GE Vernova chce wspierać transformację energetyczną Polski, liczy na kolejne projekty m.in. w offshore - poinformował PAP Biznes Sławomir Żygowski, prezes GE Vernova w Polsce. Jak wskazał, projekt gazowy Dolna Odra jest bliski ukończenia, a postęp w budowie bloku w Ostrołęce sięga ponad 70 proc.
"Jako GE Vernova jesteśmy bardzo zainteresowani, by uczestniczyć w procesie transformacji energetycznej i oferować nasze rozwiązania, wspierając dekarbonizację i elektryfikację kraju" - powiedział w rozmowie z PAP Biznes prezes Sławomir Żygowski.
GE Vernova, wydzielona około pół roku temu z koncernu GE część energetyczna, jest od lat obecna w Polsce. Produkuje turbiny parowe w Elblągu, generatory we Wrocławiu, łopaty na potrzeby OZE w Goleniowie. Firma ma również Engineering Innovation Center zlokalizowane w Warszawie.
"Mamy nadzieję i apetyt, by towarzyszyć polskiej gospodarce i społeczeństwu w transformacji energetycznej poprzez oferowanie naszych rozwiązań i realizację kontraktów, począwszy od projektów, które realizujemy w obszarze gazowym: elektrownie Dolna Odra, Ostrołęka, w obszarze hydro: modernizacja elektrowni szczytowo-pompowej Porąbka Żar, czy w obszarze wyprowadzenia mocy na lądzie z morskich farm wiatrowych Baltic Power i Baltica. W naszym portfolio mamy technologię małych reaktorów jądrowych SMR BWRX-300, która również pomoże w osiągnięciu zeroemisyjności" - powiedział Żygowski.
Jak ocenił, wyzwania związane z transformacją energetyczną w Polsce są ogromne.
"Jesteśmy nadal w prawie 60 proc. zależni od węgla i powinniśmy zadbać o nowe, bardziej zrównoważone i zdekarbonizowane moce wytwórcze - również na potrzeby nowych przemysłów związanych np. z digitalizacją" - powiedział.
"Mamy nadzieję, że wkrótce zobaczymy spójną, jasną wizję transformacji energetycznej Polski, bo na ten moment brakuje klarownej ścieżki dekarbonizacji kraju. Ważnym drogowskazem dla inwestorów będzie nowa strategia energetyczna państwa i złożony w Brukseli Krajowy plan na rzecz energii i klimatu" - dodał.
DOLNA ODRA BLISKA UKOŃCZENIA, OSTROŁĘKA ZAAWANSOWANA W PONAD 70 PROC.
GE Vernova wchodzi w skład konsorcjum realizującego nowe bloki gazowe PGE w Dolnej Odrze. Bloki mają zastąpić jednostki węglowe. Inwestycja jest na finiszu.
"Jesteśmy bardzo blisko ukończenia projektu gazowego Dolna Odra. Realizujemy tam dwa bloki, każdy o mocy 670 MW w naszej najnowszej technologii z turbinami gazowymi klasy H. Oba bloki zostały włączone już do rynku mocy. Formalne przekazanie pierwszego bloku nastąpiło 14 sierpnia, a drugi blok zostanie przekazany niebawem. To będzie bardzo istotny element miksu energetycznego kraju, który przez dekady pomoże w zachowaniu stabilności systemu" - powiedział szef GE Vernova w Polsce.
Jak poinformował, zaawansowanie w realizacji projektu budowy bloku gazowego w należącej do Energi Elektrowni Ostrołęka wynosi ponad 70 proc. Nowa elektrownia gazowo-parowa ma mieć moc w wysokości 745 MW netto.
"Wszystkie komponenty podstawowe i kluczowe dla powstania samego bloku są dostarczone i są już praktycznie zainstalowane, czyli kocioł odzysknicowy, turbina parowa z Elbląga, generator z Wrocławia i wreszcie turbina gazowa z Belfort. Jesteśmy dumni z poziomu local contentu w tym projekcie – udziału polskich i europejskich dostawców" - powiedział Żygowski.
Wskazał, że w realizacji obu inwestycji – Ostrołęki i Dolnej Odry - firma napotkała wiele wyzwań.
"Musieliśmy poradzić sobie z pandemią, konsekwencjami wojny w Ukrainie i wysoką inflacją. Każdy z tych czynników miał duży wpływ na zakłócenia łańcucha dostaw. Mimo tego wspólnie z inwestorami wypracowaliśmy rozwiązania, by zminimalizować wpływ tych zjawisk" - powiedział.
Jego zdaniem można spodziewać się na polskim rynku jeszcze kilku nowych projektów gazowych.
"Obserwując rynek, można założyć, że szykuje się w kraju jeszcze kilka projektów gazowych, które będą ważne w latach 30. dla utrzymania kondycji polskiej energetyki w dobrej formie, biorąc pod uwagę m.in. szybko starzejącą się flotę węglową" - powiedział Sławomir Żygowski.
"Często podkreślamy, że tak jak można dyskutować o tym, jak bardzo przejściowym paliwem jest gaz, tak sama technologia nie jest przejściowa. Są to dojrzałe rozwiązania i warto zadbać, by turbiny gazowe mogły czekać na czas, gdy będzie można na dużą skalę współspalać i spalać wodór. Najnowsze turbiny GE Vernova są +hydrogen-ready+" - dodał.
Firma dostrzega też szansę na powstanie nowych projektów w obszarze elektrowni szczytowo-pompowych.
"To też ciekawe rozwiązanie dla stabilizowania systemu i magazynowania energii. Jako GE Vernova jesteśmy zainteresowani udziałem w tym procesie" - powiedział Żygowski.
Grupa liczy też na dalsze kontrakty w morskiej energetyce wiatrowej.
"W obszarze morskiej energetyki wiatrowej jesteśmy obecni w pierwszej fazie projektów z udziałem PGE i Orlenu, z kontraktami na wyprowadzenie mocy. Czekamy też na drugą fazę projektów offshore i mamy nadzieję na jeszcze szerszą niż do tej pory współpracę w tym sektorze energetyki" - powiedział szef GE Vernova w Polsce.
Ponadto - jak wskazał - spółka nadal, choć w ograniczonym zakresie, wspiera swoich klientów w serwisowaniu floty węglowej, aby zapewnić jej bezpieczną pracę.
"Mamy w Polsce trzy główne zakłady produkcyjne. Mierzymy się z wyzwaniami rynkowymi i podejmujemy działania, które pozwalają nam być elastycznymi i odpowiadać na potrzeby rynku, na potrzeby klientów. Robimy co w naszej mocy, aby zachować konkurencyjność i pozyskiwać zlecenia z całego świata" - powiedział Żygowski.
Ocenił, że wraz z wciąż rosnącym popytem na energię coraz większym wyzwaniem dla branży energetycznej stają się ograniczenia produkcyjne.
"Zarówno my, jak i nasi klienci musimy się z tym mierzyć, dlatego warto prowadzić dialog i szukać realnych oraz elastycznych rozwiązań" - powiedział.
Dodał, że biorąc pod uwagę wyzwania geopolityczne, GE Vernova dostrzega rosnącą potrzebę lokowania zamówień u podwykonawców w Polsce i w Europie, z wykorzystaniem ich elastyczności i szybkiej reakcji.
Anna Pełka (PAP Biznes)
pel/ pr/
