W Wenecji zakończyły się trzydniowe uroczystości z okazji ślubu Jeffa Bezosa i Lauren Sanchez. W niedzielę młoda para opuściła miasto nad Canal Grande. Wyjechała też już większość ich ponad 200 gości, wśród których było wielu celebrytów i znanych osobistości.


Wenecja częściowo opustoszała, a strategiczne punkty w rejonie najbardziej luksusowych hoteli, gdzie zatrzymała się amerykańska para i jej goście, przestały być strefami nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa. Wokół nich przez kilka dni gromadziły się dziesiątki paparazzi i wysłanników mediów, którzy podążali na motorówkach za uczestnikami ceremonii.
Bezos i Sanchez, których ślub odbył się w piątek, wyjechali z Wenecji w niedzielne popołudnie po całej serii przyjęć i hucznych obchodów w kilku punktach miasta. Ostatnia ceremonia odbyła się w Arsenale i według mediów było to "pidżama party" pod hasłem Dolce Notte (słodka noc).
Gośćmi amerykańskiej pary byli między innymi:
- córka prezydenta USA Donalda Trumpa - Ivanka Trump z mężem Jaredem Kushnerem,
- królowa Jordanii Rania,
- Bill Gates,
- Steven Spielberg,
- Leonardo DiCaprio z partnerką Vittorią Ceretti,
- Orlando Bloom,
- Kim Kardashian z rodziną,
- Oprah Winfrey,
- Donatella Versace.
Obecności Bezosa i Sanchez w Wenecji towarzyszyły protesty przeciwników organizacji ich ślubu w mieście i wynajmowania jego części na takie uroczystości.


Akcje te skrytykowały lokalne władze argumentując, że to wielka szansa dla tego historycznego miasta.
Według Ministerstwa Turystyki Włoch to wydarzenie o globalnym zasięgu oznacza wpływ gospodarczy dla Wenecji szacowany na ponad 950 mln euro.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ mal/