PE przyjął rezolucję wzywającą do szybkiego uruchomienia mechanizmu warunkowości w budżecie UE. Mechanizm ten zakłada zamrażanie funduszy unijnych dla krajów, które zdaniem Komisji Europejskiej łamią praworządność.


W środę wieczorem odbyło się ostateczne głosowanie nad rezolucją w sprawie tzw. mechanizmu warunkowości w budżecie UE i skutkach orzeczenia TSUE. Wyniki głosowania zostały opublikowane w czwartek rano. Autorzy projektu – grupy EPL, S&D, Odnowić Europę, Zieloni i Lewica - wzywają w rezolucji KE do szybkiego uruchomienia tego mechanizmu.
Europosłowie informują w rezolucji, że nadszedł najwyższy czas, aby Komisja wypełniła swoje obowiązki strażnika traktatów i natychmiast zareagowała na "trwające poważne naruszenia zasad praworządności w niektórych państwach członkowskich, które stanowią poważne zagrożenie dla finansów Unii, (…)sprawiedliwej, legalnej i bezstronnej dystrybucji funduszy UE”.
Ponadto chcą, aby mechanizm dotyczył zarówno budżetu UE, jak i Funduszu Odbudowy.
Wyniki głosowania skomentował europoseł Bogdan Rzońca (PiS), który jest członkiem komisji budżetowej PE i był autorem poprawek do rezolucji.
„To ciąg dalszy obłudy, bo rezolucję przygotowali europosłowie m.in. Europejskiej Partii Ludowej, której liderem w UE jest Donald Tusk. Ponadto wcześniej EKR złożył poprawkę, tak żeby szybko wypłacić Polsce zaległe środki z instrumentu odbudowy. Polscy europosłowie z PO i SLD nie poparli poprawki PiS i EKR, dzięki której Komisja Europejska mogłaby wysłać do Polski pomoc finansową. Czyli nie chcieli, żeby pieniądze trafiły do samorządowców i przedsiębiorców, którzy teraz pomagają uchodźcom z Ukrainy” – powiedział europoseł.
Warchoł o rezolucji PE ws. uruchomienia mechanizmu praworządności: skandaliczna i oburzająca
Jako skandaliczne i oburzające wiceszef MS Marcin Warchoł ocenił przyjęcie przez Parlament Europejski rezolucji wzywającej do uruchomienia mechanizmu warunkowości. Stosowanie tego typu szantażu finansowego jest nikczemnością - skomentował Warchoł.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł w rozmowie z PAP krytycznie ocenił tę rezolucję jako "oburzające i skandaliczne zachowanie Parlamentu Europejskiego". "W sytuacji, gdy Polska przyjmuje najwięcej uchodźców z Ukrainy i przeznacza na pomoc naszym sąsiadom ogromne środki materialne i finansowe, tego typu postawa Europarlamentu jest niegodziwa i haniebna" - powiedział wiceminister.
Według niego unijny mechanizm warunkowości jest "szantażem finansowym". "W sytuacji kiedy Polska ponosi tak ogromne wydatki na pomoc Ukrainie, stosowanie tego typu szantażu finansowego jest nikczemnością. Parlament Europejski zamiast nam pomagać i stanąć z nami ramię w ramię, to w imię politycznych interesów dalej prowadzi gierki i chce nam odbierać pieniądze" - mówił Warchoł.
Zwrócił uwagę, że przez ostatnie lata Polska ostrzegała przed stosowaniem pobłażliwej polityki wobec Władimira Putina.
"Już po wojnach w Gruzji, Czeczenii, zaatakowaniu Ługańska i Doniecka biliśmy na alarm, że trzeba wdrożyć surowe sankcje wobec reżimu Putina i przestać go finansować. Mimo tego Bruksela nie podjęła żadnych kroków. To festiwal hipokryzji i obłudy z ich strony. Zamiast ostrych sankcji wobec Rosji, prześladują finansowo nasz kraj. Była nadzieja, że obecna wojna Ukrainie otworzy niektórym w Brukseli oczy. Ale tak się nie stało. W to niestety wpisują się polscy europosłowie z PO i SLD, którzy nie poparli poprawki PiS i EKR, dzięki której Komisja Europejska mogłaby wysłać do Polski pomoc finansową. Tym samym niestety odmówili pieniędzy polskim samorządom i przedsiębiorcom, którzy pomagają uchodźcom z Ukrainy" - mówił wiceminister.
Ostateczne głosowanie nad rezolucją w sprawie tzw. mechanizmu warunkowości w budżecie UE i skutkach orzeczenia TSUE odbyło się w środę wieczorem. Wyniki głosowania zostały opublikowane w czwartek rano. Europosłowie informują w rezolucji, że nadszedł najwyższy czas, aby Komisja wypełniła swoje obowiązki strażnika traktatów i natychmiast zareagowała na "trwające poważne naruszenia zasad praworządności w niektórych państwach członkowskich, które stanowią poważne zagrożenie dla finansów Unii, (…)sprawiedliwej, legalnej i bezstronnej dystrybucji funduszy UE".(PAP)
autor: Mateusz Mikowski
(PAP)
luo/ mal/























































