Niektórych użytkowników Twisto czeka niemiła niespodzianka. Fintech zdecydował się wypowiedzieć im umowy. Sprawa dotyczy 1 proc. klientów (ok. 2000). Firma tłumaczy to trudną sytuacją makroekonomiczną i wysoką inflacją.


Twisto to aplikacja mobilna powiązana z kartą płatniczą, za pomocą których można korzystać z płatności odroczonych. Pisaliśmy niedawno, że firma zdecydowała się zmienić cennik od nowego roku i ponieść opłaty za karty. Teraz wykonuje kolejny krok – wypowiada umowy niektórym użytkownikom - donoszą czytelnicy Bankier.pl.
Biuro prasowe Twisto tłumaczy, że sprawa dotyczy jedynie 1 proc. klientów. - Z uwagi na obecną sytuację makroekonomiczną i wysoką inflację utrzymanie konta tych klientów było dla nas niekorzystne, dlatego niestety podjęliśmy decyzję o ich dezaktywacji – usłyszeliśmy w Twisto.
ReklamaKlienci będą mogli korzystać z konta jeszcze przez dwa miesiące – do 1 kwietnia. W tym czasie użytkownicy powinni uregulować swoje zadłużenie i spłacić zaległości.
Twisto specjalizuje się w płatnościach odroczonych, czyli tzw. BNPL (ang. „Buy now, pay later”). Użytkownik może korzystać z nieoprocentowanego kredytu przez 30 dni. Firma obsługuje w Polsce około 200 tys. klientów. Fintech podkreśla, że nie zamierza wychodzić z Polski.
Zakupy z BNPL, czyli jak działają i ile naprawdę kosztują płatności odroczone
Płatności odroczone szturmem zdobywają polski rynek e-commerce. Mówiąc w uproszczeniu, jest to nowoczesna odmiana tradycyjnych zakupów „na zeszyt”. Jakie są ich korzyści? Klient może otrzymać towar od razu, nie angażując własnych środków. Na bezkosztową spłatę zadłużenia ma około 30 dni. Wady? Jeśli się nie wyrobi, musi zapłacić odsetki. Podpowiadamy, gdzie i za ile można robić zakupy w ten sposób.