Choć transakcje bezgotówkowe stanowią zaledwie ok. 20 proc. wszystkich płatności, to ich skala zdecydowanie rośnie. Coraz więcej osób korzysta też z płatności mobilnych. Obecnie robi to niewiele ponad 5 proc. Polaków, jednak eksperci oceniają, że w ciągu kilku lat nawet połowa transakcji bezgotówkowych będzie inicjowana właśnie na urządzeniach mobilnych.


- Płatności mobilne w Polsce rozwijają się bardzo dynamicznie, oczywiście na razie dokonuje się ich niewiele, ale są szacunki, że za 3-4 lata około 50 proc. transakcji bezgotówkowych będą stanowiły transakcje inicjowane na urządzeniach mobilnych, czyli na telefonach i tabletach. Przez transakcje mobilne rozumiemy również takie, które nie wykorzystują infrastruktury kartowej - mówi agencji Newseria Biznes Grzegorz Długosz, prezes Polskiego Standardu Płatności, operatora systemu płatności mobilnych BLIK.
Polacy wciąż najchętniej płacą gotówką, ale z roku na rok rośnie liczba transakcji przeprowadzonych za pomocą kart płatniczych. Dane NBP wskazują, że w ubiegłym roku było warte ok. 2,5 mld zł, a tylko w II kwartale tego roku ponad 840 mln zł.
Z badania „Finansowy Barometr ING” wynika, że dwie trzecie mieszkańców Polski (63 proc.) przyznaje, że używa gotówki rzadziej niż rok temu.
Polacy przekonują się także do płatności mobilnych, choć obecnie korzysta z takiej możliwości tylko kilka procent społeczeństwa. Użytkowników powinno być jednak coraz więcej, zwłaszcza że polscy konsumenci szybko przyjmują nowinki technologiczne.
- Liczymy na to, że płatności mobilne nie tylko będą konkurować z płatnościami kartowymi, lecz także wchodzić w nowe nisze. Tam, gdzie używanie karty nie jest obecnie możliwe albo nie jest do końca wygodne - przekonuje Długosz.
Z polskiego systemu płatności mobilnych BLIK korzysta coraz więcej osób. Szacuje się, że system jest już zainstalowany na ponad milionie urządzeń. W taki sposób można dokonać zakupu w ponad 130 tys. terminali płatniczych czy wypłacając gotówkę z ponad 12,5 tys. bankomatów. Jak podkreśla ekspert, liczba osób korzystających z płatności mobilnych będzie rosła, wraz z liczbą osób szerzej korzystających ze smartfonów czy tabletów. Z raportu „Polska jest mobi 2015” wynika, że w kieszeniach Polaków w wieku 15+ znajduje się niemal 19 milionów smartfonów.
- Widzimy osoby, które nie boją się używać smartfonów do innych celów niż dzwonienie albo wysyłanie SMS-ów. Korzystają z internetu i doceniają wygodę, łatwość i natychmiastowość dokonania transakcji. Nie mówimy tu tylko o ludziach młodych, ale o wszystkich, którzy używają smartfonów do czegoś więcej niż telefon - wskazuje Grzegorz Długosz.
Coraz więcej osób też korzysta z aplikacji do płatności mobilnych. Międzynarodowe badanie ING wskazało, że dwóch na pięciu użytkowników smartfonów i tabletów w Polsce korzysta z takich aplikacji, a 67 proc. zamierza skorzystać z nich w ciągu najbliższego roku. W Europie wskaźniki te wynoszą odpowiednio 33 oraz 51 proc.


























































