REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Rząd wypłaci odszkodowania firmom hazardowym?

2012-07-19 11:05
publikacja
2012-07-19 11:05

Firmy hazardowe mają podstawę do ubiegania się o odszkodowania za ograniczenie ich działalności - wynika z czwartkowego wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Jednak to polskie sądy muszą ustalić, czy ich roszczenia są słuszne.

Sprawa znalazła się w Trybunale Sprawiedliwości (potocznie zwanym Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości) na skutek pytania Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Chodziło o ustawę o grach hazardowych, która została uchwalona zaledwie w dwa dni, w listopadzie 2009 r. Ustawa ta weszła w życie 1 stycznia 2010 r. i wprowadziła m.in. stopniową likwidację urządzania gier hazardowych na automatach o niskich wygranych. Zakłada, że działalność w zakresie gier na automatach o niskich wygranych będzie prowadzona tylko do czasu wygaśnięcia starych zezwoleń.


»Ruch Palikota: nie respektowano przepisów UE

Sprawa dotyczyła trzech polskich spółek: Fortuny, Grand i spółki Forta. Wszystkie trzy prowadziły działalność hazardową, m.in. w zakresie gier na automatach o niskich wygranych. Powodem ich skargi do WSA w Gdańsku były odmowne decyzje wydane przez dyrektora Izby Celnej w Gdyni.

Koniec hazardu w internecie
automat do gier Rząd w ekspresowym tempie wprowadził ustawę hazardową, która spotkała się z szeroką krytyką branży...
więcej…
Pierwszej z nich - Fortunie - dyrektor gdyńskiej Izby odmówił zmiany zezwolenia na prowadzenie gier hazardowych. Spółce Grand odmówił przedłużenia zezwolenia na kolejny okres sześciu lat. W odniesieniu do spółki Forty dyrektor Izby Celnej w Gdyni umorzył postępowanie.

We wszystkich tych decyzjach dyrektor izby powołał się na ustawę o grach hazardowych. Spółki zaskarżyły decyzje dyrektora gdyńskiej Izby Celnej do sądu. Zarzucały dyrektorowi, że zakaz zmiany i przedłużania obowiązujących zezwoleń oraz wydawania nowych uniemożliwia im użytkowanie automatów do gier.


»PiS: rząd Donalda Tuska naraził budżet na straty

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku nie wydał wyroku, tylko skierował pytanie do unijnego Trybunału Sprawiedliwości. Spytał, czy przepisy ustawy o grach hazardowych są "przepisami technicznymi" i w związku z tym, czy Polska, przed ich uchwaleniem, powinna była zawiadomić o nich Komisję Europejską, zgodnie z unijną dyrektywą 98/34/WE z 1998 r. Dyrektywa ta dotyczy właśnie procedury udzielania informacji w zakresie norm i przepisów technicznych.


»Ministerstwo nie zamierza zmieniać polityki dotyczącej gier na automatach

W czwartek unijny Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że przepisy ustawy o grach hazardowych stanowią potencjalnie "przepisy techniczne" w rozumieniu dyrektywy. W związku z tym - jak orzekł ETS - ich projekt powinien zostać przekazany Komisji zgodnie z dyrektywą, "w wypadku" - jak zastrzegł ETS - "ustalenia, iż przepisy te wprowadzają warunki mogące mieć istotny wpływ na właściwości lub sprzedaż produktów".

Trybunał Sprawiedliwości uznał, że przepisy przejściowe polskiej ustawy o grach hazardowych nakładają warunki mogące wpływać na sprzedaż automatów do gier o niskich wygranych. "Zakaz wydawania, przedłużania i zmiany zezwoleń na prowadzenie działalności w zakresie gier na automatach o niskich wygranych poza kasynami może bowiem bezpośrednio wpływać na obrót tymi automatami" - podkreślił.


»Kalisz: to kompromitacja rządu Tuska

W tych okolicznościach - jak stwierdził ETS - "zadaniem sądu krajowego jest ustalić, czy takie zakazy, których przestrzeganie jest obowiązkowe (...) w odniesieniu do użytkowania automatów do gier o niskich wygranych, mogą wpływać w sposób istotny na właściwości lub sprzedaż tych automatów".

Komentuje Claus Retschitzegger, rzecznik prasowy bet-at-home.com

ETS uznał, iż zawarte w ustawie przepisy dotyczące pozwoleń na eksploatację automatów do gry o niskich wygranych powinny zostać uznane za tzw. „przepisy techniczne” i powinny być notyfikowane przez Komisję Europejską. Jest to sprawa precedensowa, która zaważyć może na kolejnych oczekujących na orzeczenie Trybunału skargach, między innymi na tej złożonej przez Sąd Rejonowy w Zakopanem.

Ta skarga dotyczy analogicznej kwestii, a mianowicie potrzeby notyfikacji artykuł 29. ustawy, który m.in. zabrania reklamy, promocji i informowania o sponsoringu przez podmioty prowadzące działalność w zakresie gier cylindrycznych, gier w karty, gier w kości, przyjmowania zakładów wzajemnych oraz gier na automatach. Artykuł wprowadza również regulacje dyskryminujące na polskim rynku zagraniczne podmioty, mimo posiadania licencji obowiązującej w UE. Potrzeba notyfikacji tych artykułów ustawy stawia pod wielkim znakiem zapytania ostatnie 2,5 roku polskiej rzeczywistości prawnej!


Dlatego, zdaniem ETS, to sąd krajowy powinien uwzględnić między innymi okoliczność, iż ograniczeniu liczby miejsc, gdzie dopuszczalne jest prowadzenie gier na automatach o niskich wygranych, towarzyszy zmniejszenie ogólnej liczby kasyn gry, jak również liczby automatów, jakie mogą w nich być użytkowane.

Trybunał dodał, że sąd krajowy powinien również ustalić, "czy automaty do gier o niskich wygranych mogą zostać zaprogramowane lub przeprogramowane w celu wykorzystywania ich w kasynach jako automaty do gier hazardowych, co pozwoliłoby na wyższe wygrane, a więc spowodowałoby większe ryzyko uzależnienia graczy". Mogłoby to wpłynąć w sposób istotny na właściwości tych automatów" - dodał ETS.

Wyrok zapadł w sprawach połączonych C-213/11 (Fortuna), C-214/11(Grand) oraz C-217/11 (Forta). (PAP)

kjed/ pad/ mow/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (8)

dodaj komentarz
~S.O.
Zamknąć wszystkie kasyna gry i agencje towarzyskie ! Dość gangsterstwa i k.......... !
~S.O.
To nie sa firmy,ale wydrwigrosze !
~sam
Kolesiom rudej ferajny? Pamiętacie pozamiataną pod dywan aferę hazardową? Te odszkodowania będą wypłacane z kieszeni podatników.
~realista
Brawo, Premierze Tusk. W przyszłym miesiącu orzeczenie Trybunału dot.emerytur "esbeckich", już niemieckie i brukselskie media zapowiadaja podobny finał,jak w przypadku ustawy hazardowej.Polski podatnik będzie płacił za POmysły i marketing polityczny premiera-nieudacznika.Podobnie z ustawą dot.tzw."dopalaczy".Brawo, Premierze Tusk. W przyszłym miesiącu orzeczenie Trybunału dot.emerytur "esbeckich", już niemieckie i brukselskie media zapowiadaja podobny finał,jak w przypadku ustawy hazardowej.Polski podatnik będzie płacił za POmysły i marketing polityczny premiera-nieudacznika.Podobnie z ustawą dot.tzw."dopalaczy".........a pijany plebs głosujący na PO cieszy się imprezą zwaną Euro 2012....
~ahmed
Ustawka hazardowa autorstwa Partii Oszustów zepchnęła legalny hazard do jaskiń kontrolowanych przez byłych sbeków i ubowców. Tam gdzie jest szmal tam żydokomuna żerująca na tubylcach.
~mlody
Macie swoja PO lemingi. Kto takich idiotow wybral?
~endi
Naród zapłaci te odszkodowania w wyższych podatkach i większej drożyźnie i nawet się nie zorientuje , że to dla kolesi Rudego ...
~kujawiak
Brawo, jasno mówi się już o odszkodowaniach w mld euro i to jest raczej przesądzone. Bubel prawny napisany na kolanie. Najgorsze jest to, że wyrok był w sprawie automatów do gier a myślę, że po tym wyroku pójdzie lawina skarg np. firm zakładów bukmacherskich które legalnie działają na terenie UE. Porażka, kolejne dymisje w trybie pilnym !!!

Powiązane: Afera hazardowa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki