REKLAMA

Zakupy 2024: mniej klientów w dyskontach, więcej w hipermarketach i Żabkach

2025-02-26 08:43
publikacja
2025-02-26 08:43

Konsumenci mogą mieć już dosyć wojen cenowych i nachalnych reklam. Dlatego zmieniają preferencje. Ruch w dyskontach zmalał w 2024 r. Wzrósł w hipermarketach. I nie tylko tam - czytamy w środowym wydaniu „Rzeczpospolitej”.

Zakupy 2024: mniej klientów w dyskontach, więcej w hipermarketach i Żabkach
Zakupy 2024: mniej klientów w dyskontach, więcej w hipermarketach i Żabkach
fot. Dragana Gordic / / Shutterstock

„Choć na dyskonty przypada aż 40 proc. wydatków Polaków na żywność, to w 2024 r., roku wojen cenowych sieci dyskontowych, frekwencja w nich spadła o 1,8 proc. Tymczasem w hipermarketach wzrosła o 7,1 proc., a w sklepach convenience (w rodzaju np. Żabki) – aż o 14,2 proc., wynika z raportu Proxi.Cloud o ruchu klientów cytowanego przez dziennik.

Według gazety w ostatnich latach dyskonty systematycznie zdobywały udziały rynkowe dzięki strategii nastawionej na komunikowanie niskich cen. W efekcie zdecydowanie wygrywały walkę o rynek, a do defensywy zepchnęły inne formaty sklepów, zwłaszcza hipermarkety. To się jednak może odwrócić - czytamy w „Rz”.

Cytowany przez dziennik Mateusz Chołuj z Proxi.Cloud wyjaśnia, że wzrost ruchu w sklepach convenience spowodowany może być ekspansją sieci tego formatu. Dodatkowo część tego wzrostu wyjaśniać może zwiększona potrzeba wygody wśród części konsumentów, którzy preferują szybsze i częstsze zakupy w najbliższym otoczeniu.

Dodaje, że wzrost ruchu w sklepach convenience i hipermarketach może mieć w konsekwencji pośredni wpływ na spadek ruchu w dyskontach i supermarketach.

Według analityczki ASM SFA Karoliny Mańkowskiej wzrost zainteresowania hipermarketami może wynikać z kilku czynników: atrakcyjniejszych promocji, szerszej oferty produktowej czy strategii cenowych, które przyciągają klientów szukających kompleksowych zakupów w jednym miejscu.

Zdaniem cytowanej przez „Rz” Luizy Urbańskiej z Aldi Polska dyskonty wciąż pozostają kluczowym formatem handlowym w Polsce, a ich popularność wynika m.in. z atrakcyjnych cen, wygody zakupów oraz rozwoju oferty, np. produktów premium czy marek własnych.

„Niewielkie wahania ruchu mogą być efektem różnych czynników, takich jak sezonowość, zmieniająca się sytuacja makroekonomiczna czy strategie promocyjne konkurencyjnych formatów. I jest to jak najbardziej naturalne zjawisko” – mówi ekspertka. (PAP)

iżu/ mow/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
to_i_owo
Nie no, jak można kupować w Żabce?
Ceny z kosmosu, na etykietkach podają cenę w promocji jak kupisz ileś sztuk...
Patologia
Tym się powinien zając UOKiK

ps
Tzn mam Żabke pod domem i czasami też kupuję, np Pepsi, jak zabraknie do drinków
Ale robić tam "normalne" zakupy to nie rozumiem, nawet jak stać,
Nie no, jak można kupować w Żabce?
Ceny z kosmosu, na etykietkach podają cenę w promocji jak kupisz ileś sztuk...
Patologia
Tym się powinien zając UOKiK

ps
Tzn mam Żabke pod domem i czasami też kupuję, np Pepsi, jak zabraknie do drinków
Ale robić tam "normalne" zakupy to nie rozumiem, nawet jak stać, dla zasady
rafifi
Najniższe ceny to gwarantuje zwykle zakup na rynku lub bazarze.
mknowak
Żabka codziennie inna cena.... i nigdy nie wiesz ile zapłacisz przy kasie bo na fiszce kilka cen i nie wiesz która jest dla Ciebie...
carlito1
"dosyć wojen cenowych " hehe dobre dla naiwniaków....

Powiązane: Zakupy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki