Sygnity nadal widzi pole do obniżki kosztów i poprawy efektywności. Spółka nie planuje zmiany celów zapisanych w strategii na lata 2013-15, a ewentualną korektę rozważy w perspektywie kolejnego roku. Sygnity powoli zaczyna myśleć o przyspieszaniu tempa rozwoju poprzez akwizycje innych podmiotów.
"Nadal widzę miejsce do optymalizacji kosztów w firmie, choć nie mówimy tu o prostych rezerwach. Widzę potencjał leżący w synergiach organizacyjnych, przyglądamy się transformacji struktury w celu zwiększenia produktywności zespołów i poprawy rentowności" - powiedział w wywiadzie dla PAP prezes Sygnity Janusz R. Guy.
Zgodnie ze strategią Sygnity średnia rentowność netto w latach 2013-15 ma wynieść 4,8 proc., średnia marża EBIT 6,2 proc., średnia marża brutto na sprzedaży 21,1 proc., a przychody mają ukształtować się w tym okresie na średnim poziomie 550 mln zł.
Spółka obecnie nie myśli o korekcie tych celów.
"Obecnie nie myślimy o istotnych zmianach naszych celów strategicznych. Koncentrujemy się na osiągnięciu założeń strategii, spłacie obligacji, a w perspektywie kolejnego roku rozważymy nakreślenie nowych planów opartych o elementy dodatkowych wzrostów. Plan, który przedstawiliśmy w strategii na latach 2013-2015 był z założenia ambitny" - powiedział Guy.
Poinformował, że obecny backlog Sygnity jest wyższy niż rok temu. Przed rokiem backlog spółki na 2012/13 r. wynosił ponad 166 mln zł.
Z wypowiedzi szefa informatycznej spółki wynika, że jedną z dróg dalszego rozwoju mogą być akwizycje.
"Z pewnością w dłuższej perspektywie jako spółka IT nie będziemy już tak bardzo eksponować komunikowania poprawy marżowości. Jeżeli w kolejnych kwartałach osiągniemy zakładaną jej wysokość i dodatnie przepływy, to osiągniemy standard, do którego dążymy" - powiedział.
"Pozytywne fundamenty finansowe pozwolą na większe zaangażowanie zasobów i energii w budowanie bardziej agresywnej strategii rozwoju. Wszędzie na świecie rynek IT rośnie głównie przez akwizycje i my też będziemy mogli wówczas o tym pomyśleć" - dodał.
Potencjalne przejęcia miałyby uzupełnić ofertę Sygnity o obszary rynku IT, na których spółka jest nieobecna.
"Obecnie kompetencyjnie pokrywamy około 35 proc. rynku IT, więc pozostaje duża część rynku do zagospodarowania, jak np. telekomunikacja, gdzie byliśmy obecni czy rynek zdrowia, w którym widzimy spory potencjał do rozwoju. Możliwości do wzrostu jest dużo" - powiedział Guy.
"Jeśli chce się rosnąć wyłącznie przez własne produkty, to poświęca się na to dużo czasu, dlatego akwizycje to dobry sposób na szybszy rozwój. Mówiąc o akwizycjach mam na myśli nie jedynie firmy, gdyż mogą to być również akwizycje produktów" - dodał.
W ostatnich miesiącach Sygnity podpisało umowę partnerską z IBM Polska i umowę ramową z hiszpańską Indrą.
"W aktualnej strategii wybraliśmy drogę strategicznych partnerstw z globalnymi graczami, którzy w swoich portfelach mają ciekawe produkty lub kompetencje do wykorzystania. Z tymi partnerami Sygnity posiada historię współpracy" - powiedział Guy.
"Obecnie realizujemy już wspólne projekty, które chwilowo znacząco nie wpływają na wynik finansowy, a jednocześnie nie "zjadają" kapitału" - dodał.
Poinformował, że Sygnity nie rozmawiało z Indrą o potencjalnych związkach kapitałowych.
"Nie rozmawialiśmy z Indrą o żadnych związkach kapitałowych. Jednakże nie jest hipotetyczną sytuacja, że w firmach o takiej skali rozważa się różne scenariusze. Patrząc na budowanie pozycji hiszpańskiej firmy historycznie, wzrost przez akwizycje nie jest dla jej kierownictwa niczym nowym" - powiedział.
Sygnity nie wyklucza współpracy z Indrą na rynkach zagranicznych.
"Indra jest obecna w wielu krajach globalnie, w tym również w krajach Europy Centralnej, gdzie upatrujemy spory potencjał do realizacji wspólnych projektów" - powiedział.
Indra Sistemas to największa hiszpańska spółka informatyczna i jedna z największych w Europie. Spółka działa w ponad 128 państwach i zatrudnia ponad 42 tys. pracowników na całym świecie. Akcje Indry są notowane na GPW w Madrycie.
Sygnity już wystartowało z Indrą w kilku przetargach publicznych, jak np. z ZUS-ie.
Grzegorz Suteniec (PAP)
gsu/ jtt/
