

Podaż mocniej docisnęła wszystkie europejskie indeksy w reakcji na rosnące rentowności amerykańskich obligacji. Indeksy w Warszawie posłusznie pomaszerowały w kierunku wskazanym przez globalny sentyment.
Rozpoczęty sezon wynikowy w Ameryce oraz pierwsze słabsze dane od amerykańskich banków w połączeniu z rosnącymi cenami surowców, w tym głównie ropy, napędzającymi i tak już wysoką inflację, przekładają się na obawy o mocniejsze, niż do tej pory wyceniano, zacieśnienie polityki monetarnej przez Fed. Rośnie przez to rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich (najwyżej od 2 lat), które historycznie były wskaźnikiem wyprzedzającym dla rynku akcji i zazwyczaj wzrosty ich rentowności oznaczały zakończenie hossy.
W związku z tym od początku handlu na rynku kasowym, zarówno w części azjatyckiej, jak i europejskiej oraz powracającej do handlu po dniu przerwy Wall Street obecny był niepokój. Spadki na wszystkich rynkach bazowych przełożyły się na sentyment handlu w Warszawie, gdzie kluczowe indeksy zanotowały spadki. Najmocniej spadały indeksy w Rosji i Turcji. CAC40 i DAX w momencie końca handlu w Warszawie traciły ok. 1 proc. Po otwarciu sesji w USA indeksy traciły ok. 1,5 proc., a indeks spółek technologicznych zniżkował o 1,88 proc.
Najmocniej spadł WIG20 (-2,03 proc.), który jest na poziomie 2 317 pkt, WIG po zniżce o 1,85 proc. osiągnął poziom 70 911 pkt. mWIG40 spadł o 1,77 proc., a sWIG80 był niżej o 0,91 proc. WIG140 oddał tym samym 1,88 proc., a obroty wyniosły prawie 1,25 mld zł, z czego 1,04 mld dotyczyło WIG20.
Najsłabsze w gronie indeksów sektorowych było górnictwo (-3,45 proc.) i chemia (-2,31 proc.), ale większość indeksów straciła ponad 1 proc. Tylko leki (1,11 proc.) i gry (0,09 proc.) były nad kreską.
We wtorek aż 18 spółek z głównego indeksu zanotowało spadki. Przewodziło im Allegro (-5,77 proc.), KGHM (-3,45 proc.) i JSW (-3,20 proc.). Powyżej 2 proc. spadły jeszcze kursy PZU (-2,87 proc.), Dino (-2,57 proc.), Mercatora (-2,46 proc.), PGNiG (-2,29 proc.) i Santandera (-2,10 proc.)
Pozostałe banki z koszyka również spadały, czym ściągnęły sektorowy indeks o 4 proc. w dół w 3 sesje. Najwięcej oddały mBank (-4,4 proc.) i Alior (-3,55 proc.)
W gronie spółek ze wzrostem pojawia się Cyfrowy Polsat (0,06 proc.) i CD Projekt (1,57 proc.) przy 292 mln obrotu - największych na rynku. W trakcie sesji kurs producenta Cyberpunka rósł o ponad 6 proc. w związku z informacjami o znaczącej akwizycji w branży, w ramach której Microsoft ma przejąć Activision Blizzard za blisko 69 mld dolarów.
W drugiej linii wyróżnił się kurs Biomedu Lublin (6,03 proc.), chociaż wzrosty rano przekraczały 20 proc. Spółka nie podała nowych komunikatów w systemie ESPI.
MKu
