Działacze Greenpeace weszli w środę na teren kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów w Bogatyni (Dolnośląskie). Na jednej z wielkogabarytowych koparek rozwiesili transparent; domagają się m.in. odejścia od węgla do 2030 r.


O akcji działaczy Greenpeace poinformowała PAP rzeczniczka tej organizacji Katarzyna Guzek. „Protest ma zwrócić uwagę m.in. na konieczność odejścia od węgla w Polsce do 2030 r.; sprzeciwiamy się też planom przedłużenia koncesji na wydobycie węgla do 2044 r. w kopalni Turów” - powiedział PAP rzeczniczka.
Działacze Greenpeace na wielkogabarytowej koparce pracującej w kopalni Turów wywiesili transparent oznaczony logotypami PGE i Ministerstwa Aktywów Państwowych.
Rzeczniczka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. Sandra Apanasionek potwierdziła PAP, że aktywiści Greenpeace są na terenie kopalni Turów. Dodała, że na miejscu jest również policja.
Kopalnia i elektrownia Turów w Bogatyni należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącego częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej. W 2020 r. polski minister klimatu Michał Kurtyka przedłużył koncesję na wydobywanie w Bogatyni węgla brunatnego na kolejne sześć lat, do 2026 r.(PAP)
#KryzysKlimatyczny? No i ch*j! Aktywistki i aktywiści w odkrywce Turów zwracają uwagę na ignorowanie przez @Grupa_PGE i @MAPGOVPL przyszłości ludzi i klimatu. #StrategiaNiC pic.twitter.com/Dz4mqFlUV3
— Greenpeace Polska (@Greenpeace_PL) March 17, 2021
autor: Piotr Doczekalski
pdo/ pad/