REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

Prokurator Generalny o postępowaniu ułaskawieniowym wobec Kamińskiego i Wąsika

2024-01-15 22:37
publikacja
2024-01-15 22:37

Przekażę akta sprawy Marusza Kamińskiego i Macieja Wąsika ze swoim stanowiskiem za kilka dni, a później już wszystko w rękach prezydenta, co on z tym zrobi - powiedział w poniedziałek szef MS i prokurator generalny Adam Bodnar pytany o postępowanie ułaskawieniowe w tej sprawie.

Prokurator Generalny o postępowaniu ułaskawieniowym wobec Kamińskiego i Wąsika
Prokurator Generalny o postępowaniu ułaskawieniowym wobec Kamińskiego i Wąsika
fot. Jacek Szydlowski / / FORUM

20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności. W zeszłym tygodniu policja zatrzymała Kamińskiego i Wąsika, później zostali oni osadzeni w zakładach karnych.

Prezydent Andrzej Duda poinformował w czwartek o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego, na podstawie Kodeksu postępowania karnego, wobec obu skazanych. W piątek Bodnar potwierdził, że otrzymał pismo prezydenta ws. Kamińskiego i Wąsika i wszczął postępowanie ułaskawieniowe na podstawie Kpk.

W poniedziałek Bodnar pytany o to postępowanie w TVN24 poinformował, że we wtorek będzie zapoznawał się z aktami sprawy Kamińskiego i Wąsika. "To jest 38 tomów akt jawnych i jeszcze jakieś 10-11 tomów akt niejawnych, z którymi mogę zapoznać się w kancelarii niejawnej" - powiedział.

"Prokurator generalny na żądanie prezydenta, a prezydent wyraził takie żądanie, ma obowiązek wszcząć postępowanie ułaskawieniowe i taką decyzję podjąłem jeszcze w piątek. Zażądaliśmy tych akt, one wpłynęły do Prokuratury Krajowej, natomiast prokurator generalny przekazując te akta musi wyrazić swoje stanowisko w tej sprawie" - przekazał Bodnar.

Dopytywany, ile to potrwa, Bodnar odpowiedział, że "kilka dni". "To stanowisko, to nie jest stanowisko, które polega na analizie całych akt postępowania, tylko raczej pod kątem procedury ułaskawieniowej. Ja przekażę akta ze stanowiskiem, a później już wszystko w rękach prezydenta, co on z tym zrobi" - powiedział Bodnar.

Prezydent Andrzej Duda zwrócił się też do prokuratora generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił ich z aresztu na czas postępowania ułaskawieniowego.

"Czym innym jest wszczęcie procedury ułaskawieniowej, a czym innym jest zarządzenie przez prokuratora generalnego przerwy w odbywaniu kary" - zastrzegł szef MS odnosząc się do apelu prezydenta.

Jak wskazał Bodnar "jeden z komentatorów do Kodeksu postępowania karnego mówił, że to można zrobić, czyli przerwę w wykonywaniu kary wtedy, gdy istnieje duże prawdopodobieństwo, że to ułaskawienie nastąpi". "A ja wcale nie jestem przekonany, czy prezydent rzeczywiście chce doprowadzić całą procedurę do końca" - zastrzegł minister.

Jak powiedział "wyobraźmy sobie teoretycznie sytuację, że podejmuję decyzję, żeby dokonać przerwy w wykonywaniu kary, następnie ta procedura ułaskawieniowa się toczy, a prezydent postępowanie przedłuża i może być tak, że z tym przedłużeniem dojdziemy do końca kadencji prezydenta i wtedy już znacznie trudniej będzie podjąć ponowną decyzję o tym, żeby ta przerwa w wykonywaniu kary się skończyła".

"Prezydent cały czas ma w rękach instrument w postaci ułaskawienia. Do niczego nie jest mu potrzebny prokurator generalny. Jakby chciał, to mógłby jutro wydać akt ułaskawienia" - powtórzył szef MS.

W 2010 r. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie oskarżyła m.in. Kamińskiego i Wąsika o przekroczenie uprawnień, nielegalne działania operacyjne CBA oraz podrabianie dokumentów i wyłudzenie poświadczenia nieprawdy. Według prokuratury Biuro stworzyło fikcyjną sprawę odrolnienia ziemi za łapówkę, choć nie miało wcześniej wiarygodnej informacji o przestępstwie, a tylko to pozwala służbom zacząć akcję "kontrolowanego wręczenia korzyści majątkowej" wobec podejrzewanych. Na potrzeby operacji CBA sfabrykowało - jak wskazywała prokuratura - bezprawnie dokumenty, które potem przedłożono do "przepchnięcia" przez resort rolnictwa. Miało też dojść do nielegalnego podsłuchiwania osób m.in. z Samoobrony.

W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji Kamińskiego i Wąsika na 3 lata więzienia m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych byłych członków kierownictwa CBA. Kamiński oceniał wtedy, że wyrok "godzi w elementarne poczucie sprawiedliwości, jest kuriozalny, rażąco niesprawiedliwy i niezrozumiały".

Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego z czerwca ub.r. Wówczas SN w Izbie Karnej po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Dudę prawem łaski wobec nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania. Orzeczenie po tym ponownym rozpoznaniu SO wydał właśnie 20 grudnia ub.r. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ godl/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (12)

dodaj komentarz
infinityhost
Czemu pan prezydent przeszkadza osadzonym spłacić ich dług społeczeństwu?
mba_tomy
Prezydent celowo sztucznie eskaluje problem. A mógłby to zakończyć w jeden dzień.

Dwóch tzw. niewinnych ludzi, to tylko pretekst do robienia g.burzy w szklance wody. Jakoś o innych skazanych z CBA się nie mówi.

Poziom ulicznych pijaczków. Nie ważny pretekst, ważny punkt zaczepienia. A szary lud tańczy z zachwytu...
kaka2002
Gdzie można dostać takie fajne magnesy na lodówkę z panami przestępcami politycznymi wójcikiem i kamińskim? Fajnie by taki magnes od rana robił dzień przy porannej kawie i croissancie.
infinityhost
Śmiej się, można by zacząć produkcję.
a29
Pamiętajmy, że lokator pałacu od pięci lat zwleka z podpisaniem nominacji profesorskiej dla Michała Bilewicza
infinityhost
To Bonkiewicz nie jest jeszcze profesor?
1a2b
Bodnar! łajdactwa których się dopuszczasz wraz z folksodjczem i jego kliką się nie przedawniają. Wcześniej czy później zgnijesz w lochu.
samsza
Loch z języka szkockiego gaelickiego oznacza przestrzeń wodną, która może być: jeziorem lub; formacją morską zwaną też sea lochs taką jak firth, fiord, estuarium lub zatoka.
inwestor.pl
Kończcie ten teatr dla gojów, bo każdy i tak widzi waszą PO-PiSową koalicję.
aod
Z powodu paranoi Bodnara odnośnie doprowadzenia proceduru ułaskawieniowej do końca przez Prezydenta dwoje niesłusznie osadzonych w więzieniu ludzi nadal siedzi.

Powiązane: Zatrzymanie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki