczeństwo wtłaczając kolejne miliardy pomocy socjalnej ale to nie sprawi, że cokolwiek się zmieni.

Prezydent Biden jest chyba pierwszym prezydentem USA któremu udało się w 9 miesięcy swojej działalności doprowadzić świat na skraj konfliktu. Światowa sytuacja dziś jest bardziej napięta niż w czasach zimnej wojny.
samsza
Czyli on po lekach antyhistaminowych tyle śpi.
Info jednak nie wyjaśnia czemu uwolnił, przed księżną, tyle gazów, może dieta "krowia" ?
endes
Ha ha… współczuję Amerykanom
po_co
USA, UE, Chiny to są globalni gracze. Problemy każdego z nich są poważnie odczuwane na całym świecie, błędy polityki administracji prezydenta Bidena odczuwamy na własnej skórze.
Więc trzeba współczuć całemu światu nie tylko Amerykanom.

Dobrym przykładem jest świtowy kryzys z 2007 roku. Upadek systemu "bezpiecznych"
USA, UE, Chiny to są globalni gracze. Problemy każdego z nich są poważnie odczuwane na całym świecie, błędy polityki administracji prezydenta Bidena odczuwamy na własnej skórze.
Więc trzeba współczuć całemu światu nie tylko Amerykanom.

Dobrym przykładem jest świtowy kryzys z 2007 roku. Upadek systemu "bezpiecznych" hipotek miał wpływ na cały świat.
jenak
Sami wybierają. Sami stworzyli wzorcową demokrację, gdzie nie ma kogo wybierać spośród 350 mln.

Powiązane: Wybory w USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki