REKLAMA
TYLKO U NAS

UE i USA chcą zakończyć negocjacje ws. TTIP jeszcze w 2016 roku

2016-02-26 18:30
publikacja
2016-02-26 18:30

Unia Europejska i Stany Zjednoczone chcą jeszcze w tym roku zakończyć negocjacje dotyczące transatlantyckiego porozumienia handlowo-inwestycyjnego (TTIP) powiedzieli w piątek na konferencji prasowej w Brukseli główni negocjatorzy ze strony UE i USA Ignacio Garcia Bercero i Dan Mullaney.

Według nich rokowania w ostatnim czasie znacząco przyspieszyły i osiągnięto znaczący postęp we współpracy regulacyjnej. Zapowiedzieli, że do lipca powinien być gotowy ujednolicony tekst większości umowy, a do uzgodnienia pozostaną tylko kwestie najtrudniejsze.

Bercero i Mullaney podali ponadto, że do lata odbędą się jeszcze dwie rundy rozmów między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi na temat TTIP. W drugiej połowie roku, po przerwie wakacyjnej, negocjatorzy chcą wejść w ostatnią fazę rozmów.

Jesteśmy gotowi podjąć próbę zamknięcia negocjacji w 2016 roku, pod warunkiem, że treść będzie właściwa - powiedział reprezentujący Komisję Europejską Ignacio Garcia Bercero. Naszym celem jest wynegocjowanie ambitnego, trzymającego wysokie standardy porozumienia, które odpowiadać będzie zarówno interesom UE, jak i USA - zaznaczył.

Pozostaje wiele do zrobienia, ale jeśli utrzymamy obecny poziom zaangażowania, możemy zakończyć negocjacje w tym roku - dodał Mullaney.

Konferencja prasowa zamknęła trwającą od poniedziałku 12. rundę rozpoczętych przed blisko trzema laty rozmów handlowych. Ale jeszcze w przyszłym tygodniu delegacje omówią szczegóły dotyczące reguł pochodzenia towarów oraz zamówień publicznych - powiedzieli negocjatorzy.

Według KE i USA TTIP ma wykraczać poza zwykłą umowę o wolnym handlu. Oprócz obniżenia stawek celnych przewiduje także ograniczenie barier regulacyjnych oraz określenie zasad współpracy regulacyjnej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi, co ma obniżyć koszty dla przedsiębiorstw prowadzących handel i inwestujących po obu stronach Atlantyku.

Komisja Europejska oraz władze USA podkreślają, że stworzenie strefy wolnego handlu między dwiema największymi światowymi gospodarkami nada im nowy impuls rozwojowy.

W trakcie obecnej rundy strony omawiały unijną ofertę dotyczącą zmian w międzynarodowym systemie rozwiązywania sporów między inwestorem a państwem. To jedna z wzbudzających największe emocje w Europie negocjowanych kwestii.

Przeciwnicy TTIP twierdzą, że obowiązujące mechanizmy rozwiązywania sporów inwestycyjnych w drodze arbitrażu międzynarodowego działają na korzyść zagranicznych korporacji, dyskryminują inwestorów lokalnych i m.in. z powodu braku możliwości apelacji osłabiają pozycję rządów.

Inwestorzy podkreślają natomiast, że arbitraż mimo wysokich kosztów - pozwala na uniknięcie przeciągających się procesów w sądach narodowych i wyeliminowanie ryzyka zależności wymiaru sprawiedliwości od władz państwowych.

Propozycję reform w mechanizmie rozwiązywania sporów między państwem a inwestorem (tzw. klauzuli ISDS) przedstawiła w listopadzie zeszłego roku unijna komisarz ds. handlu Cecilia Malmstroem. Zaoferowała m.in. stworzenie stałej listy arbitrów czy wprowadzenie możliwości apelacji.

Odnosząc się do propozycji KE, Mullaney podkreślił w piątek, iż TTIP to nie tylko umowa handlowa, ale także inwestycyjna, więc jest bardzo ważne, by dać inwestorom pewność, że ich inwestycje będą chronione przed przywłaszczeniem i dyskryminacją.

Z Brukseli Michał Zabłocki (PAP)

zab/ mc/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Unia Europejska

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki