
Na trzecim w
tym roku posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych. Uwaga skupia się dziś na na najnowszych projekcjach dotyczących inflacji i PKB.
Decyzją RPP na marcowym posiedzeniu pozostawiono stopy procentowe na poziomach ustanowionych pod koniec maja. Takiego scenariusza spodziewała się znaczna większość rynkowych analityków.
Poszczególne stopy procentowe NBP kształtują się więc następująco:
- stopa referencyjna: 0,10 proc. w skali rocznej
- stopa lombardowa: 0,50 proc. w skali rocznej
- stopa depozytowa: 0,00 proc. w skali rocznej
- stopa redyskonta weksli: 0,11 proc. w skali rocznej
- stopa dyskontowa weksli: 0,12 proc. w skali rocznej
Było to już kolejne z rzędu posiedzenie rady, na którym nie zmieniono stóp procentowych. Wiosną 2020 r. RPP zdecydowała się na trzy cięcia stóp – doszło do nich 17 marca, 8 kwietnia oraz 28 maja, łącznie obniżając stopę referencyjną z 1,50 proc w pobliże zera. Działania te, połączone m.in. ze skupem aktywów (QE), motywowane były i nadal są walką z gospodarczymi skutkami pandemii koronawirusa. Skutkiem niższych stóp procentowych są jednak m.in. niskie oprocentowanie lokat czy niemal brak atrakcyjnych ofert kont osobistych (niskie stopy procentowe banki rekompensują sobie prowizjami i opłatami).

- Polityka pieniężna NBP łagodzi negatywne skutki pandemii, wspiera aktywność
gospodarczą oraz stabilizuje inflację na poziomie zgodnym ze średniookresowym celem
inflacyjnym NBP. Poprzez pozytywny wpływ na sytuację finansową kredytobiorców
oddziałuje także w kierunku wzmocnienia stabilności systemu finansowego - stwierdza Rada.
O 16:00 opublikowany został komunikat po dzisiejszym posiedzeniu RPP. Jego najciekawszy element stanowy dane dotyczące projekcji inflacji i PKB polskiego banku centralnego. Publikacja pełnego raportu na ten temat zaplanowana została na poniedziałek 8 marca.
Najnowsze przewidywania analityków NBP stwierdzają, że w 2021 r. inflacja znajdzie się (z 50-procentowym prawdopodobieństwem) w przedziale 2,7-3,6 proc. (wobec 1,8-3,2 proc. w projekcji z listopada). Mamy więc do czynienia z wyraźnym podniesieniem prognoz wzrostu cen w Polsce.
W 2022 r. prawdopodobną wartość inflacji określono na 2,0–3,6 proc. w 2022 r. (wobec 1,6–3,6 proc. w poprzedniej rundzie prognoz), zaś w 2023 r. na 2,2-4,2 proc. (pierwsze wskazanie dotyczące tego roku).
- Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według projekcji znajdzie się z 50-
procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 2,6–5,3 proc. w 2021 r. (wobec 0,8–4,5 proc.
w projekcji z listopada 2020 r.), 4,0–6,9 proc. w 2022 r. (wobec 3,8–7,8 proc.) oraz 4,0–6,8 proc. w
2023 r. - dodano.
Najciekawsza część komunikatu to nowe projekcja inflacyjna NBP. Widzi inflację w górnej części pasma dopuszczalnych odchyleń od celu, wzrost PKB powyżej 5%. pic.twitter.com/5ByUuphVqv
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) March 3, 2021
W 2021 r. Rada Polityki Pieniężnej spotykać będzie się rzadziej niż w latach poprzednich. Z harmonogramu jej prac całkowicie wypadły jednodniowe posiedzenia niedecyzyjne, zaś długość posiedzeń decyzyjnych skrócono z dwóch do jednego dnia. Kolejne posiedzenie RPP zaplanowane jest na środę 7 kwietnia.
Z kolei w najbliższy piątek 5 marca o 14:00 prezes NBP odpowiadał będzie na przesłane wcześniej pytania dziennikarzy. Ostatniego tego typu wydarzenie z udziałem Adama Glapińskiego odbyło się 5 lutego.
