REKLAMA

Niemcy zaostrzą kontrole na granicy? Chodzi o polskie fajerwerki

2025-01-03 12:44
publikacja
2025-01-03 12:44

Po serii poważnych wypadków, w tym śmiertelnych, związanych z odpalaniem tzw. bomb kulistych w noc sylwestrową, w Niemczech rozgorzała debata nad możliwymi konsekwencjami takich zachowań. Berliński polityk Burkard Dregger domaga się wzmożonych kontroli granicznych, by zatrzymać import zakazanych fajerwerków, m.in. z Polski.

Niemcy zaostrzą kontrole na granicy? Chodzi o polskie fajerwerki
Niemcy zaostrzą kontrole na granicy? Chodzi o polskie fajerwerki
fot. FABRIZIO BENSCH / /  Reuters / Forum

Ze względu na dużą siłę wybuchu bomby kuliste nie są swobodnie dostępne w sprzedaży w Niemczech. Dlatego przemyca się je z Polski lub Czech - powiedział Dregger w rozmowie z portalem rozgłośni Berlin-Brandenburg RBB24. Jego zdaniem należy omówić z tymi krajami rozwiązania w celu powstrzymania nielegalnego importu.

Dregger zaproponował wprowadzenie bardziej rygorystycznych kontroli granicznych, aby wcześnie przechwytywać zakazane towary. "Import zakazanych fajerwerków - bomb kulistych - z Europy Wschodniej musi zostać powstrzymany dzięki jeszcze bardziej rygorystycznym kontrolom granicznym" - powiedział agencji dpa rzecznik ugrupowania CDU w berlińskiej Izbie Deputowanych. "Te zakazane fajerwerki były główną przyczyną obrażeń i szkód materialnych" - podkreślił.

Po sylwestrowej nocy, w samym tylko Berlinie, kilkanaście osób trafiło do szpitala

W noc sylwestrową w Berlinie wiele osób zostało poważnie rannych, a fajerwerki uszkodziły fasady domów i powybijały okna. Łącznie 36 mieszkań jest tymczasowo niezdatnych do zamieszkania.

Tylko w szpitalu powypadkowym w Berlinie (UKB) 35 osób jest leczonych z powodu poważnych obrażeń spowodowanych sylwestrowymi fajerwerkami. Z powodu tzw. bomb kulistych poważnie rannych zostało kilkoro pacjentów, w tym dzieci. Niektórzy z nich doznali w wyniku eksplozji poważnych obrażeń, w tym trwałej utraty słuchu.

"Nielegalne domowe lub importowane tzw. bomby kuliste to horror!" - napisała klinika na portalu X. "Największym problemem jest ekstremalna siła wybuchu bomb kulistych. (...) Oznacza to, że oko nie ma już czasu na zamknięcie powieki" - wyjaśniła rzeczniczka UKB.

Przewodniczący niemieckiego związku zawodowego policjantów Jochen Kopelke, pytany, czy sytuację poprawiłby ogólny zakaz fajerwerków, odparł: "Tak, zakaz używania petard i regulacja sprzedaży to elementy składowe poprawy (sytuacji bezpieczeństwa podczas) imprez sylwestrowych".

Przeciwko zakazowi sprzedaży petard opowiedział się Marco Buschmann, sekretarz generalny partii FDP i były minister sprawiedliwości w rządzie Olafa Scholza. "Uważam, że całkowity zakaz prywatnych fajerwerków byłby niewłaściwy. Byłaby to odpowiedzialność zbiorowa" - ocenił. W jego opinii raz w roku ludzie powinni mieć swobodę kultywowania tej tradycji. Buschmann zaapelował o wzięcie osobistej odpowiedzialności za skutki eksplozji materiałów pirotechnicznych. "Jeśli ludzie nadal chcą narażać się na niebezpieczeństwo związane z takimi (nielegalnymi - PAP) petardami, jest to ich dobrowolna (decyzja)" - podkreślił.

Podczas nocy sylwestrowej berlińska policja aresztowała około 400 osób. Część z nich zaatakowała m.in. funkcjonariuszy policji za pomocą materiałów pirotechnicznych, a inni mieli przy sobie nielegalną broń lub petardy. Policja wszczęła 670 dochodzeń związanych z tymi zdarzeniami.

Z Monachium Iwona Weidmann (PAP)

ipa/ szm/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
hotei
i po Schengen, Wladimir P. lubi to.
wizytator
O proszę, tak ojczyzna dba o obywateli:

Jakub Woliński pozwał w Dreźnie Niemcy o łamanie prawa kontroli granicznych, Kodeksu Schengen i swobody podróżowania poprzez tymczasowe kontrole.

Argumentuje, że utrudniają życie w regionach przygranicznych i oczekuje zaskarżenia Niemiec przez sąsiednie kraje do TSUE. Sam doświadczył
O proszę, tak ojczyzna dba o obywateli:

Jakub Woliński pozwał w Dreźnie Niemcy o łamanie prawa kontroli granicznych, Kodeksu Schengen i swobody podróżowania poprzez tymczasowe kontrole.

Argumentuje, że utrudniają życie w regionach przygranicznych i oczekuje zaskarżenia Niemiec przez sąsiednie kraje do TSUE. Sam doświadczył siłowego przeszukania jego auta pod groźbą jego zniszczenia oraz zmuszenia pasażerów do wyjścia z pojazdu na deszcz. Kontrole powodują korki na autostradach i blokady w miastach.
karbinadel
Najlepiej niech się okopią. Dziwne tylko, że w Polsce ani w Czechach nie notuje się takich wypadków
klimaciarz
Polskie nielegalne fajerwerki problemem dla Niemiec...nie nielegalni imigranci, którzy strzelali z nich, do funkcjonariuszy policji, tylko same fajerwerki...nasi sąsiedzi maja problem z powiązaniem zależności przyczynowo - skutkowych, no ale cóż...dla nas to może i lepiej, by się ukisili we własnym kłamstwie, dotyczącym swojego położenia.
karbinadel
Niestety, ostatnim rozumnym kanclerzem był Helmut Kohl. Potem już było tylko gorzej, a obecna ekipa to już dno totalne

Powiązane: Niemcy przywracają kontrole na granicach

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki