Duński bank inwestycyjny Saxo Bank uatrakcyjnił swoją ofertę dla klientów z Polski. Giełdowi gracze będą mogli handlować u niego na GPW i giełdach ze Stanów Zjednoczonych przy prowizjach niższych niż u większości polskich domów maklerskich.


15 stycznia Saxo Bank ogłosił zmiany w ofercie, dzięki którym jego polskich klientów zaczną obowiązywać prowizje:
- 0,08% na akcje, ETF-y, ETP i opcje notowane na giełdach w USA,
- 0,12% na akcje i inne instrumenty w obrocie na GPW.
Jednocześnie prowizja minimalna w przypadku zleceń dotyczących amerykańskich akcji została obniżona z 5 do 1 dolara. Nowa minimalna stawka przy handlu opcjami z USA wynosi teraz 0,75 dolara za kontrakt (wcześniej 1,25 dolara). Saxo Bank obniżył również prowizję za wymianę walut. Aktualnie to 0,25% (poprzednio 1%).
Prowizja minimalna za zlecenie na GPW została obniżona dla polskich klientów Saxo do 10 złotych. Procentowa stawka prowizji zmniejsza z 0,12% do 0,08% dla posiadaczy kont Platinum (o wartości powyżej 200 000 euro).
Oferta Saxo Banku
Zmiana w strukturze opłat Saxo Banku może uczynić go liczącą się konkurencją dla polskich domów maklerskich. Broker ma zdecydowanie szerszą ofertę od każdego z nich (ponad 23 500 akcji notowanych na 53 światowych rynkach oraz ponad 1000 ETF-ów).
Platforma Saxo udostępnia też szeroką gamę innych produktów, takich jak kontrakty CFD, opcje, surowce i obligacje z całego świata, a nawet zarządzane portfele (od minimum 10 000 euro). Dodatkowo wolne środki klientów na rachunku brokera są oprocentowane. W przypadku posiadaczy rachunków Classic zwrot wynosi jednak mniej niż 1% w skali roku.
Saxo Bank nie pobiera opłat za założenie rachunku, prowadzenie konta, przechowywanie aktywów ani za brak aktywności (została zniesiona niedawno). Co istotne broker udostępnia klientom z Polski numer rachunku IBAN do dokonywania wpłat w złotych. Wiarygodność Saxo Banku mają potwierdzać bankowa licencja, rating kredytowy AAA i duński fundusz gwarancyjny ubezpieczający depozyty do kwoty 100 000 EUR.
Główna zaleta polskich domów maklerskich
Przewagą polskich domów maklerskich na tle Saxo Banku jest możliwość skorzystania z zalet kont IKE i IKZE. Jeżeli inwestor zamierza ograniczyć się do warszawskiej giełdy, do jego dyspozycji pozostaje większość z nich. Wyjątki stanowią DM Millennium, gdzie nie znajdziemy IKE, BM Santander, które nie ma wciąż IKZE, a także XTB nieudostępniające obu rodzajów rachunków.
Chcący inwestować w zagraniczne akcje i ETF-y przy parasolu podatkowym IKE lub IKZE mają do dyspozycji tylko 3 oferty: DM BOŚ (IKE + IKZE), BM Santander (tylko IKE) oraz mBanku (IKE + IKZE).
XTB jest jedynym polskim domem maklerskim, który oferuje niższe prowizje niż Saxo Bank. Przynajmniej w przypadku klientów obracających środkami do kwoty 100 tys. euro miesięcznie (436 tys. złotych). Nie ponoszą oni żadnych opłat związanych z transakcjami na polskich i zagranicznych rynkach akcji oraz ETF-ów.
Koszt przewalutowania w XTB 0,5%. Polski broker nie pobiera prowizji za przechowywanie środków ani otwarcie i prowadzenie konta. Uwzględnia za to opłatę za brak aktywności w wysokości 10 euro po 365 dniach bez dokonania zleceń na platformie. W ostatnim czasie w ofercie brokera znalazły się Plany Inwestycyjne umożliwiające budowę pasywnych portfeli złożonych z ETF-ów z opcją automatycznych wpłat.





















































