Zwyciężyliśmy, chociaż myślę, że do języka polskiego i języka polskiej polityki wejdzie to sformułowanie "na żyletki" - powiedział kandydat KO Rafał Trzaskowski po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów na prezydenta. Dodał, że od początku mówił, że każdy głos będzie się liczył i że będzie bardzo blisko.


Trzaskowski po ogłoszeniu wyników sondażowych podziękował wszystkim za oddanie na niego głosu. "Zwyciężyliśmy, chociaż myślę, że do języka polskiego i języka polskiej polityki wejdzie to sformułowanie +na żyletki+" - podkreślił.
Będę łączył, budował, naprawdę będę prezydentem wszystkich Polek i Polaków, będę waszym prezydentem - oświadczył w niedzielę kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów.
Trzaskowski podziękował wszystkim, którzy wzięli udział w wyborach, a także swojej żonie, dzieciom i całej rodzinie, oraz "wszystkim swoim politycznym przyjaciołom" i tym politykom, którzy wsparli go w II turze. "Zrobiliśmy wszystko, co było do zrobienia" - zaznaczył.
"To jest szczególny moment w historii Polski, ja jestem przekonany, że pomoże nam to wszystkim ruszyć jak torpeda do przodu, zająć się przede wszystkim przyszłością. Na tym bardzo mi zależało w całej tej kampanii, by Polkom i Polakom powiedzieć, że ja będę łączył, ja będę budował, naprawdę będę prezydentem wszystkich Polek i Polaków, będę waszym prezydentem" - powiedział.
Musimy odbudować wspólnotę, a pierwszym i najważniejszym zadaniem będzie wyciągnąć rękę do wszystkich, którzy na mnie nie zagłosowali - powiedział w niedzielę kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów.
Trzaskowski powiedział, że "ciągłość jest bardzo ważna". "Ja się zawsze uczę i nigdy się tyle nie nauczyłem, ile w tej kampanii wyborczej" - powiedział nawiązując do znanych wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy o ciągłej nauce.
Podziękował za tysiące spotkań w kampanii; zapewnił, że będzie realizował marzenia i aspiracje Polaków. "Uroczyście wam ślubuję, że was nie zawiodę" - powiedział Trzaskowski, zwracając się do Polaków.
Dodał, że "musimy odbudować wspólnotę", a pierwszym i najważniejszym zadaniem będzie wyciągnąć rękę do wszystkich, którzy na niego nie zagłosowali. "Obiecuję wam, a nawet uroczyście ślubuję, że będę również waszym prezydentem i zrobię wszystko, żebyśmy odzyskali zdolność normalnej, spokojnej rozmowy" - powiedział Trzaskowski.
"Będę prezydentem wszystkich Polek i wszystkich Polaków" - zadeklarował. (PAP)
kos/ sno/ from/ mr


























































