REKLAMA
GPW

Dom Development ocenia, że podaż wyższa od bieżącej sprzedaży jest zagrożeniem dla rynku

2025-08-28 10:50, akt.2025-08-28 11:54
publikacja
2025-08-28 10:50
aktualizacja
2025-08-28 11:54

Podaż mieszkań przewyższająca bieżącą sprzedaż jest obecnie zagrożeniem dla rynku. Czynnikiem pozytywnym jest większe zainteresowanie kredytami - ocenił prezes Dom Development, Mikołaj Konopka. Zdaniem prezesa, w kolejnych kwartałach można spodziewać się na rynku mniejszej liczby wprowadzeń.

Dom Development ocenia, że podaż wyższa od bieżącej sprzedaży jest zagrożeniem dla rynku
Dom Development ocenia, że podaż wyższa od bieżącej sprzedaży jest zagrożeniem dla rynku
fot. Katarzyna Waś-Smarczewska / / Bankier.pl

"Nowa podaż mieszkań przewyższa bieżącą sprzedaż, co widzimy jako duże zagrożenie na rynku, dużą presję na ceny (...). Widzimy, że wydłuża się czas wyprzedaży oferty (...). Jest presja na wzrost oferty i presja na ceny, co uważamy jest jednym z negatywnych czynników wpływających na naszą działalność, jak i cały rynek deweloperski. Przekłada się to jednak na stabilizację cen mieszkań na rynku pierwotnym" - powiedział prezes Dom Development Mikołaj Konopka podczas wideokonferencji.

"Zagrożeniem jest więc rosnąca oferta, a czynnikiem pozytywnym większe zainteresowanie kredytami wynikające ze spadku WIBOR" - dodał.

Oferta Dom Development obejmuje – jak podano – 3.778 lokali.

"Chcielibyśmy celować w 3,5-4 tys. lokali w budowie. Chcemy uniknąć nadprodukcji i problemu z ofertą, która zbyt długo rotuje" - ocenił prezes.

Zdaniem prezesa w kolejnych kwartałach można spodziewać się na rynku mniejszej liczby wprowadzeń lub wprowadzeń dostosowanych do tempa sprzedaży.

"Mieliśmy symptom odwrócenia trendu w czerwcu - wydawało się, że na niektórych rynkach sprzedaż przewyższała wprowadzenia. Lipiec ten trend odwrócił i po raz kolejny większa była liczba lokali wprowadzonych do sprzedaży. W wielu firmach rośnie poziom niesprzedanych mieszkań - średnio na rynkach, na których operujemy sięga 15 proc. i rośnie. Myślę, że zarządy spółek będą podejmować decyzje o wstrzymaniu rozpoczęcia nowych inwestycji i będziemy obserwować okres stabilizacji" - uważa Konopka.

"W czwartym kwartale przewiduję, że wprowadzonych lokali będzie mniej niż sprzedanych. Oczywiście zależy to też od rynku. Najbardziej zbilansowane są rynki warszawski i trójmiejski - tu pewnie cały czas będą wprowadzenia, bo one cały czas dobrze funkcjonują, ale widzimy rynki jak Katowice, Łódź, czy Poznań, gdzie decyzje o nowych wprowadzeniach byłyby nienaturalne przy tak słabej sprzedaży" - dodał prezes.

Grupa jest zainteresowana akwizycją pojedynczych projektów, niekoniecznie widzi sens przejmowania całych organizacji.

"Interesują nas bardziej pojedyncze projekty. (...) Robiliśmy przejęcia, aby wchodzić na nowe rynki i nabywać kompetencje" - powiedział prezes.

"Oczywiście jeśli wchodzilibyśmy na kolejny nowy rynek, to pewnie szukalibyśmy takiej okazji, ale takiej decyzji jeszcze nie podjęliśmy. Wolimy kupować poszczególne projekty, działki, niż rozglądać się za zakupem organizacji, bo nie widzimy wartości dodanej w takich transakcjach na dzisiaj" - dodał. (PAP Biznes)

doa/ ana/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie

Komentarze (11)

dodaj komentarz
ifeelveryblah
Rynek to klienci. Jakim sposobem wysoka podaż i niższe ceny to zagrożenie dla rynku? Co że beszczelny typ.
szprotkafinansjery
Rynek to przede wszystkim sprzedający. Bez towaru nie ma rynku.
peluquero
bedzie budowa spoleczna za chwile xD
samsza
Pan mówi o zysku swojej firmy, a nie o "rynku".
Dla rynku to wszystko jest obojętne.
Klienci raczej drożyzny nie chcą, a bez nich nie ma "rynku".
kaczyslaw_
Co ten prezes nie powie...
trolley
"Czynnikiem pozytywnym jest większe zainteresowanie kredytami" - no niestety nie i sam wiesz czemu Konopka :)
to_i_owo
A jeszcze spadnie jak stopy obniżą

Wtedy to już na pewno stanieje
trolley
"Dom Development ocenia, że podaż wyższa od bieżącej sprzedaży jest zagrożeniem dla rynku" - jakem ryknął XDXDXDXDXD - ale złodziejskie programy typu bk2 to ich nie bolały hre hre hre - a tak poza tym jak jest nadpodaż to po co budujeta dalej?? weźta i przestańta :)
szprotkafinansjery
Budują, bo są odpowiedzialni za przyszłe pokolenia. Nie to, co nieroby z tapczana.
nostsherlock
Jutro i tak będzie nowy artykuł sponsorowany ot Otodom, że ceny ofertowe rosną (kto by chciał potawać transakcyjne?) i ogólnie nieruchomości "to the moon"

Powiązane: Deweloperzy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki