REKLAMA

Związki partnerskie coraz bliżej. Dziemianowicz-Bąk: Kwestia jest dogadana

2025-08-05 08:36
publikacja
2025-08-05 08:36

Po wielu dyskusjach dogadana jest kwestia ustawy o związkach partnerskich, czy jakkolwiek miałaby się nazywać - poinformowała we wtorek ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Związki partnerskie coraz bliżej. Dziemianowicz-Bąk: Kwestia jest dogadana
Związki partnerskie coraz bliżej. Dziemianowicz-Bąk: Kwestia jest dogadana
fot. Norbu GYACHUNG / / Unsplash

Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w rozmowie w TVP Info podkreśliła, że ustawa o związkach partnerskich jest i będzie jednym z priorytetów obecnego rządu.

- Nie chciałabym wyprzedzać faktów (...), ale w zasadzie po wielu dyskusjach i debatach dogadana jest kwestia ustawy o związkach partnerskich, czy jakkolwiek miałaby się nazywać - powiedziała ministra.

Przekazała, że odpowiadająca w rządzie za kwestie równości i ustawę o związkach partnerskich Katarzyna Kotula (Nowa Lewica) jest w stałym kontakcie z PSL i szefem tego ugrupowania, wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. - Sprawy idą w bardzo dobrym kierunku, w zasadzie są już rozstrzygnięte, są już przyklepane - dodała.

Poinformowała, że o ustawie rozmawiać mają Władysław Kosiniak-Kamysz i przewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. - Jeśli nic się niebezpiecznego na tym spotkaniu nie wydarzy, to wkrótce będą dobre informacje dla wyborców i wyborczyń, którzy w wyborach 15 października 2023 r., szli do lokali wyborczych także po równość - zapowiedziała.

- W tej kadencji konieczne jest nie tylko zgłoszenie tego projektu, ale poddanie pod głosowanie tego projektu i sprawdzenie, kto stoi po stronie praw człowieka, równości i praw par jednopłciowych i dwupłciowych do zawierania związków partnerskich - podkreśliła.

Projekty ustawy o związkach partnerskich i ustawy wprowadzającej związki partnerskie zostały opublikowane na stronach Rządowego Centrum Legislacji w październiku ubiegłego roku. Zakładają wprowadzenie zmian w ponad 200 obowiązujących obecnie ustawach. Osoby, które zawrą związek partnerski – zarówno tej samej, jak i różnej płci – będą mogły przyjąć wspólne nazwisko, rozliczać się razem w urzędzie skarbowym, zyskają także prawo do informacji medycznej na swój temat, dziedziczenia po sobie i pochówku partnera lub partnerki. W toku dotychczasowych konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych do projektów zgłoszono ponad 6 tys. uwag.

Podczas posiedzenia Stałego Komitetu Rady Ministrów, które odbyło się 30 kwietnia, swoje uwagi złożyło m.in. Ministerstwo Finansów. Zakwestionowało ono szacunki finansowe uwzględnione w Ocenie Skutków Regulacji.

W czerwcu klub Lewicy złożył do Sejmu projekt przepisów wprowadzających ustawę o związkach partnerskich jako projekt poselski, ponieważ jego rządowa wersja dotychczas nie została poddana głosowaniu Rady Ministrów.

Z kolei, jak dowiedziała się PAP ze źródeł w Nowej Lewicy, b. ministra ds. równości Katarzyna Kotula przygotowała projekt ustawy o tzw. umowie partnerskiej, który uwzględnia uwagi PSL-u dotyczące zawierania związków partnerskich. Propozycja zakłada m.in., że „umowa partnerska” będzie zawierana u notariusza. (PAP)

akar/ agz/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (17)

dodaj komentarz
samsza
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/w-tym-kraju-codziennie-prawie-dziesieciu-seniorow-popelnia-samobojstwo-poczucie/me7z16y

Pod linkiem przykład, co dzieje się w populacji "senior sam jak palec"...
samsza
Wielu namówionych na "samorealizację" w życiu, się już postarzało, zapewniam... oni już sami zrozumieli, że na starość łatwo nie będzie. To dla nich ta ustawa, żeby mogli razem mieszkać i się wspierać. Wiem, przedstawiane jako triumf tęczowego baraszkowania, ale co mają mówić, że to ratowanie klęski życia tych samorealizujących Wielu namówionych na "samorealizację" w życiu, się już postarzało, zapewniam... oni już sami zrozumieli, że na starość łatwo nie będzie. To dla nich ta ustawa, żeby mogli razem mieszkać i się wspierać. Wiem, przedstawiane jako triumf tęczowego baraszkowania, ale co mają mówić, że to ratowanie klęski życia tych samorealizujących się? Młodzi tęczowi albo to olewają, albo dawno przed notariuszem mają załatwione, widziałem taką umowę, stąd mój poprzedni komentarz (i nie moją jak kto ciekaw). To dla tych starszych, mniej lotnych, co im trzeba mówić, co mają robić.
1a2b
przestańcie nudzić! kogo to obchodzi?
bha
I jak ta Nasza Demografia ma się poprawiać na + i jak ma się rodzić więcej w kraju dzieci??? .
piotrpoznan
Zamiast o CPK, porcie w Swinoujsciu, elektrowniach atomowych zakupach broni, fabrykach dronow ten rzad tylko o jednym....
maxykaz
Zaraz wyciągną temat o aborcji bo posły wypoczęte wrócą z wakacji i musza sie czymś zająć. naciskanie przycisku "za / przeciw" nie ekscytuje ich tak jak temat - rzeka czyli aborcja
matheous
temat nr 1 dla tych troglodytów.
a za chwile przyjdą nowi troglodyci i powiedzą, że już jest za późno, nic się nie da załatwić, bo tamci nie załatwili i tak mamy co 4 lata. Rządy jednych imbecyli zastępują kolejni imbecyle
jerzyp3
Jak ona to powiedziała?
"...że ustawa o związkach partnerskich jest i będzie jednym z priorytetów obecnego rządu...."
Czyli takich kilka drobnostek jak dziura budżetowa największa w historii, bankrutujące szpitale, powszechne zubożenie obywateli, nachodźcy z Afryki i Bliskiego Wschodu to są sprawy nie warte zainteresowania
Jak ona to powiedziała?
"...że ustawa o związkach partnerskich jest i będzie jednym z priorytetów obecnego rządu...."
Czyli takich kilka drobnostek jak dziura budżetowa największa w historii, bankrutujące szpitale, powszechne zubożenie obywateli, nachodźcy z Afryki i Bliskiego Wschodu to są sprawy nie warte zainteresowania KO. No ale skoro szef powiedział, że Polska to nienormalność . . .
tomitomi
czyli co ?... p-o i jej chwasty , przywracają zasady życia w społeczeństwie , jak za Kaliguli !!?
prawnuk
mam uwagi do wspólnego opodatkowania. Takie powinno przysługiwać tylko związkom, które są w stanie spłodzić dzieci.
Jeśli - już - wspólne opodatkowanie jako przywilej dla osób mających dzieci.
nie ma dziecka - każdy płaci osobno.

Jestem też przeciwko rencie wdowiej po partnerze - to tez obszar dla rodziny.
Nic nie
mam uwagi do wspólnego opodatkowania. Takie powinno przysługiwać tylko związkom, które są w stanie spłodzić dzieci.
Jeśli - już - wspólne opodatkowanie jako przywilej dla osób mających dzieci.
nie ma dziecka - każdy płaci osobno.

Jestem też przeciwko rencie wdowiej po partnerze - to tez obszar dla rodziny.
Nic nie przeszkadza by wykupić ubezpieczenie na życie.
mojej koleżance facet zostawił polisę na 4 mln

Powiązane: LGBT+

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki