InPost pochwalił się wynikami za I kwartał 2022 r. Spółka pokazała dynamiczny wzrost przychodów i zapowiedziała podwyżki swoich usług, w tym dwucyfrową dla Allegro.


InPost zwiększył przychody w pierwszym kwartale 2022 roku o 94 proc. do 1,542 mld zł dzięki wzrostowi udziału w kluczowych rynkach. Wolumen obsłużonych paczek wzrósł o 68 proc., sięgając 164,2 milionów. W Wielkiej Brytanii, Polsce i Francji wolumeny rosły znacznie szybciej niż rynek. Skorygowany wynik EBITDA Grupy wzrósł w pierwszym kwartale o 23 proc. do 409,1 mln zł. Skorygowana marża EBITDA wyniosła 26,5 proc. wobec 41,9 proc. rok wcześniej - informuje komunikat prasowy spółki.
Rosnące udziału w rynku
Udział InPostu w polskim rynku wzrósł w ubiegłym roku do 48 proc. z 44 proc., natomiast w pierwszym kwartale 2022 roku wolumen obsłużonych przesyłek w Polsce wzrósł o 16 proc. W Polsce w pierwszym kwartale liczba paczkomatów InPost zwiększyła się o 912. We Francji, na koniec marca ich liczba wzrosła do 651 i była ponad dwukrotnie większa niż na koniec 2021 roku. W sumie w pierwszym kwartale zostało postawionych 1 905 nowych paczkomatów, co zwiększyło ich łączną liczbę do 22 272 sztuk w całej Grupie - podał InPost.
"Osiągnęliśmy rekordowy, 94 proc. wzrost sprzedaży, której wartość wyniosła 1,54 mld zł. W Wielkiej Brytanii, pomimo spadku wolumenu rynku e-commerce w I kwartale o ponad jedną piątą, zwiększyliśmy wolumeny o 157 proc. i przekroczyliśmy nawet wysokie wolumeny notowane w IV kwartale 2021 r. We Francji, dzięki naszej silnej pozycji w segmencie C2C zwiększyliśmy wolumen o 8 proc., w porównaniu z szacowanym spadkiem rynku o 16 proc.. W Polsce, po raz kolejny zwiększyliśmy udział w rynku pomimo rosnącej liczby maszyn paczkowych instalowanych przez naszą konkurencję" - powiedział prezes Rafał Brzoska.
InPost chce rosnąć w Polsce o 3-4 pkt. proc. powyżej wzrostu rynku e-commerce w 2022 roku - poinformował podczas telekonferencji dla analityków wiceprezes spółki Adam Aleksandrowicz. Podtrzymał wcześniejsze szacunki, że w ujęciu ilościowym tegoroczna zwyżka e-commerce może sięgnąć od poniżej 10 do 12 proc. Natomiast wartościowo (GMV) w Polsce w 2022 roku wynieść około 20 proc.
InPost podnosi ceny
InPost podnosi ceny swoich usług. Od 1 kwietnia 2022 roku podniósł ceny niezakontraktowanych usług o 8 proc., a następnie o 5 proc. od 1 maja. Zapowiada też kolejne dla Allegro, od którego pochodziło 46 proc. przychodów spółki generowanych w Polsce.
"Wojna na sąsiedniej Ukrainie spowodowała dalszą presję inflacyjną, w tym wyższe ceny paliw. Podczas gdy inflacja kosztowa obniżyła marże w pierwszym kwartale, 1 kwietnia podnieśliśmy ceny o 8 proc. dla niezakontraktowanych wolumenów, z dalszą korektą o 5 proc. od 1 maja. W przypadku większości zakontraktowanych przychodów, korekty przychodów ze względu na inflację staną się bardziej widoczne w szczególności w IV kwartale. Jednak te oczekujące korekty cen nie są tylko umowne: mamy moc cenową dzięki naszej sile konkurencyjnej i lojalności klientów w porównaniu z droższymi dostawcami usług do drzwi. W miarę urzeczywistniania się tych wzrostów cenowych, trajektoria marży powinna powrócić do naszej tradycyjnej dźwigni operacyjnej, ponieważ umożliwimy naszym sprzedawcom zwiększenie wolumenu handlu elektronicznego" - powiedział, cytowany w komunikacie, prezes InPostu Rafał Brzoska.
"Na dzisiaj nie planujemy kolejnych podwyżek przy obecnej cenie ropy naftowej. Gdybyśmy widzieli jakiś tragiczny scenariusz, który prognozuje JP Morgan, czyli ropę na poziomie 180-190 USD za baryłkę, to rzeczywiście w tym momencie będziemy musieli się na tym zastanowić" - zapowiedział prezes.
InPost w listopadzie wprowadzi raczej dwucyfrową podwyżkę cen usług dla Allegro - poinformował podczas telekonferencji z dziennikarzami prezes spółki Rafał Brzoska, cytowany przez PAP.
"Umowa z Allegro została wynegocjowana 2 lata temu, jest umową siedmioletnią, która zakłada od listopada 2022 roku indeksację cen co roku, w tym samym czasie, czyli na początku listopada, w oparciu o dwa wskaźniki: inflacyjny oraz wzrostu kosztów wynagrodzeń.(...) Podwyżka nastąpi w listopadzie, zgodnie z formułą, która była wynegocjowana dwa lata temu. Przypomnę, że przez dwa lata, również jako element tego 7-letniego kontraktu, Allegro, mimo że cała reszta rynku miała wzrost cen, unikało tej podwyżki. W listopadzie nastąpi dwucyfrowa, patrząc na obecne poziomy inflacji, podwyżka dla naszego głównego partnera" - powiedział prezes.
Koszt paliwa napędzi usługi paczkomatowe
W ocenie wiceprezesa InPostu Adama Aleksandrowicza efekt zwyżki cen usług będzie widoczny w postaci poprawy marży EBITDA w IV kwartale br.
"Proszę pamiętać, że te podwyżki, które miały miejsce dotyczą tylko części klientów i to relatywnie niewielkiej bazy. W związku z tym, że Allegro i inne platformy, czy więksi merchanci rządzą się innymi prawami, jeśli chodzi o uregulowania umowy dotyczące momentu i skali podwyżki. Tak jak prezes wspomniał, skala podwyżek w stosunku do niektórych dużych klientów może być paradoksalnie dużo wyższa niż podwyżki, które miały miejsce do tej pory, jeśli chodzi o klientów małych, średnich lub niezakontraktowanych. Natomiast moment tej podwyżki jest uregulowany umową. Dlatego te podwyżki będą sukcesywnie wchodziły w życie w czasie tego roku i na początku przyszłego. W związku z tym efektywny wpływ na ceny będzie widoczny pod koniec roku, w czwartym kwartale" - powiedział wiceprezes.
"Tak, spodziewamy się, że kwartał drugi i trzeci to będzie erozja marży lub marża niższa niż w 2021 roku. To co pokazaliśmy w I kwartale, pokazało poziomy, na których będzie my się poruszać. Spodziewamy się odbicia rentowności i marżowości, ze względu na efekt ceny w IV kwartale" - dodał, pytany kiedy może nastąpić poprawa marży EBITDA.
"Strategicznie uważamy, że online będzie rósł. Mamy w tym roku do czynienia ze spowolnieniem I, II i III kwartał możemy widzieć na większości światowych rynków spadek tempa lub spadek nominalny rynku e-commerce. Widać to już w zmienionych prognozach wielu spółek zagranicznych e-commersowych takich jak Amazon (...) Oczywiście jest to kwestia presji inflacyjnej. Ale większości z nich mówi swoich raportach o wzroście kosztów logistycznych w związku ze wzrostem cen ropy. Jeśli popatrzymy w jakim kierunku UE będzie szła i embargo na rosyjską ropę będzie postępowało. (....) Niestety ceny paliw będą rosły, to oznacza, że dla większości e-commersów koszt logistyki będzie kluczowym driverem pogorszenia zyskowności lub wręcz spowolnienia tempa wzrostu" - powiedział.
"Impost będąc operatorem na 9 rynkach europejskich ma gigantyczną szansę i to jest nasze przekonanie, w najbliższych dwóch, trzech latach, taką widzimy możliwość rozwoju, aby zwiększyć znacząco swoją ekspozycję na onlinie. Możemy zostać kluczowym partnerem dla większości z nich. Bo wszyscy, którzy promowali dostawy kurierskie do drzwi, będą w przyspieszonym tempie odwracać ten trend i zachęcać klientów do korzystania z punktów odbioru i paczkomatów. (...) Pierwszy kwartał to pokazuje, że coraz więcej klientów zagranicznych przyspiesza integrację z InPostem, żeby jak najszybciej ograniczać koszty dostaw kurierskich" - dodał.
MKu/PAP




















































