REKLAMA

Polski jastrząb wzmocnił złotego

Piotr Lonczak2012-08-27 14:48
publikacja
2012-08-27 14:48
Jastrzębie komentarze przedstawiciela władz monetarnych wzmocniły złotego. Polskiej walucie służą ponadto spekulacje na temat posunięć banków centralnych.

Andrzej Kaźmierczak z Rady Polityki Pieniężnej w wywiadzie udzielonym agencji Reuters ostudził nadzieję na szybkie obniżki stóp procentowych. Członek RPP wskazał na wciąż zbyt wysoką inflację, która stoi na drodze cięciom ceny pieniądza.

Ponadto Andrzej Kaźmierczak uważa, że mimo nadchodzącego spowolniania gospodarki nie istnieje zagrożenie recesją. Tym samym stymulowanie gospodarki polityką pieniężną przy wysokiej inflacji byłoby złym rozwiązaniem. W ocenie członka RPP dyskusja o obniżkach stóp może mieć początek dopiero na początku przyszłego roku, pod warunkiem jednak, że inflacja na to pozwoli.

Złoty skorzystał z jastrzębiego stanowiska przedstawiciela RPP i zyskał wobec najważniejszych walut. Przed 14.30 za euro płacono ponad 4,07 złotego a za dolara 3,25 złotego. Frank szwajcarski kosztował powyżej 3,39 złotego.

Ponadto apetyty na ryzykowne aktywa, do jakich zaliczany jest złoty, rozpalają oczekiwania na działania banków centralnych. Już w piątek Ben Bernanke zabierze głos w kwestii polityki monetarnej podczas konferencji w Jackson Hole. Przed dwoma laty w trakcie takiego wystąpienia padła zapowiedź drugiej tury quantitative easing (QE2), a obecnie inwestorzy liczą na zasygnalizowanie QE3.

Ponadto na początku przyszłego miesiąca Europejski Bank Centralny przedstawi projekt wspierania rynku długu. Skup obligacji budzi wiele emocji oraz jest zdecydowanie krytykowany przez Bundesbank, lecz niemiecki sprzeciw nie zablokuje kierunku obranego przez Mario Draghiego. Ponadto niejasna sytuacja Grecji oraz pęczniejący kryzys w Hiszpanii nie pozostawia zbyt wielu możliwości bankowi centralnemu.

Także Ludowy Bank Chin rozważa podjęcie kroków wspierających gospodarkę. Tym samym władze monetarne kolejny raz zamierzają wziąć na swoje barki ciężar pobudzenia wzrostu gospodarczego. Dotychczas skutkowało to jedynie inflacją, lecz jednocześnie wywoływało pozytywne reakcje rynków finansowych. Spełnienie scenariusza oczekiwanego przez inwestorów oznacza mocnego złotego.

Piotr Lonczak
Bankier.pl
p.lonczak@bankier.pl

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (6)

dodaj komentarz
~goląb
za duzo jest jastrzebi w polskim rządzie którzy nas okradaja wielka banda
~sowa
jastrzębie są na zielonej wyspie zacząwszy od premiera maja ale zielono w głowach pustaki
~gosc
Teksty tego dziecka są adekwatne do wyrazu na zdjęciu.
Jak mawiali Spartanie, fachowcy wyjechali z tego kraju, pozostały tylko takie dzieci jak Lonczak, Wołos, Rogala czy zdziecinniały Piotr Kuczyński podkreślający w wypowiedziach , że nie posiada wykształcenia ekonomicznego.
~WIG20
Amerykanie już dawno rozstrzygnęli co jest ważniejsze gospodarka czy inflacja? Bo może być i tak, że wysokimi stopami zadusi się działalność firm i będzie duże bezrobocie co nikomu na Zachodzie nie jest na rękę w przeciwieństwie do p. Balcerowicza, który wprost opowiedział się za masowymi bankructwami firm w takim wypadku. Zapomniał Amerykanie już dawno rozstrzygnęli co jest ważniejsze gospodarka czy inflacja? Bo może być i tak, że wysokimi stopami zadusi się działalność firm i będzie duże bezrobocie co nikomu na Zachodzie nie jest na rękę w przeciwieństwie do p. Balcerowicza, który wprost opowiedział się za masowymi bankructwami firm w takim wypadku. Zapomniał co jest ważniejsze człowiek czy stan finansów państwa. Efekt byłby dużo gorszy niż w przypadku schładzania gospodarki w latach 1998-2002. Wykreowano wtedy tak duże bezrobocie, że do tej pory sobie z nim nie poradzono, mimo dobrej koniunktury w latach 2004-2011, a jak się uwzględni wyjazdy zarobkowe zagranicę to jest to tragedia, bezrobocie około 20%. To pokazuje jak mało znaczące były ,,sukcesy" ekip ,,Solidarności", które nie potrafiły doprowadzić do bezrobocia rzędu 4-5%, z uwzględnieniem wyjeżdżających, czyli do naturalnej stopy bezrobocia.
~asd
to jest tak zwana ekonomia jednego dnia - inaczej mówiąc grafomania ekonomiczna
~normalny
A w piatek pisałeś kolego ze złoty się osłabia i bedzie sie osłabiać a jest akurat odwrotnie. Do d..py z takim wrózeniem z fusów...

Powiązane: Waluty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki