Sygnity ma po trzech kwartałach roku 2017/18 11,7 mln zł raportowanej EBITDA i 21,3 mln zł EBITDA skorygowanej o zdarzenia jednorazowe. Spółka podtrzymuje prognozę finansową - podało Sygnity w raporcie kwartalnym. Backlog na rok 2017/2018 wynosi obecnie blisko 335 mln zł.
Po trzech kwartałach roku obrotowego 2017/18 Sygnity ma 254,2 mln zł przychodów, 11,7 mln zł zysku EBITDA i 1,7 mln zł straty netto.
Spółka wyjaśniła w raporcie, że wyniki obciążone były "istotnymi zdarzeniami jednorazowymi związanymi z renegocjacją problematycznych kontraktów", a największa ujemna korekta wyników o one-offy nastąpiła w trzecim kwartale roku obrotowego 2017/2018 i dotyczyła rozwiązanego kontraktu z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.
Ujemny wpływ rozliczenia umowy z ZUS na wyniki grupy za okres 9 miesięcy wyniósł 8,2 mln zł.
Po skorygowaniu o one-offy przychody Sygnity w okresie październik 2017 - czerwiec 2018 wyniosły 263,3 mln zł (wobec 276,3 mln zł rok wcześniej), EBITDA sięgnęła 21,3 mln zł (wobec 18,5 mln zł straty przed rokiem), a zysk netto 8 mln zł (wobec 24,5 mln zł straty rok wcześniej).
"Należy podkreślić, iż - eliminując zdarzenia jednorazowe - spółka realizuje założone prognozy finansowe. Po trzecim kwartale roku obrotowego 2017/2018 prognozowane przychody były zrealizowane w 76 proc., a EBITDA w 96 proc." - napisał w liście do akcjonariuszy prezes Sygnity Mariusz Nowak.
Prognoza grupy ze stycznia tego roku zakłada osiągnięcie w roku obrotowym 2017/2018 346,8 mln zł przychodów, 12,8 mln zł EBIT i 22,3 mln zł EBITDA.
"(...) w ocenie spółki wg stanu na dzień publikacji niniejszego raportu istnieje realna szansa realizacji ww. prognozy. W kontekście całego roku obrotowego, w ocenie emitenta na dzień publikacji niniejszego sprawozdania nie występują przesłanki uzasadniające dokonanie korekty prognozy czy zmiany założeń stanowiących jej podstawę (...)" - napisano w raporcie kwartalnym.
Sygnity podało, że w czwartym kwartale roku obrotowego 2017/2018 spodziewa się podpisania nowych kontraktów, które wpłyną na dalszą poprawę marży operacyjnej.
Obecnie backlog spółki na rok obrotowy 2017/2018 wynosi blisko 335 mln zł i pokrywa ponad 96 proc. prognozowanego przychodu.
"Ponadto zarząd zakłada, że w czwartym kwartale 2017/2018 wystąpią pozytywne zdarzenia, które pozwolą na zrealizowanie opublikowanych przez spółkę prognoz finansowych" - napisano.
Grupa podała, że w trzecim kwartale roku obrotowego 2017/2018 realizowała proces związany z restrukturyzacją dużych, nierentownych kontraktów, na których sfinansowanie w raportowanym okresie spółka wydała blisko 30 mln zł.
"Działania te były kluczowe dla uzyskania trwałej rentowności spółki oraz istotnej poprawy wyników finansowych, a także pozwolą spółce uniknąć ponoszenia w długim okresie kosztów nieadekwatnych do osiąganych przychodów, a w szczególności zaś pozwolą uniknąć ryzyka zapłaty potencjalnych kar umownych. Niestety, wiążą się one z koniecznością jednorazowego tworzenia odpisów, co negatywnie obciąża bieżące wyniki finansowe spółki. Zarząd zwraca jednak uwagę, że odpisy te mają charakter zapisów księgowych i w większości przypadków nie wiążą się z wypływem środków pieniężnych ze spółki" - napisano.
"Pozytywny cash flow jest obecnie priorytetem w działaniach realizowanych przez Sygnity. Efektem zawieranych z kontrahentami ugód i porozumień jest uzyskanie dodatniego przepływu finansowego z renegocjowanych kontraktów, który od początku roku obrotowego można oszacować na około 29 mln zł" - dodano.
Prezes poinformował, że Sygnity dokonało restrukturyzacji większości problematycznych projektów w portfelu, dzięki czemu grupa powinna w nadchodzący rok obrotowy 2018/2019 wejść bez obciążeń związanych z kosztami ich realizacji.
"Grupa aktualnie skupia się na rozwoju i podniesieniu rentowności poszczególnych obszarów biznesowych oraz pozyskiwaniu nowych rentownych kontraktów, jednocześnie zwracając uwagę na dalszą poprawę działalności operacyjnej i usprawnienie wewnętrznych procesów" - napisał prezes Mariusz Nowak. (PAP Biznes)
pel/ gor/
