Prezydent Kirgistanu Suronbaj Dżinbekow w poniedziałek ponownie ogłosił stan wyjątkowy w stolicy kraju Biszkeku - poinformowała służba prasowa prezydenta. Po raz pierwszy stan wyjątkowy został wprowadzony w piątek po tygodniu chaosu w kraju.


W komunikacie służby prasowej podano, że ponowne ogłoszenie stanu wyjątkowego było konieczne ze względu na fakt, że kirgiski parlament nie rozpatrzył pierwszej decyzji prezydenta w tej sprawie w ciągu wymaganych trzech dni.
Według dokumentu, stan wyjątkowy ma potrwać do 19 października. Jednocześnie mianowany komendantem Biszkeku wiceszef MSW Almazbek Orozaliew miał stwierdzić w rozmowie z Dżinbekowem, że mieszkańcy stolicy chcą, by stan wyjątkowy trwał jeszcze dłużej.
Na wniosek prezydenta w ciągu ostatnich dni do Biszkeku wkroczyło wojsko. Stało się to po tym, jak demonstrujący przeciwko sfałszowaniu wyborów parlamentarnych z 4 października tłum wdarł się do pałacu prezydenckiego, a opozycja ogłosiła przejęcie władzy.
Wkrótce po rozpoczęciu protestów, 6 października Centralna Komisja Wyborcza Kirgistanu anulowała wyniki wyborów, w których rzekomo zwyciężyły ugrupowania związane z szefem państwa i establishmentem. Nowy termin wyborów nie jest jeszcze znany. (PAP)
osk/ ap/