Już niedługo, bo 3 kwietnia, przejazd autostradą A4 Katowice-Kraków ma być droższy. Dlatego też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie wyjaśniające po zapowiedzi wzrostu opłat za przejazd autostradą. Na pytania Urzędu odpowiedział zarządca autostrady Spółka Stalexport Autostrada Małopolska (SAM).


"Zakres przygotowanych odpowiedzi jest bardzo szeroki. Poza kwestiami związanymi z wysokością stawek opłat za przejazd odcinkiem A4 Katowice - Kraków, przekazany Urzędowi materiał dotyczy także m.in. prac utrzymaniowych i realizowanych inwestycji" - powiedział w czwartek PAP rzecznik autostradowej spółki Rafał Czechowski.
Podkreślił, że przekazując w ostatnim czasie drugą transzę informacji będących odpowiedzią na zapytanie UOKiK, spółka SAM wypełniła swój obowiązek na obecnym etapie postępowania wyjaśniającego.
Kiedyś Stalexport Autostrada Małopolska narzucał konsumentom "nieuczciwe" ceny
W 2008 roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na spółkę Stalexport Autostrada Małopolska 1,3 mln zł kary, uznając, iż naruszyła ona prawo, narzucając konsumentom "nieuczciwe" ceny za przejazd remontowanym odcinkiem drogi między Katowicami a Krakowem. Decyzję UOKiK potwierdziły później sądy kolejnych instancji.
Rzecznik SAM zaznaczył, że w następstwie tamtej decyzji sprzed blisko 15 lat, przygotowane zostały, i wciąż są konsekwentnie stosowane, "Zasady postępowania w przypadku prowadzenia prac budowlanych".
"W myśl tych zasad, w trakcie realizowanych robót utrudnienia w ruchu na autostradzie ograniczane są do niezbędnego minimum. Umożliwia to unikatowa w skali kraju i kosztowna metoda organizacji ruchu, pozwalająca na utrzymanie dwóch pasów ruchu w każdym kierunku" - powiedział Czechowski. Zasady te są dostępne na stronie internetowej www.autostrada-a4.com.pl.
Ceny na A4 mają wzrosnąć już 3 kwietnia 2023 roku
W styczniu br. spółka SAM zapowiedziała wprowadzenie od 3 kwietnia tego roku podwyżek opłat za przejazd zarządzanym przez siebie odcinkiem autostrady A4. Opłaty na każdej bramce mają wynieść po 15 zł dla aut osobowych (dotąd 13 zł) i po 46 zł dla pojazdów pozostałych kategorii (dotąd 40 zł).
Z początkiem lutego prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie zapowiadanych podwyżek. "Zwrócimy się o wyjaśnienia do zarządcy autostrady, przede wszystkim aby zweryfikować, czy nie mamy do czynienia z cenami nadmiernie wygórowanymi" - informował wówczas UOKiK.
Jak wyjaśniono, w pierwszej kolejności UOKiK chce dowiedzieć się m.in. jakie są przyczyny dokonywanej podwyżki, jak przedsiębiorca posiadający pozycję dominującą w zakresie zarządzania odcinkiem autostrady ustala ceny obecnie i jak realizował to w przeszłości, a także w jaki sposób zakres realizowanych prac remontowych wpływa na poziom cen oraz świadczoną usługę. Zaznaczono, że postępowanie wyjaśniające zawsze prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko przedsiębiorcy.
"Po otrzymaniu wyjaśnień i ich analizie będziemy mogli stwierdzić, czy może występować w tym przypadku nadużywanie pozycji dominującej" - podał 1 lutego br. UOKiK.
Pomiędzy Krakowem a Katowicami kursuje kilkadziesiąt tys. pojazdów dziennie
W ub. roku z płatnego odcinka autostrady A4 Kraków - Katowice korzystało średnio prawie 46,8 tys. pojazdów na dobę. To 9,1 proc. więcej niż rok wcześniej. Przychody z poboru opłat wzrosły o 15 proc., do poziomu 409,2 mln zł - wynikało to zarówno ze wzrostu natężenia ruchu, jak i podwyżek opłat, wprowadzanych od 1 października 2021 r. oraz od lipca 2022. Teraz spółka zapowiada kolejną podwyżkę.
We wniosku złożonym w styczniu do Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, firma zarządzająca drogą wystąpiła o zgodę na zmianę od 3 kwietnia br. stawek opłat za przejazdy: dla kategorii 1 (pojazdów innych niż motocykle) o 2 zł (z 13 do 15 zł na każdej bramce), zaś dla kategorii pojazdów 2, 3, 4 i 5 – o 6 zł (z 40 do 46 zł). Kierowcy samochodów osobowych korzystający z płatności automatycznych będą objęci rabatem w wysokości 13 proc., co oznacza 2-złotową zniżkę na każdej bramce.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uznała zapowiadaną podwyżkę za nieuzasadnioną. GDDKiA nie ma jednak realnych uprawnień do wpływania na decyzje związane ze zmianami stawek opłat, jeżeli są one zgodne z postanowieniami umowy koncesyjnej, wygasającej w 2027 r.
Stalexport Autostrada Małopolska planuje szereg prac na autostradzie
Jak podała spółka SAM, koncesjonariusz planuje szereg prac na autostradzie. Poza wymianą nawierzchni zakończona zostanie modernizacja odwodnienia autostrady na całym odcinku koncesyjnym. Ponadto wyremontowane zostaną: nawierzchnia jezdni na trzech węzłach autostradowych, a także wszystkie przejazdy awaryjne, trzy wiadukty w ciągu i nad autostradą oraz nawierzchnia betonowa na placach poboru opłat. Firma wybuduje również dodatkowe miejsca obsługi podróżnych. Część z tych prac jest już w trakcie realizacji.
W minionym roku kontynuowane były działania zmierzające do skrócenia czasu transakcji oraz zwiększenia przepustowości placów poboru opłat autostrady A4 Katowice - Kraków. Videotolling, czyli pobór opłat oparty o odczyt tablic rejestracyjnych z wykorzystaniem aplikacji mobilnych, rozszerzono o aplikację mPay. W 2022 r. zmieniono także organizację ruchu, przeznaczając dla kierowców korzystających z płatności automatycznych po trzy bramki w każdym kierunku jazdy na placach poboru opłat w Mysłowicach i Balicach.
Wartość inwestycji zaplanowanych na 2023 r. to 112,4 mln zł. Duża ich część zostanie przeznaczona na dalszą modernizację odwodnienia autostrady. Pozostałe środki pokryją remonty przepustów, wymianę barier, ogrodzenia i dalszą modernizację systemu poboru opłat. Koszt prac utrzymaniowych wyniesie 148 mln zł.(PAP)
mab/ mk/


























































