REKLAMA
APPLE WATCH ZA 0 ZŁ?

Renault odkurzyło clio. Urosło, porzuciło diesla i mniej pali

Marcin Kaźmierczak2025-09-11 07:13redaktor Bankier.pl
publikacja
2025-09-11 07:13

Na kilka miesięcy przed rozpoczęciem sprzedaży Renault oficjalnie pochwaliło się nową, szóstą już generacją najpopularniejszego modelu XXI w. – clio. Auto będzie większe od poprzedników i oszczędniejsze. Wpisze się także w obowiązujące trendy i porzuci silniki Diesla.

Renault odkurzyło clio. Urosło, porzuciło diesla i mniej pali
Renault odkurzyło clio. Urosło, porzuciło diesla i mniej pali
/ Renault

Choć w Europie renault clio od lat pozostaje jednym z najpopularniejszych modeli, w Polsce z roku na rok traci klientów. Zmienić może to nowa generacja kultowego modelu, która wjedzie do salonów na początku 2026 r.

Szóste już renault clio będzie największym w historii. Auto będzie miało 4116 mm długości – o 66 mm więcej od poprzednika. Rozstaw osi wyniesie 2591 mm. I choć nowe clio będzie także o 11 mm wyższe, to wciąż klasyfikowane będzie jako auto miejskie, a nie crossover.

Renault

Nie zmieni się za to pojemność bagażnika. Clio, podobnie jak obecnie dostępny w salonach model piątej generacji, będzie oferowało co najmniej 391 l przy rozłożonych tylnych siedzeniach.

Nowe renault clio - silniki

Clio to kolejny model, który porzucił silniki wysokoprężne, w tym przypadku jednostkę dCi. Pod maską będzie można znaleźć przede wszystkim czterocylindrowy silnik E-Tech Full Hybrid o pojemności 1,8 l i mocy 160 KM. Jak informują przedstawiciele Renault, tak wyposażone clio będzie spalało jedynie 3,9 l na 100 km, co umożliwi blisko 1000 km zasięgu, a do „setki” rozpędzi się w 8,3 s.

Dostępny będzie także trzycylindrowy silnik benzynowy 1.2 TCe o mocy 115 KM w wersji z manualną lub automatyczną skrzynią biegów oraz dwupaliwowy, 120-konny silnik Eco-G, czyli stosowany także w siostrzanych daciach napęd z fabrycznie zamontowaną instalacją LPG. Jak informuje serwis francuskie.pl, w późniejszym czasie gamę uzupełnią napędy benzynowe wraz z wariantami LPG o mocy powyżej 115 KM.

Ceny renault clio w grudniu

Auta będzie można zamawiać pod koniec roku. Wówczas, najprawdopodobniej w grudniu, poznamy także polskie ceny nowego renault clio. Przypomnijmy, że ceny obecnie oferowanej w salonach piątej generacji zaczynają się od 84,9 tys. zł. Choć, dla porównania, większą siostrzaną dacię duster możemy kupić taniej, to na tle bezpośredniej konkurencji clio plasuje się w środku stawki.

Renault

Jest tańsze od volkswagena polo, toyoty yaris i hyundaia i20, ale równocześnie droższe od peugeota 208, opla corsy i skody fabii.

W Polsce clio traci, w Europie wciąż na podium

W Polsce renault clio przeżywa w ostatnich latach wyraźny regres. Sprzedaż całej marki ciągnie crossover captur, który w tym roku (I-VIII) wśród polskich klientów indywidualnych odpowiadał za więcej niż co drugi sprzedany nowy egzemplarz z logo Renault. Jednak jeszcze do 2020 r. renault clio plasowało się w czołowej dziesiątce rankingu popularności.

Zupełnie inaczej, głównie za sprawą rejestracji dokonywanych w rodzimej Francji, wyglądają wyniki osiągane przez clio w Europie. Zgodnie z danymi JATO Dynamics, w I poł. 2025 r. clio było drugim najchętniej rejestrowanym nowym autem w krajach należących do Unii Europejskiej oraz Zjednoczonym Królestwie, notując blisko 122,5 tys. zarejestrowanych egzemplarzy – o 7 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2024 r. Renault clio na tym polu ustąpiło miejsca jedynie należącej do tej samej stajni dacii sandero.

Źródło:
Marcin Kaźmierczak
Marcin Kaźmierczak
redaktor Bankier.pl

Redaktor Bankier.pl. Zajmuje się tematyką nieruchomości. Przygotowuje raporty dotyczące cen mieszkań, pisze o trendach na tym rynku, monitoruje najciekawsze inwestycje w Polsce i za granicą. Na co dzień śledzi także rynek motoryzacyjny, a swoimi spostrzeżeniami dzieli się w sekcji Moto portalu Bankier.pl. Absolwent politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Tel. 539 672 383.

Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (6)

dodaj komentarz
pilsener
W 2011 kupiłem takie w pełnej opcji za 40 tys. Teraz pewnie ponad 100 tys. czyli jak komuś zarobki nie wzrosły o 250% to jest w plecy - a przecież rzekomo mamy się rozwijać, być coraz bogatsi, "gonić" zachód i takie tam.
mirek6504
Ja mam chińczyka a moja buzka wygląda tak. ;)
sterl
Szkoda ,że 3 razy droższe od chińczyka..
tomkooo
podzekuj pisowi, po, oraz eu za zielony wal.
chcesz miec tanio to trzeba miec tania energie, tanie surowce i tanich pracowniokw (albo automatyzacje).
z pierwszego sie wypisalismy zielonym walem, drugiego nie mamy, a trzeciego zaoralismy nieustannymi podwyzkmi minimalnej, a czwarte nigdy u nas nie powstanie bo energia droga :)

Powiązane: Motoryzacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki